Orzeszki

Nadia

Member
Paź 28, 2004
1,057
0
0
A jakie grube sa skorpuki z tej patelni? Te, które ja jadłam, miały około 3-4 milimetry grubości, czasami nawet więcej.
Ja najbardziej lubie masę z jajek i cukru ubijanych na parze + alkohol. Dla dzieci wersja bez wódki :mrgreen:
 

żonka73

Member
Lut 27, 2005
85
0
0
Mam też taką patelnię , ale nie tylko z orzeszkami . Są jeszcze grzybki , szyszki , żołędzie .Kupiona już ....ooo bardzo dawno na targu od sąsiadów .....
Taką narobiłyście mi ochotę na te orzeszki ,że muszę zrobic .
:eek: :eek: A to takie pracochłonne .......ale za to pyszne :dance: :dance: :smacznego:
 

kasiak73

Member
Lut 15, 2005
2,590
0
0
To moje orzeszki pyszne a jak znikały.....
_470913_n.jpg
 

Linn

Member
Wrz 17, 2004
8,842
0
0
Jedna z Wloszek z Coquinarii dorwala gdzies taka patelnie. Dlugo zastanawiali sie wszyscy do czego sluzy. Okazalo sie, ze sa one znane m.in. w Polsce i w Rumunii.
Chce im przetlumaczyc przepis, ale mam watpliwosci co do samego smazenia. Robi sie kulki z ciasta, a po smazeniu sa to puste polowki / nie mylic z butelkami :mrgreen: /? I jak dlugo sie je smazy / tzn. ile z jednej strony /? A moze trzeba to wytestowac samemu?
 

Linn

Member
Wrz 17, 2004
8,842
0
0
To juz wiem dlaczego wychodza polowki...

 

Nadia

Member
Paź 28, 2004
1,057
0
0
No, najlepiej przetestowac samemu
icon_smile.gif

Skorupki powinny być złotawe, brązowe to juz za ciemne. Długość smażenia zależy od wielkości płomienia. Na szczęście w trakcie pieczenia można otworzyc formę i sprawdzić "stopień upieczenia" - poza tym formę przekłada się w trakcie pieczenia -trochę jak naleśniki, tylko przewracamy całą patelnię .
 

Linn

Member
Wrz 17, 2004
8,842
0
0
I cale szczescie... Zonglowanie orzeszkami byloby trudne :mrgreen: Nalesnikiem latwiej.
 

yenulka

Member
Lis 16, 2004
4,354
1
0
zrobilam wczoraj, na razie same orzeszki, rkemem bede nadziewac w sobote - te dzibdzianie ciasta to pikus przy tym smrodzie, ktory jest przy smazeniu... jak by sie ocet przypalal... fujjjj.

dobrze ze to sie szybko smazy, minute i myk nastepne, bo inaczej to czlowiek by kota dostal :mrgreen:

pzdr
yenn
 

Malinna

Member
Paź 22, 2004
1,819
0
0
Linn, oczy mi się zaświeciły do tego cuda. Tylko drogie to trochę.
No i u nas niedostępne.
 

yenulka

Member
Lis 16, 2004
4,354
1
0
u mnie smierdzichowalo... a robilas z przepisu podanego przez lidqe? bo tam jest ocet i mnie sie wydaje ze to on potem walil...

teraz czekaja do soboty do nadziewania kremem... Alka, ktory krem robilas?

pzdr
yenn
 

Alka

Member
Wrz 17, 2004
1,610
0
0
Ja robiłam z obu przepisów - tak w ramach eksperymentu po połowie z każdego :dump: Ciastka smakiem się nie różnią. Krem robiłam na bazie Lidqi - bo dałam do niego szafran i dużo wanili i 50 spirytusu - no PYCHA! (znaczy zamiast kawy i czekolady - bo zdaje się, że to trzeba tam dać wg przepisu).
 

yenulka

Member
Lis 16, 2004
4,354
1
0
tez robie bez kakao.... szafranu nie mam wiec nie dam, za to wanilie i spirytus podsiadam :mrgreen:

bede tworzyc :mrgreen:

pzdr
yenn
 

Malinna

Member
Paź 22, 2004
1,819
0
0
Dzięki Nadii :anbetung: :anbetung: :anbetung: jestem szczęśliwą posiadaczką malutkiej patelni i dziś będę robić orzeszki.
Krem na pewno z mlekiem w proszku, ale zastanawiam się, które ciasto.
icon_smile.gif