Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo. Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z alternatywnej przeglądarki.
Spróbowałam dziś ogóreczków drugiej kategorii (czyli tych z dorobioną zalewą) do obiadku... Dobre! Chciaż spodziewałam się więcej smaku czosnku no i tej garam masali , ale się nie rozczarowałam - chrupiące, słodkawe, mniam!
Dzięki.
ja robilam je wczoraj... konczylam dzisiaj yyyyy wlasnie patrze na zegar hmmm nieeee robilam je przedwczoraj, konczylam wczoraj... zrobilam na probę 8 słoikow półlitrowych... mąz krecil nosem, ze znowu bede czosnkiem cuchnąc, ale co mi tam... niech nie wącha konsumpcja nie wiadomo kiedy, ciekawe czy bedą mi smakowac, bo zalewa jak dla mnie jest zbyt slodkawa, ale pozyjemy zobaczymy
wiecie,
pozarlam caly sloik 250ml tych ogoraskow sama
ogien w gebie
lepszych nie jadlam
wypuszczam sie na poszukiwanie ogorkow WIECEJ takich przepisow yenn :handclaps:
Wspólnie z koleżanką stałyśmy się niewolnicami tych ogórków. Ale... kusi nas powtórka z ich robienia, ale bez oliwy, bo jakoś tłuste się wydają. Można?
wczoraj podalam te ogorki po raz pierwszy moim gosciom na urodzinowym przyjeciu. Dwa razy musialam biegac do piwnicy bo bylo malo.
Yenn dzieki za ten przepis