Prosty i pyszny razowiec

Cynamon

Member
Lut 5, 2009
779
0
0
Jako ryzykantka pokusiłam się jednak na małą mieszankę: razowa z 450 pół na pół
icon_razz.gif

Teraz ciasto stoi i mam nadzieję, że rośnie...

Próbuję zapomnieć na trochę o tym, że istnieje, bom strasznie niecierpliwa ^^
 

Cynamon

Member
Lut 5, 2009
779
0
0
Ano i chyba została, bo się udał.

Początkowo nie chciał rosnąć (wina zakwasu), więc dodałam ciut drożdży, tak Tatter wspomniała w przepisie. Wyrósł pięknie i nawet chciał się wydostać z foremki podczas pieczenia ;P
Odstawiłam na noc, a rano już ze smakiem zajadałam :D

Idę fotkę pstryknąć.
 

4szymki

Member
Sie 20, 2007
87
0
0
Świetny przepis. Że też dopiero teraz go wypróbowałam. Chleb wyrósł bardzo ładnie na samym zakwasie. Tylko coś te moje chlebki lubią się kruszyć. Dodam, że trzymam się proporcji z przepisów.
 

Izolda

Member
Lut 28, 2006
7,620
1
38
Może warto dodać odrobinę wody, jeśli chleb się kruszy. Mąki razowe są różne i różnie piją wodę, moje ciasto jest gęste, ale takie, że jak ścisnę je w ręce to wyłazi między palcami
icon_lol.gif
 

Cynamon

Member
Lut 5, 2009
779
0
0
Mój też się ciut kruszy, jak tak sobie postał.

No i niestety spartoliłam też wyjmowanie z foremki, trochę się rozwalił, ale formę zachował mniej więcej ;P

Fotki na razie nie będzie, bo kabla do aparatu nie mogę znaleźć
icon_confused.gif
 

yrsa

Moderator
Członek ekipy
Sty 3, 2009
27,952
2,296
113
Zaiste, pyszny chleb. Dałam więcej wody niż w przepisie, bo nie chciały mi się połączyć składniki. Nie dodałam drożdży. Sypnęłam do środka trochę pestek słonecznika dyni. Następnym razem sypnę ich więcej.
DSC_0048.JPG
 

Załączniki

  • DSC_0048.JPG
    DSC_0048.JPG
    55.6 KB · Wyświetleń: 2

kooa

Member
Sty 29, 2009
19
0
0
Poeksperymentowałam nieco z tym chlebem przez weekend (nie śmiejcie się proszę, dla Was takie eksperymenty to pewnie codzienność;). Po pierwsze przekształciłam zakwas z maki 720 na taki z 2000 (zytniej). Pierwszy chleb upieklam wg przepisu ze zmienionym tylko zakwasem, a drugi mieszając te 300 g mąki pszennej na poł z zytnia 720 (chcialam jak najmniej miec maki pszennej). Sypnełam tez do obu ze 2 lyzki slonecznika.

Pierwszy chleb bez problemu - wyrósł, upiekł się i smakował dobrze, bardziej kwaskowo od oryginału (ten konkretny chleb wyrasta u mnie w foremce ok. 5-7 godzin), natomiast drugi (ten z przewagą mąki razowej) nie chcial juz tak szybko wyrosnac, wstawiłam go po 8 godzinach do pieca, mimo ze nie byl wyrośniety do brzegów, ale po prostu nie moglam dłuzej czekac;) Ciasto na niego bylo tez bardziej zbite, twarde, mimo ze klejące. Upiekł się, jest tylko niższy niz normalnie, sporo kwasniejszy i delikatnie bardziej klejący. Jaka mogła byc przyczyna tak dlugiego rośniecia i nie wyrośniecia ostatecznie? Czy żytnie chleby rosna po prostu dłuzej?

Czy zmieniając mąkę z pszennej na żytnią (obie nie są razowe) powinnam kombinować coś z ilością wody? Czy pestki słonecznika w ilości 2 łyżek mają wpływ na konsystencję chleba a potem miąższ ciasta? A jeśli nie 2 łyżki to ile ziaren dodanych dodatkowo ma wpływ?
Czy można dosypać do ciasta otręby? Czy o ilość otrębow nalezy wowczas pomniejszyc ilosc maki czy np zwiekszyc odrobine wode?

Jutro planuję dodać mąki orkiszowej zamiast pszennej - czy ona jest bardziej podobna do zytniej czy pszennej w smaku i zachowaniu?

