Masa cukrowa do dekoracji tortów i nie tylko - reaktywacja

[Hajastan]

index.php?act=findpost&pid=1372339ja swoje pudełka kupuję w hurtowni opakowań, ile chce tyle mi sprzedają, podkłady do tej pory robiłam sama własnie z kartonowych przekładek z Biedronki i dawałam serwetki papierowe (ryz w kartonach jest takimi duzymi płaskimi kartonami przekładany),
ale ostatnio kupiłam takie białe cienkie białe po 10 gr na allegro i tez może być w sklepie z Agd widziałam takie plastikowe, przezroczyste ale cena ich to juz ok 5 zł

ten mój ostatni serduszko z kokarda tez przelałam

aż musiałam zmienic podkładkę bo bardzo była mokra ;(

i dołącze się do prośby Busi o tutka w sprawie misiaczków Vanilki

ja też sie przyłączam do prośby dziewczyn

 

[lambethka]

index.php?act=findpost&pid=1372256Dziewczyny (niedługo mnie pewnie wygonicie jak będę tyle pytać hehe)

2) chyba dałam ciała, bo zamiast odwrócić całego biszkopta jak pisała lambethka to mi się coś ubzdurało i pofisiowało, ale ja zrobiłam tak, że:
biszkopta przecięłam na 3 placki i ten górny odwróciłam do góry nogami... Wygląda ok, jest równo, ale jest tak jakby przecięciem na wierzchu, czyli ma te wszystkie dziurki na wierzchu (jak ja mam to wytłumaczyć????

). Mam nadzieję, że nie będzie widać tej porowatej powierzchni przez masę....

index.php?act=findpost&pid=1372289czy można zbyt mocno nasączyć biszkopt?
kurcze, poprzednio tort był ok, ale zgodnie z siostrą stwierdziłyśmy, że można go było mocniej nasączyć bo wydawał się trochę suchy

No i nie wiem czy tym razem nie przesadziłam :] obkładałam go teraz masą maślaną i jakiś taki "ciapowaty" mi się wydał!

oj Ola, Ola

dopadla Cie typowa stresowa goraczka tortowa

pamietaj, ze tylko spokoj moze Cie uratowac i...
po 1. : nie dalas ciala i dobrze zrobilas. Widocznie dno Twojej blachy ma porowata powierznie. Jak przejedziesz wierzch delikatnie kremem maslanym to bedzie rowno. A jesli mase rozwalkujesz na grubosc jak na minnie to nic nie bedzie widac.
Co do smarowania masy to ja smaruje tak, ze przy kremie smietanowym daje ciut grubsza warstwe na bokach zeby w razie czego nic sie nie przebilo. Wierzch smaruje tylko symbolicznie - zeby wrownac jakies nieprzewidziane nierownosci i ''zlapac'' mase cukrowa. Musisz sama wyczuc ze warstwa jest wystarczajaca i oddziela smietane od masy cukrowej.

po 2. Mozna zbyt mocno nasaczyc biszkopt ale spokojnie. Przy smarowaniu masa maslana nie musisz sie spieszyc. Wstaw nasaczony tort na pol godziny do lodowki. Daj sie ponczowi rozejsc po ciescie. Jesli robisz wszystko pokolei to na poczatku biszkopt bedzie sie wydawal ciapowaty ale jak wilgoc sie rozejdzie po calosci to bedzie dobrze. Ja na jeden blat daje okolo 17-19 lyzek paczu. Na 3 blaty biszkoptu o srednicy '26 do '28 cm daje okolo 280 ml paczu. Czasem mniej - zalezy jak grube mam blaty.

