Prosty i pyszny razowiec

[mirabbelka]

o to sie spoznilam, bo polecilabym Ci ten

 

[Agatka]

Mirabbelko nic straconego

K stwierdzil ze domowe pieczywo zaczyna mu smakowac

i chyba bedzie czesciej zamawial
Przy jego apetycie pewnie bede do piekla w srode

 

[kacze]

Piekę, piekę i przestać nie mogę
Jest pyszny, choć dla mnie za dużo soli, zmniejszyłam do dwóch łyżeczek. Robię od razu dwa chlebki, jeden według przepisu, drugi z mąką pszenną razową i miodem.

 

[iwona44]

I pojawił się problem,piekłam ten chlebek juz nie raz i zasze wychodził bez problemu,a teraz sama nie wiem co się stalo,po powrocie z uroplu odświerzyłam ladnie zakwas,ciasto jak zwykle sciśle według przepisu ,a na noc do lodówki,a on nic rano otwieram lodówkę ani drgnął,a teraz od szóstej stoi w ciepełku i przyrastanie idzie mu jak przysłowiowa krew z nosa,co jest nie tak?a czasu też nie mam za wiele bo niedługo muszę wyjść z domciu,co robić ,do brzegów keksówki jest mu zdecydowanie daleko,nie wiem czy piec go nie czekając?

poradżcie proszę

 

[mirabbelka]

hmm, jak musisz wyjsc na dlużej, to moze, tak myśle.. wstaw go znowu do lodowki

tam przynajmniej nie skwasnieje zbyt mocno, a jest szansa, ze jednak sie ruszy.
w końcu łaski nie robi...

 

[iwona44]

index.php?act=findpost&pid=576655hmm, jak musisz wyjsc na dlużej, to moze, tak myśle.. wstaw go znowu do lodowki

tam przynajmniej nie skwasnieje zbyt mocno, a jest szansa, ze jednak sie ruszy.
w końcu łaski nie robi...

Skoro mistrzyni tak radzi to na pewno wie co mówi ,w takim razie zastosuję się do rady,serdeczne dzięki

jak już będzie po wszystkim nie omieszkam poinformować o efektach

 

[mirabbelka]

chleby na zakwasie mocno himeryczne sa, czesto sporzadzane wg tej samej receptury roznia sie znacznie czasami wyrastania, smakiem (nie mowie juz o konsystencji bo ta zalezna od maki) i na koncu wygladem. ale to jest w nich piekne i inspirujace wg mnie.

 

[MASZYNOWY FANATYK]

index.php?act=findpost&pid=576665chleby na zakwasie mocno himeryczne sa, czesto sporzadzane wg tej samej receptury roznia sie znacznie czasami wyrastania, smakiem (nie mowie juz o konsystencji bo ta zalezna od maki) i na koncu wygladem. ale to jest w nich piekne i inspirujace wg mnie.

Jeszcze się nie znamy,ale od dłuższego czasu spoglądam na Twoje wyczyny piekarskie i można by powiedzieć że swój pierwszy chleb i zakwas zawdzięczam właśnie Tobie.Nie mam tyle cierpliwości i czasu na takie wyczyny chlebowe chociaż od roku próbuję różnych sposobów by osiągnąć perpetum mobile i jak go prawie osiągnąłem poszukując nowych inspiracji to cofnąłem się w czasie i startuję od początku.Na początek ograniczę się do przepisów na urządzenie do pieczenia chleba gdzie moim zdaniem chleby typu gracham czy ciemny razowiec wychodzą kosmicznie dobrze bez większego nakładu pracy,potem zaś przejdę na pieczenie w piekarniku bo nie dostałem w spadku po Babci pieca chlebowego.Zaglądnij czasami do mnie -WYŁĄCZNIE Z MASZYNY będę starał się tam coś stworzyć dla ludzi chętnych zrobić coś dla dobrego samopoczucia i zdrowia przede wszystkim właśnie takim urządzeniu gdzie ludzie zabiegani nie mają czasu na to co dawno zapomnieli- dobrego,zdrowego domowego chleba powszedniego.Twoje uwagi będą dla mnie gratisową lekcją nauki, a wiedzę trzeba stale pogłębiać.Pozdrawiam i życzę nowych udanych wypieków.Twoja Stronka Domowa zarąbiasta oby tak dalej.

