Masa cukrowa do dekoracji tortów i nie tylko...

Status
Ten wątek został zamknięty.

chachu

Member
Paź 24, 2008
772
0
0
Ale jesteśmy czasowo zgrane
icon_mrgreen.gif

Martyno-- one są dobre tylko właśnie trzeba większośc alfabetu odcisnąć i wycinać. To były moje pierwsze literki i nie miałam jeszcze wtedy Cmc a odkąd ją mam i ten drugi alfabet to korzystam z niego. Duuużo lterek z niego wyprodukowałam
icon_mrgreen.gif
Miłego drukowania
icon_mrgreen.gif
 

martyna22a

Member
Lut 9, 2009
803
0
0
chachu my jednoczesnie piszemy? fajnie ze jestes ,zawsze jak cie dluzej nie ma to widze juz oczyma wyobrazni jak tam strugasz te swoje kwiaty w warsztacie,nawet Twoj dom sobie wyobrazilam
icon_eek.gif

ps.moze kiedys dojde do innych alfabetow,Ty w miejscu w ktorym ja jestem bylas dawno temu
 

justa_81

Member
Lis 27, 2007
117
0
0
chachu @ 10 Feb 2011 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1089672Folia musi być ta przezroczysta albo worczki strunowe. I to jest ta flower paste.
a ja byłam pewna, że aluminiowa
dump.gif

zrobiłam dzisiaj jednego storczyka i wyszedł nawet nawet, ale chyba miałam za cienko rozwałkowaną masę, muszę popróbować

Pieguss możesz też do tego kremu budyniowego dodać kakao rozpuszczalne, tylko wtedy budyń ugotuj bez cukru, moja rodzinka bardzo go chwali
 

chachu

Member
Paź 24, 2008
772
0
0
martyna22a @ 10 Feb 2011 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1089748chachu my jednoczesnie piszemy? fajnie ze jestes ,zawsze jak cie dluzej nie ma to widze juz oczyma wyobrazni jak tam strugasz te swoje kwiaty w warsztacie,nawet Twoj dom sobie wyobrazilam
icon_eek.gif

ps.moze kiedys dojde do innych alfabetow,Ty w miejscu w ktorym ja jestem bylas dawno temu
I jak sobie wyobraziłaś???
EEEE tam dawno byłam z 1,5-2 lata. Ja świeżynka jestem
icon_mrgreen.gif
Ja trzy lata temu przez jakiś rok uczyłam sie biszkopt upiec, a ile się uwyłam czasami przy nich.
Wiecie co, jestem beznadziejna ostanio, nic misię nie chce, no nie umiem sobie sama ze sobą poradzić. Pważnie albo cierpie na jakieś okresowe depresje albo nie wiem co. Mam tyle planów i dupa. No nie chce mi się. Mogłabym nawet Red Bullowi wytoczyć sprawę że nie działa bo mojego umysłu (jeśli jeszcze takowy mam) nie ożywia.
baa.gif

Przywiozłam dzisiaj mojego Kewooda, tyle na niego czekałam i ucieszyłam się i nie mam siły już.
Zrobiłam te motylki z żelatyny i nawet ładnie wyszły ale muszę je wykończyć, lilie muszę wykończyć, coś na Walentynki by sie przydało..............
Ehhhhhhhhhhhhhhhhh........
 

martyna22a

Member
Lut 9, 2009
803
0
0
kazdy tak ma,nie martw sie ,to minie,co do domu to taki wiejski domek mi sie widzi
oto moja biedronka
icon_smile.gif
niedawno robilam niemal identyczna
icon_smile.gif
spodobala sie ;)
 

Pieguss

Member
Lis 24, 2010
227
0
0
Dzięki dziewczyny za podpowiedzi, wszystkie sobie zapisałam żeby drugi raz nie pytać o to samo za jakiś czas ;)
Zdecydowałam że zrobię masę śmietanową z truskawkami i zrobię budyniową do odseparowania (zrobię najpierw obręcz na blacie tortu, do środka naciapę kremu, potem obsmaruję dokładnie całe serce.

