muffinki kakaowe

[Koffee]

na bazie przepisu MałejMi, ale tyle pozmieniałam, że to już zupełnie co innego wyszło

• 240 g mąki
• 250 g mleka
• 60 g oleju rzepakowego
• 100 g cukru
• 1 jajko
• 4 tsp kakao
• 2 tsp proszku do pieczenia
• 1 tsp sody oczyszczonej
• 1/2 tsp olejku migdałowego
• 1/2 tsp olejku smietankowego

wymieszać suche, wymieszać mokre, mokre do suchych i mieszać do połączenia sie składników; piec 20 min/200C

 

[olasz]

wlasnie testuje

 

[Koffee]

O północy?

Ale miło mi oczywiscie, że jednak robisz ^^

 

[olasz]

przed polnoca, u mnie godzine wczesniej

Zreszta.. dla czarownic im blizej polnocy tym lepiej
No i muffinki kolo polnocy tez boskie

ale to juz zasluga przepisu i autorki

 

[Koffee]

ufff. się denerwowałam, że Ci nie będa smakowały

wspaniałe zdjęcie

 

[olasz]

hej, dlaczego Ty sie przejmujesz czy komus posmakuje? Najważniejsze, ze Tobie smakowaly, podzielilas sie przepisem i na tym sie rola artysty konczy

Teraz tylko czekasz na ochy i achy oraz dozgonna wdziecznosc tlumow. Jak komus nie smakuje, to najwyrazniej ma inny gust

Zdjecie - ucze sie

 

[Koffee]

A tak, żeby nie było, że tu jakieś beznadziejne przepisy podaję

Ja to juz nawet nie pamietam, jak one smakowały - tyle tylko, że to jedne z nielicznych muffinek, które smakuja mojej rodzinie (nie wiem, czemu...).

 

[inga_xx]

Koffee, podajesz fajne przepisy i robisz sliczne zdjecia, wiec nie swiruj

A moja rodzina tez nie przepada za muffinkami (za to uwielbia babeczki czekoladowe podane przez Marghe i baklava muffins Nigelli), wiec moze ten przepis tez im podpasuje..

Ryzyk-fizyk, jutro zrobie

 

[olasz]

wlasnie, nie swiruj

 

[Koffee]

dobrze, Szanowne Panie, juz siedzę cicho...

 

[olasz]

Uprzejmie donosze, ze muffinki sa niezniszczalne i idiotoodporne. Robilam je wczoraj wieczorem i z rozpedu zamiast gram plynow dalam mililitry. Boskie wyszly, jak zawsze

 

[Sinistra]

index.php?act=findpost&pid=687335hej, dlaczego Ty sie przejmujesz czy komus posmakuje? Najważniejsze, ze Tobie smakowaly, podzielilas sie przepisem i na tym sie rola artysty konczy

Teraz tylko czekasz na ochy i achy oraz dozgonna wdziecznosc tlumow. Jak komus nie smakuje, to najwyrazniej ma inny gust

Olasz, mogę Twoją wypowiedź wstawić sobie do sygnaturki?

 

[olasz]

index.php?act=findpost&pid=730281Olasz, mogę Twoją wypowiedź wstawić sobie do sygnaturki?

Sini! Przepraszam, dopiero teraz odkrylam ten Twoj post! Jasne, ze mozesz, bede zaszczycona