Powidła śliwkowe same się robiące

Nutka

Member
Wrz 25, 2005
815
0
0
Smażyłam powidełka od piątku do niedzieli. Na dno gara wlałam troszkę wody, wrzuciłam wypestkowane śliwki i siup na piec (akurat byłam u cioci i mogłam sobie przy piecu postać i posmażyć
icon_biggrin.gif
, smażąc je mieszałam (można też nie mieszać), na koniec tj. przed włożeniem do słoiczków posłodziłam do smaku i gotowe. Pyszności
icon_mrgreen.gif
 

alisia

Member
Sie 21, 2006
515
0
0
Rzczywiście same się robiące
icon_mrgreen.gif
Dzięki Peniu za świetny przepisik
cvety.gif

Dzięki Tobie nie muszę sterczeć godzinami przy kuchni z łyżka w ręku, a i czasem powidełka chlapną...
 

hofi

Member
Sie 3, 2006
2,516
0
36
ja tez sie zabralam za powidla, sa w piekarniku. moja mama robi cudowne, ciemna, geste, ale stoi i miesza godzinami. A to sie kobiecina zdziwi jak jej wrecze sloki moich pierwszy powidelek
lecker.gif
 

janie

Well-known member
Paź 23, 2004
3,383
837
113
Moje robią sie juz drugi dzień, w brytfance z przykrywką. Peniu, a może one miały być odkryte
icon_question.gif
 

Penia

Member
Wrz 15, 2004
376
0
0

janie

Well-known member
Paź 23, 2004
3,383
837
113
bussi.gif
Wielkie dzięki, już odkrywam, tak mi się coś zdawało, że tego sosu trochę za dużo ... Wyjadam go łyżką, taki pyszny.
 

malgosia

Member
Lut 1, 2006
786
0
0
Penia @ 28 Sep 2006 napisał:
index.php?act=findpost&pid=370968Na początku celem szybszego "rozgotowania" mogą być przykryte (ale to tak z godzinę tylo). Potem to już odkryte cały czas, bo muszą odparować z siebie wilgoć.
ups.. to juz wiem co źle zrobiłam
robie powidła poraz pierwszy w życiu. dzis minąL trzeci dzień i potrzebuje waszej pomocy. zrobiłam w dwoch naczyniach, mniejszy i wiekszym. z tego mniejszego woda mi wyparowała a z wiekszego nie. teraz doczytałam ze maja się piec bez przykrycia..
icon_redface.gif
co mam zrobic? właczyc je bez pokrywki czy łowic?
a w słoiki to cieple sie nakłada?
ile cukru dodajecie?
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Penia

Member
Wrz 15, 2004
376
0
0
malgosia @ 30 Sep 2006 napisał:
index.php?act=findpost&pid=371664ups.. to juz wiem co źle zrobiłam
robie powidła poraz pierwszy w życiu. dzis minąL trzeci dzień i potrzebuje waszej pomocy. zrobiłam w dwoch naczyniach, mniejszy i wiekszym. z tego mniejszego woda mi wyparowała a z wiekszego nie. teraz doczytałam ze maja się piec bez przykrycia..
icon_redface.gif
co mam zrobic? właczyc je bez pokrywki czy łowic?
a w słoiki to cieple sie nakłada?
ile cukru dodajecie?
- naczynie odkryć (zawartość najlepiej połączyć w jedną całość),
- cukru dodać według własnego upodobania (ja nie daję wcale, śliwki są słodkie same z siebiee) , ale pod koniec smażenia i potem jeszcze trochę podsmażyć, bo cukier 'rozrzedza',
- do słoików ciepłe, zakręcić i pod kocyk aż do ostygnięcia; można pasteryzować ale krótko 10-15 minut, zwłaszcza wtedy, gdy się robi żadkie jak marmolada powidła.
 

Buka

Well-known member
Wrz 19, 2004
28,628
2,916
113
Peniu, przetestowałam Twoją metodę i jestem bardzo zadowolona.
bussi.gif

Zostałam zmuszona do kupienia wiekszej ilości sliwek niz zamierzałam i martwiłam się kiedy to mi sie usmaży. Tymczasem, gdy jedna partia siedziala w piekarniku, druga pyrczała na gazie. Wieczorem je połączyłam, teraz odparowują w piekarniku, a na gazie znajdzie sie zaraz ostatnia porcja. Będą powidła z 18 kg.
dump.gif
Regularne Pudliszki.
icon_mrgreen.gif

Dzięki. Nie musze stać i mieszać, nie absorbuje mnie to zupełnie.
anbetung.gif
 

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,062
419
83
moje w tym roku zrobily sie naprawde same.

po prostu duzo pieklam - a to chleb a to ciasto i wstawialam powidla do takiego nagrzanego piekarnika wlasnie po pieczeniu. Oszczednosc energii
icon_mrgreen.gif


No i wyprobowalam, ze dobrze jest kiedy stygna, wlozyc w drzwiczki piekarnika np. drewniana lyzke, wtedy szybciej odparowywuja.
 

malgosia

Member
Lut 1, 2006
786
0
0
GORĄCO POLECAM DODAĆ DO POWIDEŁ CYNAMON lub/i LIKIER AMARETTO
cos pysznego! moj brat powiedział ze słoiki ktore wczesniej zrobiłam pojdzie odkręcić i pododaje alkoholu hihi
mniam.gif
mniam.gif
mniam.gif