Ilona
Moderator
- Paź 10, 2004
- 37,718
- 1
- 0
Buka @ 3 Jul 2007 napisał:index.php?act=findpost&pid=531948Pleśń sie alkoholu nie ima.Potwierdzam![]()
Buka @ 3 Jul 2007 napisał:
Buka @ 3 Jul 2007 napisał:index.php?act=findpost&pid=531948Pleśń sie alkoholu nie ima.Potwierdzam![]()
Buka @ 3 Jul 2007 napisał:
witek @ 4 Jul 2007 napisał:index.php?act=findpost&pid=532492Ilonka, wróć do nas. Jakoś nie mogę przyzwyczaić się do tego robaka![]()
![]()
![]()
![]()
No to odswiezac proszę...![]()
jaka @ 4 Jul 2007 napisał:index.php?act=findpost&pid=532739P.S. Ilonko, to naprawdę Ty??? Kurcze, nie poznałabym Cię...Bede bogata, bede bogata![]()
Przydałoby się![]()
Ilona @ 5 Jul 2007 napisał:
Buka @ 5 Jul 2007 napisał:index.php?act=findpost&pid=533473Ale to chyba muszą być migdały gorzkie, bo tylko te mają zapach. Można je gdzieś kupić?Tak....kiedyś kupowałem na allegro, ale mi człowiek "zginął"![]()
Teraz to tylko prywatny eksport z zagranicy pozostał![]()
Ale dla tej na;ewki.....WARTO![]()
jaka @ 2 Jul 2007 napisał:index.php?act=findpost&pid=530973Dyskusja "umarła"...![]()
Testerzy kochani napiszcie proszę - jak Wasze kubki smakowe "zachowywały się" podczas degustacji nalewki wg recpetury Dziuni? Co robiłyście/-liście z wiśniami?
Czekam na informacje - wiśnie już dochodzą
nalewka wypita, wisienki zjedzone ( troche z lodami, trochę do ciasta reszte sama podjadałam....)![]()
czas zrobić nowe bo pyszne są bardzo![]()
jaka @ 4 Jul 2007 napisał:index.php?act=findpost&pid=532739Wiśnie zalane alkoFolem - teraz tylko czekać... i wyobraźnia niech działa...
A słoik z wisienkami zakręcę mocno - % ważne są nie tylko w życiu matematyka...
P.S. Ilonko, to naprawdę Ty??? Kurcze, nie poznałabym Cię...A ja dodaję 1 goździk na każdy litr nalewki.
marcychna @ 4 Jul 2007 napisał:index.php?act=findpost&pid=533221Witam,
bardziej zdrowsze zamiast pestek będzie dodać kilka migdałów bez skórki, nalewka nabierze takiego samego aromatu....chociaż ja uważam, że nawet lepszego. Czasem dodaje również cynamonu....no ale to zależy od osobistych preferencji![]()
PozdrawiamA ja na każdy litr nalewki dodaję 1 goździk, ale nie każdy je lubi...![]()
dziunia @ 1 Jul 2005 napisał:index.php?act=findpost&pid=145013Najpierw dryluję 1 kg dojrzałych wiśni-lepsze sokówki te co dają ciemny sok.Wsypuję je do dużego 3 litrowego słoja i zalewam mieszaniną spirytusu z wódką-1 butelka spirytusu i jedna butelka wódki.Stawiam to szczelnie zakręcając słoik na słonecznym parapecie na ok.2 tygodnie(codziennie trzeba odkręcić na chwilkę słoik żeby gazy mogły się ulotnić).Potem alkohol zlewam do innego naczynia(szczelnie zamykanego)a wiśnie zasypuję cukrem-ok.1 kg,jak ktos chce bardziej wytrawne to można dać 60 dkg cukru.I znowu wszystko szczelnie zakręcone stawiam na słońcu.Trzeba to trzymać aż cukier się rozpuści i codziennie trzeba potrząsać słojem,trwa to od 3 dni do 1 tygodnia.Później owoce z cukrem zalewam zlanym wczesniej alkoholem,mieszam i odcedzam płyn.Odstawiam na jeden dzień aż farfocle opadną na dno i zlewam wtedy przez sito wyłożone gazą do butelek.Można pić od razu ale lepsze jest jak postoi ze 3 miesiące w ciemnym miejscu.o matkoooooo
a ja bez przepisu robilam, bo niby pamiątałam
i sam spiryt dałam....![]()
co teraz mam zrobić?????
to było 3 dni temu
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.