Masa cukrowa do dekoracji tortów i nie tylko - reaktywacja

[mysz]

Joanno, jeszcze się nie zabrałam, zabiorę się na spokojnie jak młody pójdzie spać.
Chyba ją wcześniej wyjmę z lodówki bo twarda jest. Tylko czy wtedy nie zacznie płynąć bo jednak gorąco dziś jest.

index.php?act=findpost&pid=1309339mysz jak jest duchota i duza wilgotnosc powietrza to masa sie bedzie rozplywa rowniez od tego. Dlatego jak porobisz figurki to schowaj je najlepiej do mikrofali i obok postaw otwarte pudelko z soda oczyszona. Na mikrofali przyklej kartke zeby nikt nie uzywal. Chyba ze masz inne szczelne miejsce

Nie posiadam mikrofalówki.

 

[malena h]

Jo_anno - jak zwykle pełna perfekcja!!! fajnie, ze wróciłaś - dawno nie dawałaś nam nacieszyć oczu swoimi dziełami

Asiulla - piłka, jak marzenie!!!

 

[beata34]

dzięki, muszę zrobić na finał euro)))

index.php?act=findpost&pid=1309347proszę bardzo

 

[mysz]

Lepię te figurki. W chałupie gorąco, masa się rozpływa, zdolności plastycznych za grosz. Prawie skończyłam Kubusia ale musiałam go wstawić do lodówki zanim nie popłynął jak woda w klozecie. Oczy mi zostały i zrobienie uśmiechu. Z uśmiechem próbowałam ale nie wyszło, trzeba będzie jeszcze raz.
Ale niech on sobie zastygnie w lodówce. Zdecydowanie jest to najbrzydszy Kubuś świata.

A na filmikach masa jak plastelina i wszystko wydaje się cudownie łatwe.

edit: wygląda jak Pudzian bo jest szeroki w barach. Okropieństwo.

 

[mysz]

Koniec na dziś. Prosiak wyszedł kształtniejszy.

 

[Jo_anna1]

index.php?act=findpost&pid=1309768Koniec na dziś. Prosiak wyszedł kształtniejszy.

O widzisz to tylko potwierdza tezę raktyka czyni mistrza.
Tak szczerze nie jest aż tak wazne by figurki były idealnie piękne( ja wiem że kazdy by chciał) ważne jest że robisz dla swojego dzieciątka i to przynosi radość

Trzymam kciuki żeby Ci się wszystko udało

 

[mysz]

Dziękuję Joanno. Twoja pomoc jest bezcenna. Pozostałym dziewczynom też bardzo dziękuję.

Myślę, że Pisiaczek (jak to mówi moje dziecko) jest po prostu prostszy w wykonaniu.

Powiedzcie, czy jak jest zimno to lepiej Wam się lepi z masy cukrowej?

 

[Jo_anna1]

Nie tylko temperatura ale tez istotna jest wilgotność powietrza. Jak jest ciepło i sucho to figurki bardzo szybko schną. Inna kwestią jest to że mase trzeba też jak gdyby wyczuć. Tak więc kazdy nastepny raz będzie juz tylko lepiej

 

[lambethka]

mysz nie poddawaj sie. Niestety jest taka duchota ze mi sie nawet rozplywaja ozdoby, ktore mialam zasuszone w witrynie od 5 miesiecy. Aniolowi totalnie opadly skrzydla. jak nie masz mikrofali to lodowka jest tez rozwiazaniem - ozdoby najlepiej pozniej usawic na torcie tuz przed podaniem.
a pokazesz zdjecie tortu?

 

[mysz]

Oczywiście że pokażę.
Pocieszyłaś mnie. Skoro nawet Tobie się rozpływa to może to pogoda a nie mój brak zdolności.

 

[malwinnnka]

Moje dwa na jutro, ślubny pojedzie ze mną jutro 100km na ślub cywilny brata, jestem z niego bardzo zadowolona, bo wszystkie muszle robiłam ręcznie bez formy

 

[mysz]

Moje okropieństwa. Chyba muszę zmienić te oczy...

 

[subtelna30]

nie jest tak źle , głowa do góry to dopiero początek

zobaczysz jak będziesz potem smigać

a to moje piątkowe

 

[subtelna30]

p.s . mysz popatrz sama ja już robię torty od pół roku a moja nauczycielka też taka " niedorobiona"

a żeby masa się tak nie " lała" to polecam CMC sobie kup tyle , że wtedy szybciej twardnieje

ja też nie mam mikrofalówki i włączam piekarnik na 50 stopni i masę w metalowej misce tam wkładam tak na 5 min i jest gicio

 

[mysz]

Raczej następnego razu nie będzie.

 

[h-elen]

Mysz, całkiem fajnie to zrobiłaś! Od razu widać co to za banda Oczy możesz zrobić mniejsze kuleczki i jak masz czarny to dorób z cieniutkich wałeczków, pod skosem, brwi.

 

[mysz]

Helen, nie mam czarnego, nie mam też jadalnych pisaków.
Mam tylko 3 kolory barwnika (żółty czerwony niebieski) i z nich muszę kombinować.

 

[h-elen]

index.php?act=findpost&pid=1309822Helen, nie mam czarnego, nie mam też jadalnych pisaków.
Mam tylko 3 kolory barwnika (żółty czerwony niebieski) i z nich muszę kombinować.

Jak odkleisz zbyt duże oczka, z jednego zrobisz dwie mniejsze kuleczki a z drugiego cieniutkie dwa wałeczki.
Jeżeli bardzo Ci się klei to możesz podsypać mąką ziemniaczaną (jest dopuszczona do spożycia)
Jeżeli głowa jest jeszcze plastyczna to po odklejeniu oczu zrób palcem (nie opuszkiem a po długości wskazującego) takie wgłębienie pod czołem, taki długi jeden oczodół. Nie wiem jak to opisać , tutaj będzie widać co mam na myśli
http://1whiteangel3.blogan.pl/gallery/7304...ThePooh_IAm.jpg
Na figurce zrobiłaś same oczodoły. To nada Kubusiowi radośniejszy wyraz twarzy. Ale jak nie chcesz nic zmieniać to i tak wiadomo że to Kubuś.

 

[Jo_anna1]

przecież widac, że to kubuś, prosiaczek może troszkę przytył ale ok.
jak na pierwszy raz to nie narzekaj jeszcze

 

[mysz]

Ale pępek ładnie mi wyszedł prawda?