Nutka @ 25 Nov 2006 napisał:index.php?act=findpost&pid=401252Wymyśliłam sobie właśnie, że otulę choinkę w tym roku piernikami samymiI ten przepisik bardzo mi się spodobał. W domku malutkie dzieciątko, wszystko ściągające - to nic się nie stanie jak pierniczka złapie![]()
![]()
Mam jednak pytanie: na ile dni wcześniej można je już upiec
Już, ja właśnie wyjełam z zeszłego roku i są jak nowe![]()
gdy wszystkich nie zjecie to można je długo przechowywać, mam jeszcze takie sprzed 2 lat![]()
kasha @ 25 Nov 2006 napisał:index.php?act=findpost&pid=401257Już, ja właśnie wyjełam z zeszłego roku i są jak nowe![]()
gdy wszystkich nie zjecie to można je długo przechowywać, mam jeszcze takie sprzed 2 lat
Ojej, ale ekspresem mi odpowiedziałaśo to fajnie. Bo tak mnie wzięło, że chyba zaraz za pieczenie się wezmę. Chcę zrobić takie z landrynkami w środku, one też mogą tak długo leżakować![]()
![]()
Nutka @ 25 Nov 2006 napisał:index.php?act=findpost&pid=401268Ojej, to jak je teraz upiekę, to nie zawieszę, bo zmięknąTo może grubsze upiec![]()
Notko ja nie wiem czy one mi tylko takie wyszły czy jakU mnie grubsze szybciej robiły się miękkie niż te cienkie podpieczone![]()
![]()
Jeżeli chcesz teraz piec to je zamknij w puszce czy słoiku, a zawiesić możesz w dzień WigiliiAlbo w dzień przybycia gości![]()
![]()
Tylko o dziurkach nie zapomnij![]()
kasha @ 25 Nov 2006 napisał:index.php?act=findpost&pid=401278![]()
Teraz na zdjęciu widzę, że wczoraj musiało się do nich dobrać kocisko, bo gwiazdka jest obgryziona - ćwiczył nowe ząbki łobuziak![]()
kociakowi na zdrówko![]()
![]()
ewalukas @ 25 Nov 2006 napisał:index.php?act=findpost&pid=401280Notko ja nie wiem czy one mi tylko takie wyszły czy jakU mnie grubsze szybciej robiły się miękkie niż te cienkie podpieczone![]()
![]()
Jeżeli chcesz teraz piec to je zamknij w puszce czy słoiku, a zawiesić możesz w dzień WigiliiAlbo w dzień przybycia gości![]()
![]()
Tylko o dziurkach nie zapomnij
O dziurkach tak tak , pamiętamTak sobie pomyślałam właśnie, że zawieszę w dniu wigilii to przez święta wytrzymają![]()
![]()
Akulka @ 27 Nov 2006 napisał:
kasha @ 27 Nov 2006 napisał:index.php?act=findpost&pid=401791Każdy stary piernik jest cudny
Polemizowałabym, ze każdy...Ale twój na pewno![]()
![]()
jaka @ 27 Nov 2006 napisał:index.php?act=findpost&pid=401837Myślę, że jak pierniczki pozostaną na zewnątrz, to sobie stwardnieją... mhm... chociaż nie zawsze... może upiec je późno...
Nutko, wszystko zależy od tego, czy chcesz je jeść, bo jak nie, to na przykład możesz je podsuszyć mocniej i już - tylko uważaj, by ich nie spalić![]()
Dla mnie pierniczki, to jedna wielka zagadka, znaczy się ich miękkość - czasem są twarde, czasem mięciutkie...No właśnie i w tym cały szkopuł, bo ja chcę mieć je na choince i móc je zjeść - zębów nie połamawszy![]()
Zobaczymy, porobię na wszelki wypadek kilka eksperymentów, jak będzie tak będzie, ale jakoś to będzie![]()
ewalukas @ 28 Nov 2006 napisał:index.php?act=findpost&pid=402406Jaka właśnie nieZrobiłam te pierniczki jakiś czas temu. Jedne były grubsze, drugie cieńsze, upieczone ładnie i podpieczone mocniej. Połowe zamknęłam w słoiku, drugą połowę położyłam bez zamknięcia. Te, które leżały sobie do zjedzenia, na drugi dzień były bardziej miękkie, a resztka która dotrwała do dnia trzeciego już całkiem mięciutka
Nadal jedno schowane w bezpiecznym miejscu leży i nadal jest miękkie.![]()
Te zamknięte w słoiku są twarde jak zaraz po upieczeniu
Widzisz, ja mam inne doświadczeniaRaz wyszły mi takie twarde, że gwoździe można było nimi wbijać, ale niestety nie wiem dlaczego i nie mogę doradzić tym, którzy chcą mieć twarde. Nic się nie dało wtedy z nimi zrobić, ani leżenie na zewn., ani jabłko w puszce,... nic im nie chciało pomóc.![]()
Był sobie piernik, jak osioł 8)
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.