AnkaP @ 11 Nov 2020 napisał:index.php?act=findpost&pid=1668480Ja nie dosypywałam. Ciasto też było rzadkie, rozklepywałam rękoma posypanymi mąką, żeby mi się ciasto do łapek nie kleiło.A ja tym razem ręce natłuściłam masłem.
Co do nadzienia, to też następnym razem więcej napcham. Z różą są pyszne! Ja takie świeże zamroziłam i potem wyciągałam, chwila w mikrofali i mniam. Albo i bez mikrofali. Dziś zjadłam ostatnie.
ankafaka @ 11 Nov 2020 napisał:index.php?act=findpost&pid=1668485Buchtelki na topie! Też już robiłam, u mnie z wiśniami i marcepanemNa ciepło pyszne, ale na zimno drugiego i trzeciego dnia też nam smakowały.
Muszę tylko popracować nad tym, żeby więcej nadzienia do środka zmieścić. Zdjęcie mam tylko jak w piekarniku siedziały.I mnie dzisiejsze, czyli pieczone wczoraj lepiej smakowały, zjadłam na śniadanie ze szklanką gorącego mleka
Ankafaka napisz coś o swoim nadzieniu. Wiśnie takie ze słoika? a marcepan taki prosto z batonu czy jakoś przyrządzony?
Buka @ 1 Dec 2020 napisał:index.php?act=findpost&pid=1669357
Nie mogę nawet pobyć jakis czas o chlebie i wodzie, bo chleb też mam pyszny.Niestety.
Ta strona internetowa uzywa plikow cookies (tzw. ciasteczka) w celach funktionalnych. Przez dalsze uzytkowanie strony akceptujesz pliki cookies.
Informacje do plikow cookies i mozliwowsci ich wylaczenia