No to się naprodukowałam;) Mam nadzieję, ze nie pogniewacie się za taką ilość pytan;)
Pozdrawiam;)
 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
6
0
kooa, spiesze z odpowiedziami
icon_biggrin.gif


Na poczatek, przypomne tylko ze przepis na ten razowiec jest na zakwasie z maki zytniej razowej ( czyli 2000), dlatego tez nie bardzo rozumiem na czym polegala Twoja zmiana...

Z czasu wyrastania jaki podajesz (5-7godz.) wnioskuje, ze Twoj zakwas jest bardzo mlody, a tym samym bardzo slaby -przecietny czas wyrastania chleba tego w foremce to 2-3 godziny.

Piszesz, ze drugi bochenek skomponowalas wg wlasnych preferencji, zamieniajac make pszenna na wiecej zyta (720) - w takich wypadkach konieczne jest poprawienie hydracji ciasta (dolanie mniej lub wiecej wody). Przy okazji ciasto takie bedzie bardziej lepkie i ciezkie (to glownie za sprawa przewagi maki zytniej).

Pestki slonecznika w ilosci 2 lyzek nie wplyna naznaczaco na konsystencje ciasta. Znane mi sa chleby, ktore zawieraja 200g i wiecej ziaren na 500g maki.

Do ciasta mozna dosypac otrebow, trzeba pamietac jednak, ze one rowniez obnizajaja rozwoj glutenu, a zatem nie nalezy spodziewac sie wypieku lekkiego czy o duzej objetosci. Zmniejszylabym ilosc maki o te sama ilosc dodanych otrebow i oczywiscie dostosowala ilosc wody.

Maka orkiszowa jest maka z ziarna, ktore jest odmiana pszenicy (powstala w wyniku hybrydyzacji pszenicy zwyklej i emmer), ma wysoka zawartosc bialka, lecz niestety, po dodaniu wody nie wiaze takiego glutenu jak maka pszenna. W smaku, powiedzialabym, jest delikatnie orzechowa, natomiast w wypieku zachowa sie jak maka zytnia, obnizajac objetosc i lekkosc wypieku.

powodzenia :D
 

kooa

Member
Sty 29, 2009
19
0
0
Dzięki za reakcję, Tatter;)

Już wyjasniam - moj zakwas poczatkowo byl z maki 720, bo tak wyczytałam gdzieś w instrukcjach poczatkowych, dopiero ostatnio zmienilam na typ 2000 (cały czas się uczę;)
Czy sa jakies sposoby na wzmocnienie zakwasu (oprocz drozdzy) czy jedynym wzmacniaczem jest czas?

Czy jesli mąka żytnia i orkiszowa obnizaja nieco objetość bochenka to rownież musi (powinien) on wyrosnąc po brzegi czy niekoniecznie?
Próbowałaś piec ten chleb z dodatkiem orkiszowej?
 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
6
0
Polecam sie ;D

Wzbranialabym sie przed "wzmacnianiem" zakwasu drozdzami, jesli juz, dodalabym drozdzy do ciasta chlebowego.
Jak slusznie zauwazylas czas to najlepszy "wzmacniacz", z kazdym dokarmieniem przybywa w zakwasie kultur bakterii i drozdzy.

Generalnie tak, bochenki powinny tak samo wyrosnac przed zapakowaniem ich do pieca, rzecz w tym, ze juz w piecu nie nastapi wielki przyrost, a jesli nawet nastapi to i tak chleb skurczy sie po wyjeciu z pieca poniewaz jego wewnetrzna struktura nie jest wsparta "pilarami" glutenu. Chleby z mak innych niz pszenna maja male dziurki, a przez to dosc zwarty miazsz (brak glutenu powoduje, ze w trakcie fermentacji, miedzy innymi, nie zatrzymywane sa pecherzyki powietrza).

