w smaku bardzo bardzo dobre, mniam 
	
	
	
		
		
		
			
		
		
	
	
 Robiłam dwa razy już.
To był mój debiut  

. Tylko miałam problem bo nie mogłam ich wyjąć za bardzo, wcale nie "wyskoczyły" mimo że wysmarowałam porządnie foremkę tłuszczem i po wyjęciu foremka była oblepiona ciastem.  No i dziwnie urosły bo zrobiły sie jak pieczarki tzn. troszeczkę się na boki rozlazły i była taka lekka górka a nie jak na zdjęciach ładny stożek buuuu 
	
	
	
		
		
		
		
	
	
 Czy za dużo ciasta nakłądłam? Ale przecież przepis jest na 12 szt.  A przed chwilą piekłam 2 raz i to samo!!!!! (tych jeszcze nie wyjęłam więc nie wiem czy "przywarły"- choć tym razem obsypałam dodatkowo bułką tartą) Czemu tak mi się zrobiło??? A niektóre muffinki to tylko z jednej strony tak "wylazły". 
Czy to wina mąki czy piekarnika?? bo mój piekarnik to niestety jest do bani, nie rumieni więc i muffinki nie miały chrupiącej skórki chociaż trzymałam je dłużej niż w przepisie.