Pierniczki od pani Ewy

Maraa

Well-known member
Mar 26, 2008
2,294
364
83
kawazmlekiem @ 16 Dec 2012 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1379900O, to jest pomysł.
Przepraszam, ze takie durne pytania zadaję, ale w życiu nie robiłam zdobień i jestem kompletny lajkonik. Znaczy robiłam, ale takie proste.
Będę próbować i jak mi coś wyjdzie, pochwalę się. Chociaż po zdobieniach, jakie pokazałą Maraa, to ja nie wiem, czy się odważę.
icon_lol.gif
Szkoda, że nie widziałaś moich pierwszych lukrowanych pierników! Popłakałabyś się ze śmiechu.
icon_mrgreen.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,382
3,664
113
Maraa @ 16 Dec 2012 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1379908Szkoda, że nie widziałaś moich pierwszych lukrowanych pierników! Popłakałabyś się ze śmiechu.
icon_mrgreen.gif
Nie wierzę nic a nic.
icon_mrgreen.gif



Po kilkukrotnym zajrzeniu do tego wątku pomaszerowałam do kuchni, wygrzebałam resztki amoniaku i zagniotłam ciasto.
Jutro będę piec. Ciekawa jestem teraz, czy trzymają kształt czy rosną podczas pieczenia? Bo nie wiem, jakich użyć foremek.
Wydaje mi się też, że podana w przepisie temperatura jest za wysoka - spróbuję piec w 170 stopniach, jak wszystkie pierniki.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

kawazmlekiem

Moderator
Członek ekipy
Mar 19, 2005
37,849
6
38
Piekłam w 180 stopniach, ale czas pieczenia wydłużyłam do 10 minut. Pierniczki troszkę rosną, ale nie jakoś dramatycznie.
 

kawazmlekiem

Moderator
Członek ekipy
Mar 19, 2005
37,849
6
38
Nie straciły kształtów podczas pieczenia, ale też wałkowałam dość cienko.

DSCF4902aaa.jpg
 

Załączniki

  • DSCF4902aaa.jpg
    DSCF4902aaa.jpg
    77 KB · Wyświetleń: 16

lena7900

Member
Maj 5, 2010
1,297
0
0
lemina @ 16 Dec 2012 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1379905A nie da się tego amoniaku czymś zastąpić?
No właśnie to amoniak powoduje że są takie pulchniutkie i nie twardnieją.
Ja przepadam za amoniaczkami a następne po nich są obecnie te pierniczki , właśnie z tego względu że są niezawodne i zawsze się udają (dzięki amoniakowi ).

Co do moich uwag, to aby dzisiejsze dwie porcje upiekłam po dłuższym leżakowaniu ciasta ,jedną piekłam nawet po godzinie od zrobienia i ta smakowała mi chyba bardziej..
gruebel_2.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

urbasia

Member
Gru 23, 2004
2,533
0
36
My wałkowałysmy raz grubo, raz cienko - jak wyszło. Kształtu nie straciły. Piekłam jak nigdy trzymając się temperatury i czasu z przepisu, no, na 99%, bo tym najgrubiej uwałkowanym wydłużyłam czas pieczenia o 1 minutę.
Naszych pierników nędzne resztki się ostały. Jutro nastawię kolejną porcję - rano, a wieczorem będzie zabawa.
Kawo jakiego masz fajnego kotka, i lejonka.
 

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,382
3,664
113
Bardzo fajne te pierniki.
Ciasto przyjemne w obróbce, nie musiałam podsypywać mąką przy wałkowaniu. Jedną blachę zrobiłam nadziewanych i te najbardziej mi smakują.
Nie dziwię się Lenie, że je hurtowo produkuje. Sama się zastanawiam, czy jeszcze porcji nie dorobić.
icon_smile.gif



EDIT1:
Dorobilam, ale nie byłabym sobą, gdybym czegoś nie pozmieniała.
I tak - do ciasta dodałam drobno posiekane orzechy i skórkę pomarańczową w cukrze, a także otartą skórkę z cytryny i pomarańczy.
Połowę przerobiłam na krajankę z marcepanem, powidłami śliwkowymi i lukrem pomarańczowym, a z reszty upiekłam pierniki nadziewane marcepanem i marmoladą różaną. Bardzo jestem ciekawa efektów.

