kasha @ 1 Feb 2008 napisał:index.php?act=findpost&pid=655655![]()
jestem ślepa komenda![]()
![]()
nie wiem co mi się ubzdurzyło i zamiast serka Philadelphia kupiłam Mascarpone![]()
czy mogę użyć go do tego ciasta?Ja myslę, że bez problemuJedno i drugie ma podobna konsystencję![]()
Będzie inne smakowo, może nawet lepsze?![]()
![]()
Akulka @ 1 Feb 2008 napisał:index.php?act=findpost&pid=655657Ja myslę, że bez problemuJedno i drugie ma podobna konsystencję![]()
Będzie inne smakowo, może nawet lepsze?![]()
Uffff, dziękuję Akulko![]()
![]()
lece na powrót do garów
inga_xx @ 1 Feb 2008 napisał:index.php?act=findpost&pid=655666prawde mowiac, zawsze, gdy mam w przepisie philadelphie, to zastepuje ja czyms innym. nie przepadam za nia w wypiekach. na kanapce owszem, ale w ciescie czuje ten slony posmak.Zawsze mam wrażenie,że to ciasto jest słone, i dziś zrezygnowałam z soli w cieście, a to jednak serek jest winny![]()
Już siedzi w piecu potwora.
Joanna @ 10 Feb 2008 napisał:index.php?act=findpost&pid=659490Może dałoby się je jeszcze dopiec, aby nie było płynne i surowe?Bylo juz za pozno.
W poczatkowej fazie, po 30 minutch pieczenia wszystko wygladalo dobrze. Ladnie odeszlo od brzegow formy, twarde w wierzchu... Nawet styglo w piekarniku i o ironio, obawialam sie, ze to bedzie raczej ze szkoda dla wnetrza. Nic nie wskazywalo na az taka plynnosc w srodku. Pozniej, wierzchnia skorupka zwyczajnie sie zapadla. Tez pomyslalam o dopiekaniu, ale czy tyle czasu po wlasciwym pieczeniu ma to jeszcze sens ?
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.