Napoletana Pizza

Graz

Member
Gru 2, 2004
13,816
1
38
no własnie, znowu brzegi zbyt chrupkie
icon_sad.gif
nie tak jak wczoraj, ale też
dzis zmniejszyłam temperaturę, bo mój piekarnik chyba raczej do tych rozbuchanych nalezy

małgo, czy smarujesz czymkolwiek brzegi? np. oliwa, wodą...
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
nie, nie skądże.
WOdą absolutnie nie smaruj, bo będa jeszcze bardziej chrupiące.

Temperatura im wyzsza tym lepsza, ae w naprawde wysokiej 250-300 wystarczy pizzy 4-5 minut... ile piekłaś?
 

Bea73

Member
Maj 28, 2007
12,223
0
0

frigg

Member
Mar 23, 2006
774
1
0
Zaczęłam. W mikserze z hakami - po I etapie - przepiękna kula ciasta. Boszszszs po co ja się tak zawsze męczyłam z tym gnieceniem. Jest powiedzmy 14. 00 o której najwcześniej można upiec z tego ciasta pizzę. Bo małżonek wróci około 16.30. Uda się dziś??? go zaczarować pizzą?????
 

frigg

Member
Mar 23, 2006
774
1
0
jeszcze raz przestudiowałam 16 stron - jak to cielę i doczytałam - jednak JUTRO. No dobra szybko wymyślę na teraz coś innego. Tylko CO???
Ciasto zagniata się naprawdę wspaniale tym mikserem.
 

frigg

Member
Mar 23, 2006
774
1
0
Małgosimi - to dla Ciebie
Amour25.gif

Jedna z moich na jutro czekających kulek ciastowych nie doczekała jutra. Zawiedziona rodzina wymusiła na mnie pieczenie z wyjętej z lodówki "nie odczekanej " kulki. Rozwałkowałam ją cieniutko - naprawdę bardzo (robiło się to znakomicie - nie kleiło się, nie odkształcało). Posmarowałam Małogosiowym sosem.Położyłam troszkę szynki pokrojonej w cienkie paseczki i posypałam serem, który błąkał się po lodówce. I na papierze wsunęłam na nagrzaną blachę (250st.) Piekłam 11 minut i... nie zdążyłam wyjąć aparatu fotograficznego.
Pizza cieniutka z dziureczkami, delikatna, chrupiąca, ale nie twarda. No PYSIA.
Małgoś (tak też mówię do mojej 23 letniej córki małpiszonki) - dzięki.
Jutro upiekę z tej wyziębionej i przepisowo wyjętej 2 godziny wcześniej . Napiszę i może zdążę sfotografować.
 

frigg

Member
Mar 23, 2006
774
1
0
oto moja pizza - bardzo pyszna Zdj_cie004.jpg
 

Załączniki

  • Zdj_cie004.jpg
    Zdj_cie004.jpg
    378.3 KB · Wyświetleń: 0
  • Zdj_cie003.jpg
    Zdj_cie003.jpg
    26.4 KB · Wyświetleń: 0

Ilona

Moderator
Paź 10, 2004
37,718
1
0
Ja widze jeszcze pomydora
icon_wink.gif
jakies miesko (szynka??) i ser.
Ciekawe na ile mam "spotrzegawcze" oko
icon_wink.gif
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
u mnie tez dzis bedzie - czeka grzecznie w lodowce, az wroce z pracy. Niesamowite to jets, ze tak genialne ciasto wychodzi z maki, wody drozdzy, bez jakis cukrow, miodow, oliwy, przypraw, ziemniakow, mleka w proszku itp wynalazkow
 

Ilona

Moderator
Paź 10, 2004
37,718
1
0

frigg

Member
Mar 23, 2006
774
1
0
Mam pytanie do piekących tę pizzę.
Dlaczego dzisiaj wyszedł mi twardy gniot z zaleciałością surowizny, zero przyrośnięcia.
cry_1.gif
????
Wczoraj zagniotłam ciasto w ilości podanej przez Małgosimi - wszystko przepisowo. Włożyłam je około 15.00 do lodówki.
Dzisiaj wróciłam z pracy około 15. wyjęłam na blat kuchenny - śliczne plastyczne kulki. Pougniatałam je trochę - poturlałam po blacie.Za chwilę znów to samo - bo mój głodomór wrzeszczał: "kiedy będzie ta pizza". Znów pougniatałam i poturlałam myśląc, że ją ogrzeję i przyspieszę czas oczekiwania. O 16.20 czyli po niespełna 1,5 godziny zaczęłam ciasto wałkować i rozciągać do wielkości blachy prostokątnej z wyposażenia piekarnika ( wyszły mi takie dwie kobyły cienkie jak karteczki - może za cienkie? za duży format). Połozyłam sos itp. ser, trochę szyneczki. Razem z papierem przekladałam na gorącą blachę i siup do pieca 230.
Tak patrzę na Mirabbelkową i te powyższe i zastanawiam się co ja zrobiłam źle. Nie pozwoliłam jej spokojnie rosnąć po wyjęciu z pieca na te krótkie 1 1/2 godziny? Dodam, że ciasto miało super bąbelki jak je gniotłam. Napiszcie ,bo jestem wkurzona.....
dump.gif
na siebie.
 

frigg

Member
Mar 23, 2006
774
1
0
odpowiem sobie sama - myślę, że nie pozwoliłam mu (ciastu) po wyjęciu spokojnie wyrosnąćtylko je głupio gniotła i wyszedł gniot
gruebel_2.gif
 

frigg

Member
Mar 23, 2006
774
1
0
a może za cienko je wywałkowałam - bo kamień ma chyba mniejszą pow. jak ta blacha z piekarnika - a większość tu pokazuje kamienne pizze
gruebel_2.gif
 

frigg

Member
Mar 23, 2006
774
1
0
no, i sobie poodpowiadałam...a,czyj to jest wątek???? Ja też się cieszę ,że tu jesteście.Ja już zapomniałam o co mi chodziło.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

imamcia

Member
Lis 29, 2005
2,398
0
36
Frigg, nie wiem, dlaczego tak Ci wyszło, ale super dialog sama ze soba toczysz <kulanko>
icon_mrgreen.gif

Ja tej pizzy jeszcze nie piekłam, ostatnio moim chłopakom bardzo smakowała zciastem, z dodatkiem ziemniaków. Ale moje głodomory zawsze bardziej na górną warstwe bardziej zwracają uwagę
gruebel_2.gif
 

frigg

Member
Mar 23, 2006
774
1
0
Mój syn mógłby żywić się tylko pizzą, a ja naprawdę muszę się postarać, żeby jemu nie smakowała.Ostatnio prawie mi się to udało. Ponadto zgubi mnie kiedyś perfekcjonizm. To nie zawsze jest dobra cecha....
icon_rolleyes.gif
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy