Masa cukrowa do dekoracji tortów i nie tylko - reaktywacja

[Iva]

index.php?act=findpost&pid=1290475Witam Was, jak mam przechowywać tort obłożony masą cukrową samoróbką, aby masa mi nie wyschła na torcie (tzn stwardniała)? Może być w lodówce w takim plastikowym opakowaniu do przechowywania tortów? I jeśli zrobię bez dodatku planty to mi wyjdzie? A i najważniejsze czy Tort mogę obłożyć masą w czwartek jeśli będzie konsumowany w sobotę czy lepiej zrobić to w piątek? Zależy mi aby masa była miękka przy krojeniu a nie twarda (zrobiłam na próbę bucika i niestety na następny dzień był twardy jak skała, leżał na wierchu i nie był niczym przykryty może to dlatego?) Pomóżcie Proszę

robiony w czwartek a jedzony w sobotę

hmmm, ja robię tego samego dnia, ew. dzień wcześniej późnym wieczorem żeby byl świeży

 

[Iva]

jadalny oczywiście będzie. skoro nie możesz zrobić później to nie masz wyjścia
wyraziłam swoje zdanie, ja staram się robić jak najpóźniej żeby dla gości bylo najświeższe
ale jak zostanie kawałek po imprezie to oczywiście następnego dnia też zjem, ale potem już czuć, że nie jest super świeże

ja bym ozdoby zrobiła wcześniej, a przełożyła kremem i zrobiła dekorację jak najpóźniej

 

[beata34]

dziewczyny, powiedzcie jak używać tylo powder, zakup zrobiony a ja dalej nie wiem co z tym zrobić, to taki odpowiednik cmc

 

[zahir2006]

index.php?act=findpost&pid=1290548dziękuję za pomoc
a co do planty, jest konieczna?

Po dodaniu planty masa jest bardziej elastyczna, mnie mniej pęka na krawędziach

 

[Siarita]

index.php?act=findpost&pid=1290570dziewczyny, powiedzcie jak używać tylo powder, zakup zrobiony a ja dalej nie wiem co z tym zrobić, to taki odpowiednik cmc

Z tego co wyczytałam na http://www.niezleciacho.com/2010/01/28/cmc...yli-co-jest-co/ to "Podczas przygotowywania masy z CMC należy zachować proporcje 1 łyżeczka na 500 g masy cukrowej." Sama dopiero dziś dostałam CMC i pierwsza próba przede mną. Jesli chodzi dokładnie o Tylo powder to nie ma konkretnego przepisu, ale skoro to odpowiednik, to zaryzykowałabym takie same proporcje.
Powodzenia!

 

[Siarita]

index.php?act=findpost&pid=1290408A moze klej spozywczy jeste taki na allegro do kupienia ok 7 zl z groszem, sama niedawno zakupiłam...

Wiem, tyle że nie mam czasu na czekanie aż przyjdzie. A może nie przyjdzie. A ma zrobić na niedzielę. Wolę się przygotować po domowemu, a że Kobity tu są mądre i tonę razy bardziej doświadczone niż ja, dlatego pytam, szukam.

 

[czarnowodzianka]

mam ostatnio problem z kremem. Uzywam przepis ktory tu znalazłam smietana rozpuszczona z czekolada i łączone to z masłam i masą budyniowa, ostatnio wazy mi się co robie nie tak? przez uzywanie miksera? masło jak łącze z budyniem wazy się pomocy..

 

[Iva]

index.php?act=findpost&pid=1290787mam ostatnio problem z kremem. Uzywam przepis ktory tu znalazłam smietana rozpuszczona z czekolada i łączone to z masłam i masą budyniowa, ostatnio wazy mi się co robie nie tak? przez uzywanie miksera? masło jak łącze z budyniem wazy się pomocy..

mi też się czasami waży ta masa, zobacz w wątku o tej masie jakie dziewczyny mają sposoby. Ja albo ucieram kawalek masla i dodaję zważoną masę albo do zważonej dodaję rozpuszczone gorące maslo.