 

[tatter]

iwona 44...ciekawa jestem na jak dlugo musisz wyjsc z domu? jesli na caly dzien...to rzeczywiscie lodowka jest dobrym pomyslem, jesli jednak na pare godzin to zdaje mi sie, ze mozesz zostawic na stole/parapecie...wniskujac z tego co napisalas..twoj zakwas jest leniwy, wiec hcleb tez leniwie rosnie...

maszynowy fanaty...przypuszczam, ze Mirabbelka ucieszylaby sie niezmiernie gdybys wpisal jej te slowa na stronie Domowej Piekarni...niestety nie wiem w jaki sposob odniesc Twoja wypowiedz do watku, w ktorym zostawiles wpis ...

 

[Cinka]

index.php?act=findpost&pid=576689.....od roku próbuję różnych sposobów by osiągnąć perpetum mobile i jak go prawie osiągnąłem poszukując nowych inspiracji to cofnąłem się w czasie i startuję od początku....

index.php?act=findpost&pid=576714niestety nie wiem w jaki sposob odniesc Twoja wypowiedz do watku, w ktorym zostawiles wpis ...

Może to miało być wpisane na forum dla fizyków

Przepraszam ale mnie to troszkę rozbawiło

Maszynowy - witamy w krainie inspiracji smaku

 

[Bea73]

index.php?act=findpost&pid=576689WYŁĄCZNIE Z MASZYNY będę starał się tam coś stworzyć dla ludzi chętnych zrobić coś dla dobrego samopoczucia i zdrowia przede wszystkim właśnie takim urządzeniu gdzie ludzie zabiegani nie mają czasu na to co dawno zapomnieli- dobrego,zdrowego domowego chleba powszedniego.

hmmm... bo wg Ciebie chlebek z maszyny ma smak dobrego, zdrowego, domowego pieczywa??

takieg o tradycyjnym, niepowtarzalnym smaku??
moge sie tylko zgodzic - jako uzytkowniczka - ze jest to jakis tam sposob dla ludzi zabieganych (albo dla takich po "zakwasowych przejsciach"

) ale z pewnoscia nie zastapi wypieku metoda tradycyjna...

 

[iwona44]

Zgodnie z tym jak obiecałam donoszę,że chlebek właśnie wyjęłam z piekarnika,było z nim trochę perypetii,ale jakoś i ja i chlebek to przezyliśmy,co prwda w końcu doszłam dlaczego nie rósł tak jak powinien w ciepełku,oczywiście jest to moja opinia więc mogę się mylić,po prostu po urlopie nie mogę jakoś dojść do normalności i pomyliłam keksówki zamiast wziąść 25 cm. chciałam żeby chleb wyrastał w 40 cm i czekałam aż urośnie po brzeg ,ale nic to i tak uważam ,że skoro do tej pory pieczenie chleba szło jak po maśle to i tak takie perypałki to nic.W każdym razie chlebek sobie stygnie a jutro degustacja.I do piekarnika też muszę na nowo chyba się przyzwyczaić bo chlebek trochę się przypiekł.A jeśli chodzi o mój zakwas to nie jestem w tej dziedzinie ekspertem ale jak wróciłam z wojaży to przed pieczeniem najpierw go ożywiłam,dokarmiłam i dopiero użyłam,i wydaje mi się,że jest ok.bo ładnie sobie kipiał, ale jak już mówiłam nie jestem ekspertem,więc mogę się mylić.Tak czy inaczej chlebek wyszedł ok.

 

[tatter]

index.php?act=findpost&pid=577053Tak czy inaczej chlebek wyszedł ok.

Cieszymy sie!

 

[frigg]

Tak, piekę go dzisiaj teraz wygląda tak: (o 8.00 zamieszany, o 9.30 do foremki keksowej, obecnie czeka na moją decyzję jest 11.30)

 

[frigg]

A to już upieczony

Jest bardzo smaczny - prawdziwy razowy chlebek. Na pewno będę go piec. Żaden z nim kłopot. A sukces murowany. Dzięki Tatter za kapitalny przepis i tyle dodatkowych pomocnych postów.

 

[frigg]

A tu w całej okazałości

 

[Agatka]

frigg smaka mi znow na niego narobilas ladnie to tak?

 

[frigg]

Zaczyniaj zakwas i nie marudź,a jak nie to zapraszam na kromeczkę, albo dwie...

 

[Agatka]

zakwas w lodowce odpoczywa

jeszcze mam wieloziarnisty Gusi ale do tego sie ponownie przymierzam

A na kromeczke to chyba daleko

 

[tatter]

frigg...cudowny...i jak go ladnie ziarenkami obsypalas....ale Ci nie "zazdraszczam" bo mam razowiec upieczony i czeka na jutrzejsza konsumpcje...