Martyna toż to cudo nie biedronka
icon_smile.gif


U mnie powstał miś, jutro wrzucę fotkę. Myślę tylko jak ozdobić to serce, bo mam 3 barwniki do wyboru, cały szał, czarny, brązowy i zielony zgniły
icon_razz.gif
, chyba zostawię białe i posadzę na środku miśka z sercem i ooo
icon_smile.gif
, ewentualnie na masie może poodciskam wykrawaczką serduszka jak obłożę. Muszę zamówić wreszcie te barwniki, czekam na zastrzyk $.
 

kazeno

Member
Cze 15, 2009
400
0
0
hehe chachu ja sie wlasnie nudzilam dzis wieczorem (wow jakas nowosc.. az dziwnie sie czulam ze nie musze sie uczyc
icon_razz.gif
) i tez motylki zrobilam.. ale moje badziewiaste wyszly bo nie umiem malowac..

i w ogole nie wiem czy to malowac jak juz tak wyschnie po tych 5h czy jak?? bo ja sie pospieszylam chyba i malowalam jeszcze taka elastyczna to zelatynke (malowalo sie ok tylko nie wiem czy tak ma byc
icon_razz.gif
) i w ogole czym to malujecie??

ja to robilam w formie zabawy i z ciekawosci wiec nic sie nie stalo ze wygladaja jak krowy a nie jak motyle..

aha i robilam tak ze nakleilam sobie wydrukowane na kartce wzory motyli z kolorowanek pod przezroczysta koszulke do kartek i na to nakladalam zelatyne a potem malowalam Wiltonami zelowymi i potem wycinalam ksztalt motylka..

czy to w ogole tak ma byc robione czy jak?? (w wersji jak ktos nie ma tego calego pieknego szablonu do zelatynek
icon_razz.gif
hehehe)
 

sionia

Member
Maj 3, 2006
2,363
0
0
martyna22a @ 10 Feb 2011 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1089741evensstar dlaczego po dluzszym zastanowieniu, bardzo ladne
sioniu wlasnie dzis po raz pierwszy uzylam nowego alfabetu,jestem bardzo zadowolona,odrazu odciska ci sie caly alfabet a pozniej wycinasz co ci trzeba, myslalam ze bedzie trudniej,nie znam innych wiec nie mam porownania
Piegus mase budyniowa robie tak ze ucieram maslo z cukrem pudrem i dodaje po lyzce ugotowanego na mleku budyniu, pozniej dodaje maliny lub inne owoce albo nutelle albo orzechy zalezy jaki ma byc tort,tylko czysta mase trzeba zostawic na obsmarowanie wierzchu i bokow (bez dodatkow)
robilam tez ten z biala czekolada,jest pyszny i tez mozna dawac pod mase cukrowa (po schlodzeniu!)
na pewno uda ci sie pokryc serce w jednym kawalku,u mnie tez sie chlodzi ale jutro je zapakuje w mase cukrowa, wlasnie skonczylam biedronke (drugi raz mam przyjemnosc ja robic)
icon_smile.gif
Martyna,
wydaje mi się, że nie musisz odciskac całego alfabetu. Wykruj sobie z masy cukrowej pasek o szerokości (lub wysokości) literki. Linijke z literkami przyłóż prostopadle i wybierz, którą literkę chcesz odcisnąć. Nie wiem czy wyraźnie tłumaczę.
 

