Zamiast rolady, zrobilam to ciacho w ksztalcie tortu...
Beata..- nawet sobie nie wyobrazasz, ile bylo zachwytow nad tym tortem. Masa jest tak pyszna, ze az trudno w to uwierzyc
Troche sie wkurzalam, bo masa nie chciala mi sie sciac, ale to chyba z mojej winy, bo zabralam sie za nia, na kilka godzin,
przed przyjsciem gosci i zaczelam panikowac, bo chcialam, zeby to bylo gotowe "juz"
Ale..- wyszlo rewelacyjne!!!!
Tort byl dla mojej Mamy i byla na prawde zachwycona... Od razu musialam Jej dac przepis
- a od masy, trudno bylo Ja odgonic
Goscie? - ZACHWYCENI!! Bardzo im smakowalo, no i takze przepis Im "sprzedalam"
Tort zniknal bardzo szybko, a ja bardzo sie cieszylam, ze tak Im smakowal i bylo mi milo wysluchiwac tych wszystkich zachwytow...
Musze Ci jeszcze powiedziec, ze bardzo zdziwil mnie moj kuzyn. Gdy ukroilam Mu kawalek- bronil sie rekami i prawie nogami,
ze nie chce tak duzego kawalka, ze On nie zje, ze nie lubi... itd.
- ale jak sprobowal- zjadl jako pierwszy
- bardzo smiesznie to wygladalo
Potem sie tlumaczyl, ze nie chcial, bo myslal, ze masa jest na bazie masla
Beatko-
bardzo Ci dziekuje za ten przepis. Ciesze sie, ze dzieki niemu sprawilam i Mamie i gosciom tyle radosci
Za niedlugo robie powtorke
Dziekuje
Aha..- do masy dalam cukier puder, a biszkopt robilam Hichotki
Zrobilam zdjecie, ale jakos wyszedl mi malo fotogieniczny...- w rzeczywistosci wygladal o wiele lepiej
