Pierś z indyka*

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
2
0
To fajnie, Cinko
icon_smile.gif
. Następnym razem, jak już zmniejszysz ilość soli pod swój smak, powinno być w ogóle dobrze.
Poza tym, ja zazwyczaj jem z warzywami, pomidorem lub ogórkiem, co też zmniejsza ogólne odczucie słonośći.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Aniq

Member
Maj 5, 2007
2,734
0
0
Mięso jak zwykle pyszne
icon_smile.gif

Ja daję zupełnie płaskie łyżeczki soli, a poza tym i tak mam z reguły mięsa 10-15 dag więcej.
Tym razem dodałam trochę czosnku i parę listków świeżej szałwii - fajnie pachnie!

Następnym razem planuję wrzucić ziarna jałowca, ale nie do samej masy mięsnej, tylko do folii - też dla aromatu.
 

Cinka

Member
Maj 5, 2006
30,543
12
38
I ja dałam zupełnie płaskie, mając na uwadze to że później ew. dosolę.
Jeszcze myślę, że może sól soli nierówna - dawałam Prymat - ona nie jest taka gruba jak na zdjęciu. Grubsza niż zwykła sól ale nie aż tak.
Już sobie zapisałam żeby dać tylko 2 łyżeczki na całość.
sol_peklowa_prymat.jpg


Wykorzystałam mięso do mojego dzisiejszego obiadu - pokroiłam, wymieszałam z jajami, serkiem wiejskim, szczypiorkiem, ząbkiem czosnku i łyżką skrobii, nie dosalałam już ani szczypty, rozłozyłam do mufinkowej foremki i zapiekłam - fajne wyszło, w ten sposób da się zjeść
icon_smile.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Aniq

Member
Maj 5, 2007
2,734
0
0
Oj, to rzeczywiście słone Ci wyszło. Ale chyba sól soli nie równa - my dużo soli nie lubimy, a z tych 4 płaskich łyżeczek na 1,2 kg mięsa wyszło OK.
 

Cinka

Member
Maj 5, 2006
30,543
12
38
Na to stawiam. Bo mięsa i u mnie było więcej - może około 1,5 kg - 2 podwójne piersi z kurczaka plus golonka indycza.
Ale zgłupiałam dzis zupełnie jak kolega mówił że do zapeklowania 2,5 kg sarniny ostatnio dał 1,5 opakowania tej samej soli której i ja użyłam i wcale nie było za słone.
 

Aniq

Member
Maj 5, 2007
2,734
0
0
Podobno nie przekracza się 5 łyżeczek na kg mięsa- choć pewnie od czasu peklowania to też zależy i rodzaju mięsa.

Może nie peklował na sucho, tylko w zalewie? W wodzie przecież to się rozcieńczy jakoś i nie wszystko do mięsa przejdzie.
 

Cinka

Member
Maj 5, 2006
30,543
12
38
No tak, w zalewie. Widzisz - ja mam blade pojęcie o peklowaniu w ogóle, bo to był mój pierwszy raz - jakoś się bałam tej soli peklowej jak dotąd
icon_razz.gif
 

Aniq

Member
Maj 5, 2007
2,734
0
0
Mnie do peklowania przekonał śliczny różowy kolor:)
I powtarzam sobie, że jeśli sama robię, to wiem co i w jakich ilościach daję, a cokolwiek w sklepie kupię, ma na pewno więcej dodatków.
Następnym razem może wypróbuję ten przepis dając pół na pół zwykłą sól i peklową. W sumie w akurat tutaj o kolor chodzi,a nie konserwację mięsa.
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Cinka

Member
Maj 5, 2006
30,543
12
38
Śliczna szyneczka Sabuto
daumen.gif

Nie miałaś klopotów z ładnym uformowaniem wałka z masy w rękawie? bo ja tak i miałam takie miejsca z powietrzem jak wydaje mi się że i u ciebie widzę, przez co chyba się trochę szyneczka kruszyła podczas krojenia.
Już sobie zapisałam że soli mniej, a żelatyny ciut więcej i zanim włożę do rękawa spróbuję formować wałek mokrymi rękami na desce, tak żeby go uklepać lepiej i powietrze usunąć i dopiero w rękaw
daumen.gif


Mniej soli P a i tak kolor wyszedł ci śliczny
freu.gif
 

sabuto

Member
Mar 23, 2012
6,305
0
36
Dobrze mi się zawijało,a kroi się nawet dobrze,ale następnym razem dam mniej mięsa w kawałkach,a więcej mielonego i ciut więcej żelatyny bo mi galaretka za miękka wyszła,ale jak na pierwszy raz to zadowolona jestem
icon_smile.gif
A kolor fajniutki mimo zmniejszenie soli peklowej o połowę, a mięsa miałam dokładnie kilo.
 

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
2
0
Piękna szynka, sabuto!
icon_biggrin.gif


Cinko, właśnie coś wymyśliłam
icon_smile.gif
: można by włożyć mięso w rękaw, i włożyć całość do formy keksówki, i tam formować całość. To by pozwoliło na lepsze ugniecenie masy.
Potem po wyjęciu można dłońmi zniwelować kanty.
Więcej żelatyny = twardsza wędzlina.
 

Cinka

Member
Maj 5, 2006
30,543
12
38
Mi, można i w keksówce - ale ja największe problemy miałam w ogóle z włożeniem samej masy do rękawa bo się dziad elektryzował jakoś, zamykał sie sam, wkładane porcje najpierw były wlejone w rękaw a potem dopiero walczyłam żeby trafiły w jedno miejsce
icon_lol.gif
dlatego pomyślałam że najpierw poza rękawem uładzę wałek i siup w całości do rękawa dopiero
icon_smile.gif
 

sabuto

Member
Mar 23, 2012
6,305
0
36
Cinko to może wina rękawa ja miałam z biedronki i był taki nawet sztywny i nic się nie sklejał ładnie odstawał i nic mi się do niego nie przykleiło gładko poszło nawet się zdziwiłam,że tak sprawnie
icon_lol.gif
 

Aniq

Member
Maj 5, 2007
2,734
0
0
To ja chyba zupełnie awangardowo wkładam to mięso do rękawa
icon_smile.gif
Zamykam rękaw z jednej strony, wywijam i mam coś na kształt torebki, pakuję mięsiwo tam, oklepuję, wygładzam, roluję - co tam potrzeba. Potem zapinam klipsem, czasem tylko mocniej zawijając 'cukierka'.
 

Iza22

Member
Cze 21, 2012
921
0
0
Zrobione! Wyszło pyszne,nie miałam rękawa do pieczenia parzyłam mięcho w torebce do pieczenia.
 

Mała_Mi

Member
Lis 21, 2006
15,028
2
0
To super, Izo
icon_smile.gif
 

Aniq

Member
Maj 5, 2007
2,734
0
0
Zrobiłam z mielonego udźca indyczego, a krojone mięso z piersi. Ciekawe wyszło - z daleka jak salceson wygląda. Doprawiłam mocniej też- więcej czosnku i pieprzu,smak trochę jak kiełbasa wyszedł. Będę eksperymentowac dalej!
icon_smile.gif