chachu

Member
Paź 24, 2008
772
0
0
Sioniu-- wyraznie, wyraznie tylko Martyna ma inne literki, te patchworkowe, one są w jenej kupie połaczone i nie ma takiem możliwości aby sąsiedniej literki nie odbić
icon_mrgreen.gif
Dlatego ja wolę te linijki.
Kenzo--Moje wyszły myslę że git. Takie pielinki, delikatne i ładnie powywijane. Tylko żeby tak dobrze nie było to... Odrysowałam sobie na plastikowej koszylce marketem kontury motyli i natym malowałam żelatyną. I jak wysychały to się okazało że wyciagły kontury markera i mam na nich czarne kontury
icon_mrgreen.gif
. Może to nawet dobrze bo sobie dokładnie dotnę nożyczkami a kontury i tak chcę oprószyć brokatem. Tylko następnym razem znowu będę musiała namalować wszystkie motyle bo koszulka jest czysta.
Co do malowania to tam wyczytałam że najlepszy jest ten disco barwnik w proszku ale nie wiem dlaczego. Tam jest napisane ale nie kumam tego a google tłumaczy jak chce. A mam taki srebrny brokat jadalny to tym opitole
icon_mrgreen.gif

No jutro się postaram, zrobię foty to ocenicie.
Aaaa niestety mam złą wiad. Odlałam sobie przy okazji z tej żelatynny taki btylancik (mam taką silikonowa foremkę) i bardzo mi się spodobał , położyłam na środku płaskiego kwiatka curowego i go rozpuściło
cry_1.gif
. Tak że nie wiem ale może być problem z tymi grubszymi ozdobami żelkowymi.
Ciekawe jak Izie, czy się coś działo. bo ona na focie miała te motyle na kwiatkach cukrowych.
 

Megi428

Member
Gru 26, 2010
439
0
0
chachu @ 10 Feb 2011 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1089754Ja trzy lata temu przez jakiś rok uczyłam sie biszkopt upiec, a ile się uwyłam czasami przy nich.
no sam biszkopt to dla mnie zmora- ciemna masa itp.. najczęściej piekę 3 oddzielne "placki" bo jak robię normalny biszkopt to zawsze albo padnie albo zakalec - ja chyba jakaś dziwna jestem
gruebel_2.gif
- na urodziny ojca - za tydzień musze zrobić normalny biszkopt i kilka przepisów już mam (plus kilka innych) i normalnie już teraz się boję - bo nawet nie wiem który wybrać
dump.gif
 

katrina_m

Member
Sty 16, 2011
32
0
0
megi- obojętnie jaki przepis na biszkopt wybierzesz, pamiętaj aby trzepnąć
cluebat.gif
rofl.gif
nim o podłogę
icon_smile.gif

a wtedy napewno się uda
icon_smile.gif
 

Duszka20

Member
Kwi 27, 2010
280
0
0
ale skrobiecie;-) o 16 wyłączyłam kompa a tu juz 2 strony;-), prawie wszystko nadrobiłam, resztę doczytam jutro rano;-)
a tymczasem wrzucam moją Barbie, którą właśnie po grudzie i trudzie zmęczyłam (coś moja masa nie lubi jak robię laleczki, nie wiem czemu
gruebel_2.gif
) jutro czeka ciuchcia, więc mam nadzieję, że bedzie lepiej.
miłych snów wszystkim (tym co jeszcze siedza na cinie zamiast z tulić mężów;-))
 

chachu

Member
Paź 24, 2008
772
0
0
Dokładnie , ja walę i przed włożeniem o blat ( choć ostatnio z piekarzem dyskutowałm i powiedział że przy biszkopcie nawet łyką nie można stuknąć o tortownicę) i po wyjęciu na zięmię. Proszę uważać na wszelkiego rodzaju chodniczki, syntetyczne a zwłaszcza. Mój ( już wywalony) pozyskał pięknie przypalony wzór blachy
icon_mrgreen.gif

Ja też mnóstwo przepisów mam w zeszycie ale teraz robię tak jak p.Sikoń 1-2-3: 1-jajo, 2dag cukru drobnego, 3dag mąki tortowej mała łyżeczka proszku do piecz. Osobno ucieram białka z cukrem , dopuki nie zepsułam robota to on ubijał a ja osobno mikserem zołtka ucierałam. Wszystko na bardzo sztywno.
Potem trzepaczka delikatnie do białek dodawałam zółtka na zmianę z maką. Jak zepsułam robota to do sztywnych białek po jednym zółtku, delikatnie mąka i też wyrósł pieknie.
Ja już chciałam nowy piekarnik kupować
dump.gif
...ale się nie dałam. Biszkopt zawsze wychodzi mi bardzo puszysty i czasami zbytnio się kruszy ale jest delikatny.
Nie umiem na 100% powiedzieć dlaczego ale wiem że wszystko zalezy od ubicia białek. Nie wiem czy to jaja czy moment w którym się cukier dodaje ale jak widzę ze piana jest jakaś licha to wiem że kiepsko wyrośnie.
Swoje biszkopty moge przekroić na 4 blaty i jeszcze ,,dupka,, mi zostaje, ta góra
icon_mrgreen.gif
Na śr.21cm (takie najczęściej piekę) daję 5 jajec
icon_mrgreen.gif