 

[beata34]

index.php?act=findpost&pid=1290731Wiem, tyle że nie mam czasu na czekanie aż przyjdzie. A może nie przyjdzie. A ma zrobić na niedzielę. Wolę się przygotować po domowemu, a że Kobity tu są mądre i tonę razy bardziej doświadczone niż ja, dlatego pytam, szukam.

Z tylo można zrobić klej - 30 części wody na 1 część tylo, wybełtać i zostawić na noc, cmc niby to samo to może też można spróbować, ja kleję na wodę a takie trudniejsze to na rozpuszczoną masę cukrową

 

[czarnowodzianka]

index.php?act=findpost&pid=1290798mi też się czasami waży ta masa, zobacz w wątku o tej masie jakie dziewczyny mają sposoby. Ja albo ucieram kawalek masla i dodaję zważoną masę albo do zważonej dodaję rozpuszczone gorące maslo.

Dzieki krem uratowany!!!

 

[Siarita]

index.php?act=findpost&pid=1290570dziewczyny, powiedzcie jak używać tylo powder, zakup zrobiony a ja dalej nie wiem co z tym zrobić, to taki odpowiednik cmc

Beata, sorry, zapędziłam się i pomyślałam o tylo powder do masy cukrowej, dlatego napisałam o proporcjach, bo sama chcę zastosować CMC do masy a nie jako klej. Mam nadzieję, że nie zamotałam Cię za bardzo. Ale teraz sama jestem zielona, bo nsapisałam, że dodaje się 1 łyżeczkę CMC na 500g masy, ale sama nie wiem w jakiej fazie jej wyrabiania (sama robię masę cukrową). I teraz prośba o ratunek. CZY KTOŚ WIE I MOŻE MI POMÓC? Nawet jeśli jest to gdzieś w jakimś zakamarku forum, błagam o jeden przepis raz jeszcze...

 

[asiulla1984]

ja używam gotowej masy i jak mam coś ulepić to sypię na oko CMC, zagniatam i na drugi dzień lepię

 

[pscolki]

index.php?act=findpost&pid=1291401Beata, sorry, zapędziłam się i pomyślałam o tylo powder do masy cukrowej, dlatego napisałam o proporcjach, bo sama chcę zastosować CMC do masy a nie jako klej. Mam nadzieję, że nie zamotałam Cię za bardzo. Ale teraz sama jestem zielona, bo nsapisałam, że dodaje się 1 łyżeczkę CMC na 500g masy, ale sama nie wiem w jakiej fazie jej wyrabiania (sama robię masę cukrową). I teraz prośba o ratunek. CZY KTOŚ WIE I MOŻE MI POMÓC? Nawet jeśli jest to gdzieś w jakimś zakamarku forum, błagam o jeden przepis raz jeszcze...

Ja dodaję CMC albo tylo do gotowej samoróbki, przewaznie na oko, jak chce mieć twardszą masę to więcej... masę ogrzewam w mikro, dodaję CMC , zagniatam i jest gotowa

A to kilka moich ostatnich...

No i ten, z którego jestem najbardziej dumna:
Świecąca latarnia morska, wysokość prawie pół metra

 

[beata34]

znalazłam taki przepis z tylo albo cmc bo to to samo- skład ten sam http://www.wielkiezarcie.com/article48972.html
a jako dodatek do gotowej masy jest proporcja 1 łyżeczka na 500 g masy
dzisiaj zrobię próbę i zobaczę co mi wyjdzie

 

[beata34]

index.php?act=findpost&pid=1291401Beata, sorry, zapędziłam się i pomyślałam o tylo powder do masy cukrowej, dlatego napisałam o proporcjach, bo sama chcę zastosować CMC do masy a nie jako klej. Mam nadzieję, że nie zamotałam Cię za bardzo. Ale teraz sama jestem zielona, bo nsapisałam, że dodaje się 1 łyżeczkę CMC na 500g masy, ale sama nie wiem w jakiej fazie jej wyrabiania (sama robię masę cukrową). I teraz prośba o ratunek. CZY KTOŚ WIE I MOŻE MI POMÓC? Nawet jeśli jest to gdzieś w jakimś zakamarku forum, błagam o jeden przepis raz jeszcze...

dobrze pisałaś, też znalazłam 1 łyżeczka na 500 g masy już zrobionej

 

[czarnowodzianka]

Vanilka, Megi widziałam ze robicie torty na slub jaka waga byłaby torcikow na 50 osob wymiary blaszki? chce kupic stojak na poczatek plastikowy bo jednorazowych sie chyba nie opłaca, a moze wietrowy bez stojaka? co proponujecie?

 

[Siarita]

index.php?act=findpost&pid=1291436Ja dodaję CMC albo tylo do gotowej samoróbki, przewaznie na oko, jak chce mieć twardszą masę to więcej... masę ogrzewam w mikro, dodaję CMC , zagniatam i jest gotowa.

Asiulla kapsel jest nieziemski! A latarnia Pscolki jak z jakiejś bajki. Dołuję się patrząc na takie prace...

A co do CMC to normalnie wgniatacie do gotowej kuli masy? Ja próbowałam wczoraj i gucio! Może dlatego, że masa stała kilka dni i był akrucha, więc nic to nie dało. Pomyślałam, że może dodaje się to rozrobione np. z wodą, lub w trakcie łączenia składników (fantazjuję?) Nie wiem. Swoją drogą jutro będę tworzyć nową masę, to mogę dodać CMC jak jeszcze masa jest bardziej płynnym stanie?

PS. Dziewczyny, Wy juz siedzicie na forum ileś czasu (długo), znacie się jako tako, ja jestem "Świeżakiem", dzięki za to, że można z Wami normalnie pogadać i nie traktujecie nowych osób z góry. Dziwna wypowiedź, wiem To moja szczerość...

 

[Siarita]

No i znowu ja z mnóstwem pytań:

1. Czy CMC mogę dodawać do masy z Plantą? Do tej pory robiłam bez CMC i bez Planty, ale już klnę na tę kruszącą się masę. Tyle, że Planta podobno poroduje, że masa nie wysycha, a CMC odwrotnie. NIe wiem więc czy można to łączyć i co z tego wyjdzie.

2. Moja odwieczna agadka dot. Royal icing – jakie są proporcje by wykonać z niego dekoracje? Wyczytałam gdzieś (może nawet tu, nie pamiętam), że jest to pianka z białek z pudrem i jakoś nie mogę sobie wyobrazić dekoracji z tego wykonanych. Jak to wygląda, jak się je robi? Przecież musi się to poddawać obróbce termicznej.
Proszę o rozjaśnienie umysłu…

 

[lambethka]

CMC mozesz dodawac do kazdej masy ale powoduje on szybsze jej zasychanie. Jesli masa sie kruszy to nie polecam dodawania stabilizatora. Hm, powaznie masa z planta, czyli inaczej zwana samorobka, nie zasycha?

ja mam inne doswiadczenia ale w sumie przeszlam juz na kupna bo samorobki przestaly mi wychodzic. I wydaje mi sie, ze kazda masa cukrowa/fondant zasycha lub przynajmniej twardnieje i wlasnie o to w niej chodzi by byla ona stabilna - szczegolnie ozdoby z niej wykonane

Royal icing wykonujesz w ten sposob, ze do surowego bialka dodajesz stopniowo cukier puder i mieszasz, np. mala rozga. Mieszasz i dodajesz dalej cukier puder az do momentu uzyskania zadowalajacej sie konsystencji. Takiej masy nie poddaje sie obrobce termicznej. Jesli chcesz uzyskac podobny efekt ale bez uzycia bialek to wystarczy ze wezmiesz wode, cukier puder i odrobine soku z cytryny. I tez mieszasz, dodajac cukier, az uzyskasz odpowiednia konsystencje

 

[lambethka]

index.php?act=findpost&pid=1290258Hej, jestem tu dopiero co zarejestrowanym żółtodziobem. Straciłam 2 godziny na znalezienie tej częsci forum. Teraz nie chcę spędzić całej nocy na szukanie przepisu na ww. krem. Mogę prosić o podanie przepisu? Proszę. I na pewno jest on w stanie utrzymać dekorację na masie cukrowej? Ja siwieję za każdym razem, gdy muszę przykleić dekoracje (które nie leżą płasko na wierzchu tortu) a robię to na puder z odrobiną wody. A potem zawsze zostają mi plamki tego "kleju" na torcie, wypływają spod dekoracji.

