Jedna z Wloszek z Coquinarii dorwala gdzies taka patelnie. Dlugo zastanawiali sie wszyscy do czego sluzy. Okazalo sie, ze sa one znane m.in. w Polsce i w Rumunii.
Chce im przetlumaczyc przepis, ale mam watpliwosci co do samego smazenia. Robi sie kulki z ciasta, a po smazeniu sa to puste polowki / nie mylic z butelkami

/? I jak dlugo sie je smazy / tzn. ile z jednej strony /? A moze trzeba to wytestowac samemu?