Duszko-- śliczna jest i o dziwo nie luziowa
banana.gif
I wałeczek się sprawdza super, oj mam ochotkę na niego!! Trzymam kciuki za jutro, idż się tulić
knuddelz.gif

Aaaa , a ja mam jeszcze godzine do przodu, więc za godzinkę pójdę się tulić
wink.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Nicki1

Member
Lut 2, 2007
315
0
0
martyna22a @ 10 Feb 2011 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1089441Nicki chcialas zebym dala znac wiec spiesze doniesc ze wlasnie przyszlo zamowienie, zamawialam w poniedzialek i juz jest, koszt przesylki niewielki, szybko przyszlo i wszystko jest ok,polecam wiec tego sprzedajacego
edit : sionia go podawala http://shop.ebay.pl/partyanimalonline/m.ht...1513&_pgn=1
dziękuję, muszę w wolnej chwili przejrzeć te aukcje.
a możecie podpowiedzieć mi które z oferowanych alfabetów u tego sprzedawcy są na linijce?
mi też podoba się ten funky, widziałam gdzieś w necie napisy z niego i strasznie mi się podobają...


chachu @ 11 Feb 2011 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1089797Dokładnie , ja walę i przed włożeniem o blat ( choć ostatnio z piekarzem dyskutowałm i powiedział że przy biszkopcie nawet łyką nie można stuknąć o tortownicę) i po wyjęciu na zięmię. Proszę uważać na wszelkiego rodzaju chodniczki, syntetyczne a zwłaszcza. Mój ( już wywalony) pozyskał pięknie przypalony wzór blachy
icon_mrgreen.gif

Ja też mnóstwo przepisów mam w zeszycie ale teraz robię tak jak p.Sikoń 1-2-3: 1-jajo, 20dag cukru drobnego, 30dag mąki tortowej mała łyżeczka proszku do piecz. Osobno ucieram białka z cukrem , dopuki nie zepsułam robota to on ubijał a ja osobno mikserem zołtka ucierałam. Wszystko na bardzo sztywno.
Potem trzepaczka delikatnie do białek dodawałam zółtka na zmianę z maką. Jak zepsułam robota to do sztywnych białek po jednym zółtku, delikatnie mąka i też wyrósł pieknie.
Ja już chciałam nowy piekarnik kupować
dump.gif
...ale się nie dałam. Biszkopt zawsze wychodzi mi bardzo puszysty i czasami zbytnio się kruszy ale jest delikatny.
Nie umiem na 100% powiedzieć dlaczego ale wiem że wszystko zalezy od ubicia białek. Nie wiem czy to jaja czy moment w którym się cukier dodaje ale jak widzę ze piana jest jakaś licha to wiem że kiepsko wyrośnie.
Swoje biszkopty moge przekroić na 4 blaty i jeszcze ,,dupka,, mi zostaje, ta góra
icon_mrgreen.gif
Na śr.21cm (takie najczęściej piekę) daję 5 jajec
icon_mrgreen.gif


Duszko-- śliczna jest i o dziwo nie luziowa
banana.gif
I wałeczek się sprawdza super, oj mam ochotkę na niego!! Trzymam kciuki za jutro, idż się tulić
knuddelz.gif

Aaaa , a ja mam jeszcze godzine do przodu, więc za godzinkę pójdę się tulić
wink.gif
chachau ja zauważyłam, że piana z białek ubija się lepiej jak miskę i ubijaczki są zupełnie suche... jak piekę biszkopt po biszkopcie to od razu myję ubijaczki, a miskę zmieniam, bo nawet super starannie wytarta nie daje takiej gwarancji ubicia białek...
czy Ty dobrze podałas tenn przepis? bo z tego wychodzi, że piekąc w tortownicy o średnicy 21cm zużywasz 1kg cukru i 1,5kg mąki...
 