Mam też jeszcze jedno pytanie o wsporniki do tortów piętrowych: czytałam, że słomki są odpowiednie, a na środku (gdy już wszystkie piętra są nałożone) dobrze jest wbić w sam środek zaostrzony wspornik przebijając każdy podkład aż do spodu, by piętra się z siebie nie zsuwały. Tylko jak zaostrzyć słomkę? Wiadomo, że ro niemożliwe. A patyczków drewnianych boję się używać.

I ostatnie: Jak transportować złożony tort piętrowy? Czy są na to specjalne pudełka? Przecież nie będę za każdym razem jechała z klientem do nieo, by tam złączyć tort. Tym bardziej, że często na dole wyższego piętra "montuje się" jakieś kuleczki, wstążkę zasłaniającą dół.

Pomóżcie mi zorientować się w Waszym REWELACYJNYM forum. Zamierzam z Waszą pomocą zostać potentatem tortowym
Dzięki

krem maslany do ''otynkowania'' tortu przed polozeniem masy cukrowej to:
A) maslo utarte z cukrem pudrem lub
B) krem na bazie bezy. Robi sie go w nastepujacych proporcjach: 1 czesc bialek, 2 czesci cukru, 3 czesci masla. Np. mamy 30 gram bialek, wsypujemy do nich 60 g cukru i ubijamy mikserem na parze do momentu calkowitego rozpuszczenia sie cukru. Nastepnie lekko ubita mase chlodzimy i dodajemy 90 g masla.

Nie polecam kremu maslanego do klejenia ozdob na torcie. Maslo topnieje pod wplywem temperatury i moze sie skonczyc to tym, ze ozdoby nam poplyna razem z nim. Do przyklejania niewielkich ozdob najlepiej sprawdza sie woda, woda z odrobina cukru pudru, lukier/royal icing, a przywiekszych ozdobach wykalaczki lub patyczki szaszlykowe. Ktoras z tortomaniaczek podala tez sposob na rozgrzanie masy cukrowej do plynnej konsystencji i nia klejenie ozdob

Nie boj sie uzywac patyczkow - jesli posiadaja one atest do kontaktu z zywnoscia to wszystko jest w porzadku. Slomki tez sa dobre, a zaostrzyc je mozesz poprzez ukosne sciecie jednego konca slomki. Przy budowaniu tortow pietrowych dobrze jest by przez cala wysokosc pieter (oprocz czubka) szedl patyk jednak rownie dobrze mozesz wspierac poszczegolne pietra slomkami / patyczkami a kolejne pietro ''przyklejac'' na krem lub lukier

Do przewozenia tortow pietrowych sa specjalne pudelka tekturowe jednak sa one drogie. Mozesz zlaczyc tort przed podroza ale
1. Tort musi byc dobrze wzmocniony wspornikami by trzymal sie calosci
2. dobrze by bylo by jedna osoba prowadzila auto a druga jechala z tortem, pilnujac go.
3. Mozesz zasugerowac klientowi by tort odebral osobiscie - nie bedziesz musiala sie martwic o transport

a szczerze mowiac przy bardziej zaawansowanych dekoracjach, jednak warto montowac tort po dowiezieniu go na miejsce. Zaoszczedzi Ci to mase stresu, a skoro umiesz robic torty to nie powinno byc gorzej, ze robisz je przy kliencie

Zycze sukcesow w podbijaniu tortowego swiata biznesu

index.php?act=findpost&pid=1290480asia1985 masa na torcie nie stwardnieje, położona jest na kremie.

zalezy jak zrobiona. Z pianek marschmallows lub samorobki poprostu wyschna, kupne stwardnieja

pamietajcie, ze niektore masy potrafia w lodowce sie spocic. Wszystko zalezy od tego jaka wilgoc panuje w danej lodowce