No i kobito wyluzuj posladki

Powodzenia

 

[Busia]

index.php?act=findpost&pid=1372261Dziewczyny, mam do Was ogromną prośbę. Na czwartek zaoferowałam się zrobić torcik dla córci do zeróweczki na klasowe andrzejki. Potrzebuję pomysłu na ozdobę andrzejkową na tort. Myślałam o jakiejś czarownicy, co jeszcze proponujecie?

ponawiam prośbę, byłabym wdzięczna za jakieś zdjęcia

 

[joanis]

index.php?act=findpost&pid=1372486ponawiam prośbę, byłabym wdzięczna za jakieś zdjęcia

kiedyś byla taka wróżba serduszko z papieru a z drugiej strony wypisane imiona, przebijalo się iglą i losowalo imię przyszlego męża
może wlaśnie tort z imionami dzieci?? i "niby" szpilką np z wykalaczki

 

[czarnowodzianka]

index.php?act=findpost&pid=1372325Potwierdzam, sprzedawca ma bardzo dużą ofertę opakowań i podkładów do tortów, kilka miesięcy temu zamówiłam u nich sporo różnych kartonów i podkładów i jestem zadowolona, korzystam z nich do tej pory, więc polecam jak najbardziej. Tylko rzeczywiscie aktualnie nie ma nic wystawionego, trzebaby zapytać, tak jak Busia radzi.

Niedawno znalazłam tego sprzedawcę http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=22891875 i jak tylko bedę miała więcej zamówień, to na pewno zrobię u nich zakupy.

Ola- Twój tort z Minnie jest super

polecam Radpak kupuje u nich

 

[lambethka]

index.php?act=findpost&pid=1372486ponawiam prośbę, byłabym wdzięczna za jakieś zdjęcia

temat trudny - bo dla dzieci. Mysle, ze najbardziej kojarzona przez dzieciaki wrozba jest lanie wosku i ustawianie butow. Zrobilabym tort na srodku ktorego zrobilabym kolorowego kleksa, ktory przelewa sie przez dziurke od klucza - podobnie jak na zdjeciu tylko bez dloni http://3.bp.blogspot.com/_vh6417o5Zvw/SxLb...0/andrzejki.jpg . Klucz moze byc bardziej trojwymiarowy. W kleksie wycielbym ksztalt np. serca. A zeby bylo weselej to porobilabym mase trojwymiarowych butow i ulozyla gesiego wokol tortu lub jakims takim slaczkiem zeby dochodzily do napisu Andrzejki 2012.

 

[ola_wroclaw]

skończyłam
zaraz robię foty i się chwalę

 

[ola_wroclaw]

oto i on!

 

[lambethka]

nooo..niezle niezle

 

[ola_wroclaw]

to czas na podsumowania:

z takim herbem to jest trochę roboty! Wbrew pozorom.
Dzięki Bogu, że wczoraj zabarwiłam masy.....

Biała masa jest niewdzięczna

Moim zdaniem na niej dużo bardziej widać wszelkie nierówności i niedoskonałości niż na kolorowych, no cóż.

Jako ciekawostkę powiem, że masę kładłam 2 razy
najpierw rozwałkowałam za cienko i jak położyłam to było widać każdą nierówność (załamałam się), więc szybko zdjęłam, zbiłam w kule i wałkowałam jeszcze raz

Muszę sobie koniecznie kupić foremki do wykrajania liter. Drukowanie, a później wycinanie tego nożykiem przedłużyło pracę o godzinę...

A tak w ogóle powiedziałam dziś mężowi, że moim marzeniem jest posiadać pistolet do masy Jak będę grzeczna to dostanę pod choinkę

Co jeszcze...
jestem zadowolona z efektu, acz tematyka piłki nożnej jest mi obca i wydaje mi się mało efektowna.


Tymczasem idę spać. Za 5h wstaję i jadę z synkiem na rehabilitację (przez całe miasto autobusem, aaaaaaaaaaaaaaaaaa)

 

[Jolan]

Olu - dobra robota! Zobaczysz, że Jubilat i reszta rodziny będzie zachwycona.

Lambethko - będę kombinować na wtorek, już się cieszę na myśl o dekorowaniu, na foto mnie nie namówisz. W życiu! No za parę lat...

 

[joanis]

Ola calkiem nieźle

 

[guska26]

Piękny torcik Olu! Tym bardziej, że jeden z pierwszych.
Mój już kolejny i nie jest taki jak trzeba

 

[docia]

Ola tort wyszedl bardzo ladny.Czekam z niecierpliwoscia na nastepne cudenka.

