Tatter, robię tu chleb z Twojego przepisu odkąd udało mi się wyhodować zakwas
Co prawda nic nie ważę, zmieniam proporcje zakwasu do wody (czasem to np. tylko 200 ml zakwasu) i eksperymentuję bardzo z mąką - żytnią razową mam z Polski, żytnią chlebową udało się nam wynaleźć, co prawda ponad 1000 km stąd, ale zawsze
A atta jest zawsze w domu. Dodaję też czasem mąki jęczmiennej. Czasem odrobinkę oliwy, odrobinkę miodu, itd. Wychodzi cudowny, pachnący chleb
Wczoraj mi się skończył, jak upiekę następny, to też się wkleję