Nicki1

Member
Lut 2, 2007
315
0
0
chachau tak sobie myślę, że chyba błąd tkwi w gramach, bo skoro 1-2-3, to pewnie 1 jajko 2dag cukru 3dag mąki
spróbuję w weekend upiec z Twojego przepisu na walentynki dla męża
icon_smile.gif
 

chachu

Member
Paź 24, 2008
772
0
0
No pewnie że masz rację!!!!
Zawsze byłam przyzwyczajona do dag. a waga podaje w gramach. Osatnio jak podawalam to się zastanwiłam ale dzisiaj już chyba za póżno jest na moje myślenie. Dzięki!!
A co do suchości sprzętu to oczywiście jak najbardziej musi być suchy i czysty. I podobno w białku nie może być ani trochę zółtka , zawsze się staram. Choć kiedyś widziała jak p.Brodzik akurat robiła bezę i powiedziała że to bzdura. Nie wiem, nie mam ochoty sie przekonywać że nie miała racji więc zawsze staram się nie upackać.
icon_mrgreen.gif
I trochę soli dodaję do białek.

Katrina_m-- dzięki wielkie!! Właśnie nie mam takich koszulek . Mam takie co to się katki z dziurkami wkłada, druga trona jest kolorowa i tak odstaje ta przezroczysta strona. Muszę poszukać tutaj takich ze sztywnej folii, w Polsce takie miałam ale tu.... Wytłumaczyć tutaj w sklepie o co chodzo to jest sukces, takie gały robią i udaja ze nie wiedzą o co chodzi. Pani w sklepie dla palastyków nie wiem nic o masie do robienia modułów a jak usłyszy o masie cukrowej to już zupełnie nic nie wie i nic do tego nie ma , nie wie gdzie można by to kupić..... Ale dobrze jest
icon_mrgreen.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Nicki1

Member
Lut 2, 2007
315
0
0
tak, ja też zawsze odrobinkę soli dodam jak nie zapomnę ;) i z tym żółtkiem też uważam...
a z suchym sprzętem kiedyś mi ktoś doradził i faktycznie sprawdziłam piekąc ostatnio jeden biszkopt za drugim, mniejszy wyszedł i piana się ubić nie chciała długo...
ja niedawno pomyliłam się dodając cukier i wsypałam ciut więcej, bo dosypując sobie uświadomiłam, że waga podaje w g ;) na szczęście nie wsypałam całości, hehe
 

h-elen

Well-known member
Lut 16, 2008
8,770
1,576
113
Megi428 @ 10 Feb 2011 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1089790no sam biszkopt to dla mnie zmora- ciemna masa itp.. najczęściej piekę 3 oddzielne "placki" bo jak robię normalny biszkopt to zawsze albo padnie albo zakalec - ja chyba jakaś dziwna jestem
gruebel_2.gif
- na urodziny ojca - za tydzień musze zrobić normalny biszkopt i kilka przepisów już mam (plus kilka innych) i normalnie już teraz się boję - bo nawet nie wiem który wybrać
dump.gif
Megi, tutaj masz pewny przepis, powinien Ci się udać : klik
Ja upiekłabym jeden np. ten który poleca chachu a drugi ten z Hichotki i zobaczysz, który Ci lepiej pasuje. Z jednego zrób tacie tort a drugi możesz zamrozić (wystudzony owiń folią i włóż do torby). Po rozmrożeniu będzie jak świeży a tym sposobem będziesz miała gotowca na następna okazję
icon_smile.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:
Status
Ten wątek został zamknięty.
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy