Pieczony boczek Doroty*

samanta

Member
Sie 19, 2007
16,197
1
0
Maria z Łeby @ 1 Dec 2008 napisał:
index.php?act=findpost&pid=783190Samanto, w piekarniku nie piekłam, ale w kombiwarze piecze się świetnie.

A to
bussi.gif
za ciemięgę
icon_lol.gif
.
E tam, przecież wiem ze ciemięga to pieszczotliwe.
A Mario jest poważne pytanie bo mam zamówiony boczek na sobotę: czy można ten boczek zrobić bez udziału folii aluminiowej? Bo mój piekarnik nie upiecze nic w folii, on tak ma i już. Czy gdybym go np zawinęła w ten papier do pieczenia co go używam do ciasta? Jak myślisz?
 

Beatkaf-679

Member
Sie 19, 2008
63
0
0
Piekłam w piekarniku,ale bez pietruszki za to więcej majeranku dałam.Czy da się przygotowaną masę zawinąć w folię i zamrozić,aby przed świętami tylko upiec?Czy za bardzo kombinuję?Beata
 

Maria z Łeby

Well-known member
Gru 26, 2006
34,924
1,512
113
Samanto, dopiero tu zajrzałam, więc chyba już po ptokach. Szczerze mówiąc nie wiem czy w papierze do pieczenia będzie ten sam efekt co w folii.
Teoretycznie powinno się udać, a może spróbuj w rękawie
gruebel_2.gif


Beata, gdybym ja miała robić ten boczek, to najpierw bym go upiekła a potem zamroziła, ale to ja. Mielonego i doprawionego mięsa nigdy nie mrożę.
 
Gru 9, 2008
5
0
0
Serdecznie witam.

Jestem tu zupelnie nowy i w zwiazku z tym pytanie:

Czy boczek nalezy mielic ze skora czy bez?

Pozdrowienia z Wiednia
 

Maria z Łeby

Well-known member
Gru 26, 2006
34,924
1,512
113
Mielony boczek - zdejmowałam skórę i mieliłam , natomiast boczek pieczony w całości, czy faszerowany - ze skórą ( zdejmu-
ję po lekkim wystygnięciu).
 
Gru 9, 2008
5
0
0
Witam i dziekuje za odpowiedzi.

Moje pytanie wyszlo z tego, ze zrobilem ta "pieczen" bez skory i bala troche sie rozsypujaca - w smaku mniammniam - niewiele zostalo
icon_biggrin.gif
.

Z tege co wiem w skorze zawarta jest zelatyna i ona "usztywnia" konsystencje wyrobu. ale byc moze, ze za dlugo pieklem (1godz 10min - 1,2kg).
Czy w tym przypadku mozna dodac zelatyny?

Pozdrowienia z Wiednia.
 

Maria z Łeby

Well-known member
Gru 26, 2006
34,924
1,512
113
Żelatyny nie dajemy!!!. Może się kruszyć, ale tylko jak jest ciepły, po zupełnym wystygnięciu NIC się nie kruszy.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
8,348
1,426
113
Może spróbuj dać mleko skondensowane tak jak jest w tym przepisie. Takie cienkie plasterki można kroić.

DSC02522.JPG
 

Załączniki

  • DSC02522.JPG
    DSC02522.JPG
    53.5 KB · Wyświetleń: 8

duende

Member
Cze 25, 2008
3,857
0
0
Jaka to pychotka!!
Już wiem, że malakserem nie można rozdrabniać, bo nie wychodzi odpowiednia konsystencja, nie jest zwarta lecz rozsypująca się.
Masę boczusiową zawinęłam w folię aluminiową i na szczęście włożyłam ją do keksówki bo podczas pieczenia wytopiło się mnóstwo tłuszczu, wypełniając keksówkę do połowy !!!
zlałam to do słoiczka i pewnie wykorzystam do czegoś niebawem.
a sama pieczeń, bo taką ma konsystencję jest zabójczo pyszna, wchodzi na stałe do naszej kuchni, mąż wniebowzięty
rofl.gif

 
Gru 9, 2008
5
0
0
Witam ponownie!

Chcialbym Wam pokazac, jak ten boczek mi wyszedl. Niestety zostalo po NIM juz tylko wspomnienie.
Moze troche nieforemny, ale jak na pierwszy raz...
boczek1.jpg
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Hichotka

Member
Lut 8, 2005
11,323
0
0
Ostatnią edycję dokonał moderator:

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
8,348
1,426
113
Hichotko, skóra świńska jest twarda. Przy pieczeniu boczku, wg mnie oczywiście, skóra nadaje się do zjedzenia wtedy, kiedy jest bardzo mocno spieczona. Wtedy robi się twarda i jednocześnie chrupiąca. Inaczej robi się gumowata. Skóra, żeby pełniła rolę kleju musiałaby być przerobiona na emulsję. Takie emulsje używane są przy produkcji wędlin. Obawiam się, że zmielona skóra będzie wyczuwalna w tym klopsie jako twarde grudki, a dodawanie czegokolwiek do sklejenia go jest wg mnie zbędne. Klops bez kleju trzyma się bardzo dobrze i daje kroić na gorąco na plasterki grubości takiej jak tradycyjnie kroi się pieczeń, zaś na zimno na bardzo cienkie plasterki tak jak inne wędliny. Zauważ, że w tym przepisie jest tylko mięso, nie ma dodatku bułki, która spulchnia. Mój klops po zastygnięciu był naprawdę bardzo ścisły.

Ale to są oczywiście moje spostrzeżenia, Ty zrób jak uważasz.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Maryna

Moderator
Sty 5, 2006
7,979
0
0
Mam boczek, kupiłam razem z kilogramem słoniny celem przerobienia na domowy smalec. Jednak ten boczek jest bardzo mięsny, dam do smalcu tylko polowę a z drugiej połowy zrobię wędlinę. Troche mi szkoda godzinnej pracy piekarnika nastawionego na 200 stopni.
Jak myślicie, czy jeżeli razem z mielonka wstawie ciasto, to ciasto będzie boczkowe czy boczek waniliowy?

W kwestii twardości kawałków skóry czy to w słoninie czy boczku mam takie zdanie jak Hazo. Odcinam dla sikorek.