Polska "cytrynka" do herbaty

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Dojrzale owoce pigwowca umyc i pokroic na czastki (jak pomarancz) usuwajac gniazda nasienne. Zasypac cukrem. Przechowywac w lodowce.

Owoce puszcza sok, ktory powinien je zakrywac.
Uzywac do herbaty razem z powstalym syropem.
Doskonala w czasie zimy. Bogate zrodlo witaminy C.

Moze i pasteryzowac mozna <!--emoid:dump:--><!--endemo--> choc z drugiej strony wysoka temperatura zabija <!--emoid:dump:--><!--endemo-->
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

wika

Member
Cze 22, 2006
3,636
0
36
Zgadzam się Ker przepyszny jest sok z pigwy - a jak bosko pachnie!!
W tym roku w końcu po bardzo długim czasie udało mi się ciut pigwy zdobyć - przerobiona już nawet zaczyna sok puszczać
lecker.gif
 

Bea73

Member
Maj 28, 2007
12,223
0
0

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Bo to jest o pigwowcu
icon_lol.gif
Tylko ciocia, ktora zawsze w Polsce tego dobra dostarczala mowi na nia 'pigwa'.
A ze ja pigwy na oczy nie widziala to nie oponowalam
zahnlos.gif


przepraszam za zmylke. Zaraz zmienie.

wiosna zasadzilam pigwowca u siebie, ale nic chyba nie ma w tym roku. Moze nie trza bylo przesadzac
icon_wink.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

wika

Member
Cze 22, 2006
3,636
0
36
Hmmm u mnie też mówią pigwa i to pewnie też pigwowiec jest
gruebel_2.gif

Muszę rozeznać
fiesgrins.gif
 

lena7900

Member
Maj 5, 2010
1,297
0
0
Bo u nas faktycznie pigwowiec jest bardzo popularnym krzaczkiem,
pigwa to już takie raczej drzewko,ale mam ochotę je kupić bo hodowla z ziarenka się nie udała.
Pigwa ma owoce ma podobne do dość sporej gruchy.
A pigwowce są o różnych smakach;jabłkowy,cytrynowy...ostatnio nie zagłębiałam się w ten temat to i może coś nowego wyhodowali.
 

Madzius

Member
Lip 21, 2009
210
0
0
Podbijam, bo właśnie dostałam pigwy pierwszy raz w życiu, nie miałam pojęcia co z prezentem zrobić, więc cytrynka jak znalazł
icon_smile.gif
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,628
2,916
113
Ostatnią edycję dokonał moderator:

polonistka

Member
Mar 26, 2008
1,963
0
36
ja mam pigwowca, używam do herbaty od lat, tak jak w pierwszym poście. Strasznie nie lubię go kroić, bo ma twarde owocki i zawsze sobie palce pociacham. Ale z drugiej strony wypraktykowałam, że im drobniej potnę, tym więcej soku uzyskam, więc w tym roku spróbowałam inaczej: tylko poprzecinałam na ćwiartki, wyjęłam gniazda nasienne, a potem wrzuciłam na kilka sekund do małego blendera. Pociachane drobno, soku wyszło dużo. Pycha
icon_smile.gif

Ale większość i tak u mnie jest przerabiana na nalewkę, czyli ten pyszny sok łączymy ze spirytusem, zamykamy i staramy się nei zaglądać - a potem przypominamy sobie o pysznym, aromatycznym likierku...
(no dobra, jeszcze niecałe siedem miesięcy ciąży mi zostało, potem pewnie karmienie, a potem wreszcie wypiję to wszystko, co znajdę w szafie ;))

Podejrzewam, że z pigwy można zrobić to samo, ale może ktoś ma inne doświadczenia?
 

Bea73

Member
Maj 28, 2007
12,223
0
0
Polonistko, z pigwy wyszedl mi zupelnie inny smak tej 'cytrynki', pigwa jest bowiem duzo slodsza od pigwowca. Nie robie wiec juz teraz, bo to nie nie to niestey...
 

polonistka

Member
Mar 26, 2008
1,963
0
36
A ja się poskarżę... Pierwszy raz popsułam pigwowca
icon_sad.gif
Ciut za długo leżał zasypany cukrem na wierzchu w kuchni i zaczął fermentować... Zamiast przyjemnego cystrusowego zapachu miał kwaśny zapach zepsutych owoców
icon_sad.gif
Wywaliłam.
Ech, a wszystko przez to, że nie miałam spirytusu do nalewki i dopiero wczoraj kupiłam. Spirytus jest, nalewki nie ma i nie będzie. A ja jestem zła na siebie straszliwie.
 

orelia

Member
Cze 25, 2007
3,049
0
0
Dostałam 6 owoców pigwowca, całe 400g
icon_mrgreen.gif
i choć bardzo się cieszę bo ktoś chciał mi zrobić przyjemność to teraz się zastanawiam co z tymi owocami zrobić bo dodam, że tylko 2 z nich są żółte, a reszta zielone, czy jest szansa, że one dojrzeją np. na parapecie
gruebel_2.gif

Czy warto w ogóle robić tą cytrynkę
gruebel_2.gif