Chleb ten pieklam ze wszystkimi dostepnymi mi makami i wielokrotnie uzylam orkiszowej bialej, jak i z pelnego przemialu. Dodajac inne maki, posluguje sie zasada 400g zakwasu zytniego razowego, 250-300g manitoby, 100-150g innej maki plus odpowiednia ilosc wody. Pieklam go rowniez z ziarnami i przyparwami wszelakimi.
 

kooa

Member
Sty 29, 2009
19
0
0
Tatter,

bardzo, bardzo Ci dziękuję za wyjaśnienia i cierpliwość (czy Ty w ogóle sypiasz?;)
To, co napisałaś dokładnie sprawdziło się u mnie - chleb (ten bardziej razowy) wyjelam nizszy niz wlozylam, co mnie zdziwiło, teraz juz wiem dlaczego;)
Najtrudniejszy jest moment dodania 'odpowiedniej ilości wody' - staram się nie dodawać ilości bardzo odbiegającej od przepisu, pamietajac mojego klejacego zapadniętego gniota;)

Poradź mi jeszcze, proszę, kiedy najlepiej uzywać zakwasu, tzn. kiedy po dokarmieniu - jesli dokarmie na noc ok. 23 to czy 7 rano jest odpowiednia czy powinnam dokarmic o 7 ponownie, odczekac troche i wtedy robic ciasto?

Pozdrawiam,
nowa chlebowa fanatyczka (głownie dzięki Wam) K.
 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
6
0
kooa, bardzo prosze. Ciesze sie, ze moge sie na cos przydac. Cierpliwosci mi nie brakuje, czasem sypiam, a jak nie spie to pieke chleb. Tak bylo wczoraj, przylapalas mnie, gdy czekalam na buleczki na jogurcie.

Ilosc skladnikow w przepisie (w gramach, szklankach, uncjach) podawana jest orientacyjnie. Zaczynam zawsze od wsypania do miski takiej ilosci maki jak w przepisie, co najczescie dostosowuje to ilosc wody. Nigdy odwrotnie. Niestety, aby wyczuc jaka konsystencje powinno miec ciasto potrzeba troche doswiadczenia i to wlasnie przychodzi z czasem. Droga to tego jedna - trzeba chleby piec, piec, piec i nie zrazac sie "wpadkami". Czasem lyzka czy dwie wody robia roznice...

Zakwasu najlepiej uzyc, gdy dojrzeje i zacznnie opadac tzn. widoczne sa pecherzyki powietrza. Mocne zakwasy czesto wychodza ze sloja lub gdy naczynie jest dosc duze bardzo sie pienia...zauwazyc mozna ogromne banki na powierzchni. Gdy fermentacja spowolnieje nieco, wtedy kultury nadaja sie do wypieku chleba.

Jesli dokarmisz zakwas o 23 to rano powinien byc juz gotowy. Nie wiem skad ten pomysl ponowego dokarmienia o 7?! Wiele zalezy w jakiej temperaturze go zostawiasz na noc. Jesli kuchnia Twoja jest bardzo ciepla proces dojrzewania bedzie szybki, jesli chlodniejsza, fermentacja bedzie trwala dluzej. Moja kuchnia jest chlodna i kultury potrzebuja ok. 10 godzin, latem wystarczy 6 godzin. Zaobserwowalam jednak, ze zakwas fermentujacy w chlodzie jest mocniejszy i daje chleb o zdecydowanie lepszej strukturze, smaku i aromacie.

Witaj zatem wsrod chlebowych aficionados i jak to P. Reinhart mowi - "niech Ci sie upiecze"!
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

kooa

Member
Sty 29, 2009
19
0
0
Wielkie dzieki;)
Dzięki Tobie i Mirabelce i w ogole dzieki tej stronie nie boje sie dzialac z zakwasem, piec chleba i pytac (chociaz moje pytania bywaja pewnie czasem denerwujace, wiem i z gory przepraszam;)

Pozdrawiam gorąco i pedze sprawdzic jak rosnie kolejny chleb, a potem do sklepu po orkiszową;)
 

tatter

Moderator
Gru 21, 2005
7,253
6
0
Cieszymy sie
icon_biggrin.gif
 

kooa

Member
Sty 29, 2009
19
0
0
Uwaga, debiutuję ze zdjęciami;)
To chleb, o ktorym pisalam - zakwas na zytniej razowej 2000, do srodka 100 g zytniej 2000, 100 g zytniej 720 i 200 g pszennej 650. To ten, co nie chce wyrosnąć do brzegów (po 8 godzinach do brzegu foremki brakowało mu ok. 1 cm i w takiej postaci wlozylam go do pieca). Chyba zmniejszę foremkę następnym razem;)
Na drugim zdjęciu widoczne są pęknięcia - czy to normalne czy jest to objaw chorobowy (np za malo/za duzo czegos?)
Może ośmielę się i wstawię jeszcze zdjęcia mojego zakwasu do oceny...
 

Załączniki

  • 6.gif
    6.gif
    216.3 KB · Wyświetleń: 0
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy