Masa cukrowa do dekoracji tortów i nie tylko - reaktywacja
- Autor wątku ZielonaTruskawka
- Data rozpoczęcia
Jo_anna1
Member
- Lip 9, 2009
- 3,219
- 0
- 0
katikity @ 2 Apr 2011 napisał:index.php?act=findpost&pid=1114454Jo_anna baaardzo dziekuje teraz musze znalezc gdzies sylikon hmm a jeszcze mam pytanie czy ktoras z was krystalizowala roze na tort??Nie bawiłam się z silikonami, czystą, suchą butelkę( zdezynfekowałam spirytusem) obłożyłam masą cukrową do połowy i zostawiłam do zaschnięcia, w tym czasie kilkakrotnie sprawdzałam czy nie przyklei się i czy będę mogła ją później zdjąć
jak ja tu dawno nie zaglądałam do Was, a tu takie piękne torty...
Joanno butelka niesamowita!
przez ostatni 1,5 miesiąca zrobiłam chyba z 10 tortów, każdy weekend miałam zajęty, a ten zrobiłam sobie wolne... wreszcie
choć uwielbiam piec, ale czasem trzeba odpocząć
Joanno butelka niesamowita!
przez ostatni 1,5 miesiąca zrobiłam chyba z 10 tortów, każdy weekend miałam zajęty, a ten zrobiłam sobie wolne... wreszcie
choć uwielbiam piec, ale czasem trzeba odpocząć Twoim sposobem Joasiu jest chyba najprościej
Na butelkę można też położyć folię spożywczą, posmarować troszkę olejem, żeby się masa cukrowa nie przykleiła i też dobrze powinno być, choć sama nigdy jeszcze butelki nie robiłam
Ostatnią edycję dokonał moderator:
dzisiaj po raz pierwszy robiłam samodzielnie masę z przepisu DorotyX. No i ni ejestem zadowolona. Zuzyłam mnóstwo cukru pudru i tak się kleiła, tak mi sie wydawało a potem zaczęła wysychać i sie kruszyć. Do tego w dotyku taka chropowata... Pewnie za dużo cukru pudru i za mało wyrobiłam. Kolory nie wyszły mi ładne, miała byc ładna zieleń a wyszło.... No same zobaczcie, następnym razem spróbuję przepis Illy
Najważniejsze, ze synek był zachwycony - KOT!!!!
Najważniejsze, ze synek był zachwycony - KOT!!!!
Zuch, nieprzejmuj sie, jesli bys nienapisala, ze mialo byc inaczej to pewnie wszystkie by myslaly, ze tak mialo byc. Torcik bardzo ladny
Zuch, tak naprawdę to jak na pierwszy raz, to tort wyszedł Ci całkiem przyzwoicie, poważnie. Ja zaczęłam przygodę z masą cukrową około miesiąc temu, a mojego "pierwszego razu" nigdy nie pokazałam na forum taki był brzydki. Dlatego podziwiam ten Twój tort z naprawdę wielkim uznaniem.
Jeżeli nadal uważasz, że nie spełnił Twoich oczekiwań to wiedz, że już za drugim razem wychodzi o wiele lepiej.
... Chociaż mnie nigdy nie wychodzi tak jak na początku zakładam, ale z drugiej strony zauważam swój rozwój w temacie "wykorzystania masy cukrowej".
Moja pierwsza masa cukrowa też wyszła mi chropowata, a to dlatego, że użyłam cukru pudru mielonego w młynku- domowym sposobem, potem dopiero doczytałam, że takiego się nie daje, ale było już za późno. Innym razem, kiedy zaopatrzyłam się już w cukier puder i jakieś barwniki spożywcze, okazało się, że kolory są do... chrzanu. (Kupiłam barwniki w płynie, które po dodaniu do masy robiły ją bardzo rzadką. Musiałam dodawać dużo cukru, żeby masa nabrała konsystencji plasteliny, to natomiast sprawiało, że robiła się krucha i nie pozwalała lepić.) Zgroza... Ale nie podałam się. Forumowiczki doradziły mi barwniki Wilton w żelu i teraz jest OK.
Zuch, patrząc na ten tort jestem pewna, że spodoba Ci się praca z masą cukrową, masz polot i pomysły (Kot jest SUPER!!!!). To fajna zabawa, a sądząc po napisie na torcie to jeszcze wiele urodzin i tortów do upieczenia przed Tobą. Dzieciaki to doceniają, Twojemu Synkowi się podobał, więc cel osiągnięty
fajna z Ciebie Mamuśka, że Ci się chce takie rzeczy robić. Myślę, że będzie tego więcej, co? I wszystko pokazuj, jestem bardzo ciekawa jak Ci idzie.
... Chociaż mnie nigdy nie wychodzi tak jak na początku zakładam, ale z drugiej strony zauważam swój rozwój w temacie "wykorzystania masy cukrowej".
Moja pierwsza masa cukrowa też wyszła mi chropowata, a to dlatego, że użyłam cukru pudru mielonego w młynku- domowym sposobem, potem dopiero doczytałam, że takiego się nie daje, ale było już za późno. Innym razem, kiedy zaopatrzyłam się już w cukier puder i jakieś barwniki spożywcze, okazało się, że kolory są do... chrzanu. (Kupiłam barwniki w płynie, które po dodaniu do masy robiły ją bardzo rzadką. Musiałam dodawać dużo cukru, żeby masa nabrała konsystencji plasteliny, to natomiast sprawiało, że robiła się krucha i nie pozwalała lepić.) Zgroza... Ale nie podałam się. Forumowiczki doradziły mi barwniki Wilton w żelu i teraz jest OK.
Zuch, patrząc na ten tort jestem pewna, że spodoba Ci się praca z masą cukrową, masz polot i pomysły (Kot jest SUPER!!!!). To fajna zabawa, a sądząc po napisie na torcie to jeszcze wiele urodzin i tortów do upieczenia przed Tobą. Dzieciaki to doceniają, Twojemu Synkowi się podobał, więc cel osiągnięty
Roczkowy-Misiowy - wersja dla dorosłych
Górny torcik:
nasączany sokiem z pomarańczy a masa to bita śmietana z ajerkoniakiem
Dolny torcik , nasączany szampanem a przełożenie to zabaglione i truskawkowe
przekrój niestety robiony na szybko więc fotki nie ciekawe
Górny torcik:
nasączany sokiem z pomarańczy a masa to bita śmietana z ajerkoniakiem
Dolny torcik , nasączany szampanem a przełożenie to zabaglione i truskawkowe
przekrój niestety robiony na szybko więc fotki nie ciekawe
Ostatnią edycję dokonał moderator:
tak, to ten na samym dole Lambethko
Stwierdziłam w końcu, że zbyt blisko siebie by były gdybym dała go po środku, a po drugie zbyt mało miejsca na niego było.
Monsai fajnie wyszedł Ci ten tort. Bardzo podobają mi się te liście, malowałaś? A ten biszkopt, taki puszysty, jak to robisz, że taki wychodzi?
pscoki tort super, ładna kompozycja i miłe dla oka kolory.
pscoki tort super, ładna kompozycja i miłe dla oka kolory.
lambethka @ 4 Apr 2011 napisał:index.php?act=findpost&pid=1115353bomba! a mikrofon jest caly z masy czy srodek wypelnilas jednak biszkoptem lub galaretka?
i gwiazdki z serduszkami sa na drucikach?Dziękuję za miłe słowa
mikrofon jest cały z masy a gwiazdki i serduszka były na drucikach .
delicious @ 4 Apr 2011 napisał:index.php?act=findpost&pid=1115397Monsai fajnie wyszedł Ci ten tort. Bardzo podobają mi się te liście, malowałaś? A ten biszkopt, taki puszysty, jak to robisz, że taki wychodzi?Liście sa jedynie na brzegach malowane, w sensie sypkim barwnikiem.
Biszkopt puszysty, nic mi nie mów
Ale okazało się, że to piekarnik mi siadaoszukuje temp o 50 st.
Przepis u mnie na blogu
dziekuję dziewczyny za miłe słowa. To nie był pierwszy raz ze stylem angielskim ale poprzednio miałam gotowy lukier plastyczny z tortowni i poszło lepiej... barwniki mam tez z tortowni ale nie Wiltona, są w paście. Ja chyb apo prostu miałam marny cukier - puder (Diamant) i dałam go za dużo... no nic to, będe próbowac dalej. 20 maja urodziny ma córeczka, zyczenie - tort z syrenką (w zeszłym roku była Barbie).
Kotek to niestety nie moja wyobraźnia - mial być kotek na kłębku wełny wg wzoru z książki Torty dla dzieci, no ale nie mam formy na półkule... jest kotek na górce.
najśmieszniejsze jest to, że synej kotka ...zjadł w całości.... ze tez sie nie zasłodził do końca....
A to niebieskie obok kotka to ukrywa bardzo brzydkie łaczenie - masa miała tak badziewną konsystencję, że nie dało sie wygładzić....
jak patrzę na Wasze torty.... ach
Kotek to niestety nie moja wyobraźnia - mial być kotek na kłębku wełny wg wzoru z książki Torty dla dzieci, no ale nie mam formy na półkule... jest kotek na górce.
najśmieszniejsze jest to, że synej kotka ...zjadł w całości.... ze tez sie nie zasłodził do końca....
A to niebieskie obok kotka to ukrywa bardzo brzydkie łaczenie - masa miała tak badziewną konsystencję, że nie dało sie wygładzić....
jak patrzę na Wasze torty.... ach
Automat do kawy
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.