 

[emilka41]

dziewczyny,robiłyście torty świąteczne?potrzebuje podglądnąć tort zimowo-świąteczny,który będzie troche prezentem dla EWY,która ma imieniny w wigilię.

 

[miglietta]

a to mój dzisiejszy

 

[elmagra]

dziewczyny, ratujcie. chyba za szybko zrobilam mase, bo w czwartek wieczorem. myslalam, ze wczoraj dam rade ozdobic tort, ale nie wyrobilam sie. wczoraj jedynie zabarwilam, mialam problem uzyskac intensywny czerwony i chyba za dlugo ugniatałam. w końcu dałam spokój, a dziś rano masa się cała pokruszyła. na szczęście ta niebarwiona biała dała się ładnie rozwałkować i już jest ładnie na torcie. Problem w tym, że koleżanka ma przyjechać po tort za 4 godziny a ja teraz dopiero robię nową masę na ozdoby (taką dużą różę chcę zrobić jak taki pan Ron Ben Israel - widziałam na youtube). No i nie wiem, czy -
a. masę zrobić standardowo białą, dać jej odpocząć, barwić i robić róźę wieczorem, a koleżance się przyznać do porażki i jutro jej ten tort na imprezę dowieźć osobiście?
b. wrzucić barwnik np do płynnej glukozy z żelatyną, dodać cukier puder i robić na szybko bez odpoczywania masy? Masa da radę jak to tylko do róży?
c. rzucić się z okna i olać sprawę? (mieszkam na 8 piętrze, więc bylby huk...)

ratujcie, please.

 

[h-elen]

emilko, wrzask nie jest konieczny, i tak doczytamy

Inspiracji znajdziesz bardzo dużo. Wpisz interesujący Cię temat w wyszukiwarkę.
Np. tutaj ciekawe pomysły http://blog.fajnewesele.pl/2011/12/25/swia...e-torty-slubne/

 

[Jo_anna1]

Guśka, nie smutaj nie widać żadnych braków na zdjęciu. Co się czepia boisko jak boisko i czego tu chcieć więcej.

Elmagro, najtrudniej jest barwiąc masę samemu uzyskać kolor czerwony i czarny

Niemniej jednak da się zabarwić, sama barwię masę i jest ok. najlepiej robić to 1-2 dni wczesniej i do tego barwienia nadają się barwniki w proszku rozrobione w odrobinie wody. Płynne i żelowe zbyt mocno rozrzedzą gotową masę. Może zrób róże po prostu różową .
NIe wiem jak zareaguje masa kiedy barwnik dodasz na etapie namaczania żelatyny, może to jest całkiem niezły pomysł.
Absolutnie nie rzucaj się z tego ósmego piętra, dziewczyno jeszcze tyle tortowych przygód przed Tobą

Migletto koszyczek super

Ola fajnie ten tort Ci wyszedł. Ciężko robi się takie firmowe loga bo trzeba precyzyjnie trzymać się orginału i nie może tu byż mowy o inwencji własnej. Poradziłaś sobie. Ja w ten wekend też miałam logo choc nie takie trudne.


Kolejna figurka z cyklu, "Kruella de Mooon" ( ja je tak nazywam

)

I moje ukochane

muszelkowy dzidziuś

 

[joanis]

Jo-anno naprawde brawo!! jestem wielka fanka twoich wyrobów, Kruella jak zywa
miglietta naprawdę udany koszyk

Elmagro ja czesto daję barwnik od razu do żelatyny jak wiem że potzrebna mi będzie masa w jednym konkretnym kolorze, mam wrażenie że lepiej się wtedy barwi, potrzeba mniej barwnika a i kolor jest intensywniejszy.
Gusia boisko całkiem ok, bramki sa piłka jest więc czego chciec więcej

Emilko ja robiłam kiedyś tort świąteczny ale nie bardzo jest się czym chwalic były to moje poczatki, a na wątku z tutoriolami dodałam link jak zrobić choinki