EDIT2:

Krajanka wyszła pyszna, będę z pewnością powtarzać.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,382
3,664
113
Wyciągam; idą na pierwszy ogień. Upieczone w tamtym roku i znalezione w zapomnianej puszce w lecie były wyjątkowo smaczne i rozpływające się w ustach - znaczy się, dobrze im robi długie dojrzewanie.
icon_smile.gif
 

qd

Well-known member
Sie 28, 2005
7,763
1,162
113
Joanna @ 27 Sep 2013 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1470673Wyciągam; idą na pierwszy ogień. Upieczone w tamtym roku i znalezione w zapomnianej puszce w lecie były wyjątkowo smaczne i rozpływające się w ustach - znaczy się, dobrze im robi długie dojrzewanie.
icon_smile.gif
To ja rozpoczynam rozglądanie sie za amoniakiem do pieczenia.
I za miodem.
I czas juz nastawiac dojrzewajace ciasto piernikowe.
A ja mam do przerobienia worek antonowek i worek papryki. Wanne czasu poprosze
icon_mrgreen.gif
 

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,382
3,664
113
kawazmlekiem @ 22 Dec 2007 napisał:
index.php?act=findpost&pid=640642Pani Ewa mówi, że ona tylko na godzinę i pierniki też są dobre
Prawda to.
icon_smile.gif

Odstawiłam co prawda na dwie, ale wystarczyło. Ciasto dało się bez problemu wałkować praktycznie bez podsypywania mąką.
Z połowy zrobiłam drobne pierniczki, a z drugiej połowy krajankę marcepanowo - różaną.
Zrobiłam z mąki pszennej pełnoziarnistej Lubelli (500g), mąki żytniej 720 (250 g) i pełnoziarnistej orkiszowej (250 g) z miodem gryczanym.

EDIT:
pierniczki_pani_ewy.jpg pierniczki_pani_ewy1.jpg

krajanka_ró_ana.jpg krajanka_ró_ana1.jpg

EDIT2:
Dorobiłam jeszcze porcję ciasta na dwie kolejne krajanki. Dodałam do niego drobno posiekane orzechy włoskie i kandyzowaną skórkę pomarańczową.
Jedna ma nadzienie z marcepanu, powideł śliwkowo - pomarańczowych, skórki z pomarańczy i migdałów, druga ze śliwek w czekoladzie i orzechów włoskich. Na obu jest lukier z domową nalewką mirabelkową. I obie są wyśmienite.
 

Załączniki

  • pierniczki_pani_ewy.jpg
    pierniczki_pani_ewy.jpg
    90.9 KB · Wyświetleń: 16
  • pierniczki_pani_ewy1.jpg
    pierniczki_pani_ewy1.jpg
    92.6 KB · Wyświetleń: 16
  • krajanka_ró_ana.jpg
    krajanka_ró_ana.jpg
    86.1 KB · Wyświetleń: 11
  • krajanka_ró_ana1.jpg
    krajanka_ró_ana1.jpg
    87.5 KB · Wyświetleń: 11
Ostatnią edycję dokonał moderator:

samanta

Member
Sie 19, 2007
16,197
1
0
Joanna @ 27 Sep 2013 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1470673Wyciągam; idą na pierwszy ogień. Upieczone w tamtym roku i znalezione w zapomnianej puszce w lecie były wyjątkowo smaczne i rozpływające się w ustach - znaczy się, dobrze im robi długie dojrzewanie.
icon_smile.gif
Zgadza się. Wypieki z amoniakiem długo mogą leżec i tylko na dobre im to wyjdzie. Może dlatego moja Mama tak je lubiła? upiekła duzo naraz i były, były były...
icon_mrgreen.gif

A, uprzedzam że otwarta torebkę z amoniakiem trzeba włozyć do słoika i szczelnie zakręcić bo draństwo lubi się ulatniac i po amoniaku.
Jak tylko znajdę przepis mojej Mamy na ciastka amoniaczki, wpiszę napewno.
 

lena7900

Member
Maj 5, 2010
1,297
0
0
Właśnie córcia zakończyła dekorowanie,a te nadziewane znikają w niewyjaśnionych okolicznościach
icon_mrgreen.gif
 

Załączniki

  • DSC_1661.JPG
    DSC_1661.JPG
    442.4 KB · Wyświetleń: 0

Joanna

Moderator
Członek ekipy
Lis 28, 2005
32,382
3,664
113
Zaniesiesz na próbę chóru, to pójdą jak ciepłe bułeczki.
icon_mrgreen.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator: