- Wrz 23, 2004
- 10,244
- 3
- 38
Sałatka o słodko-kwaśnym smaku, z taką wschodnią nutką...
Przypomina nieco ketchup w smaku, najczęściej używam jej jako dodatek do pieczonej czy grillowanej kiełbasy. Na prawdę warto spróbować:
4 kg czerwonych pomidorow (moze byc wiecej, wtedy wiecej tego sosu wychodzi)
1 kg ogorkow-obrac, pokroic w plasterki lub polplasterki, posolic i odstawic
1 kg cebuli-pokroic w polplaterki, posolic i odstawic
1 kg kapusty-posztakowac, posolic i odstawic
( kazdy skladnik oddzielnie)
Pomidory kroje na kawalki, tak byle jak i rozgotowuje, nastepnie odcedzam sok, reszte przecieram przez sito, tak aby powstal przecier.
Do goracego przecieru dodac:
15 ziaren ziela ang.
1/2 galki muszkat.
15 listkow laurowych
15 gozdzikow
gotowac wszystko 10 minut.
nastepnie dodac ogorki ( lekko odsaczyc z powstalego soku)-znow got 10 minut, dodac kapuste-kolejne 10 minut gotowania, wlozyc cebule i kolejne 10 minut gotowac. Potem wlac 1/2 l octu 10%-gotowac 10 minut, na koniec 60 dag cukru i ostatnie 10 minut gotowania.
nie wiem czy to gotowanie po 10 minut po dodaniu kazdego skladnika ma jakis konkretny cel, ale robie tak od zawsze i traktuje to jako taki swoisty rytual. Nie zamierzam tego zmienic i eksperymentowac.
W oryginlanym przepisie (nie wiem od kogo moja mama go dostala) dawalo sie pomidory w calosci tzn. ze skora i pestkami, ale ja udoskonalilam przepis uzywajac tylko czystego przecieru, bo skory pomidorowe i pestki mnie wkurzaja, poza tym uzyta byla kapusta wloska, ale tylko raz z wloska robilam i tez mi nie odpowiadalo, ale jak ktos chce, to moze sprobowac z wloska.
Nakładać do słoików i pasteryzować, albo nakładać gorące i już nie pasteryzować. Mnie wychodzi z tej porcji ok. 18 słoiczków takich po dżemie. Jest super!

Przypomina nieco ketchup w smaku, najczęściej używam jej jako dodatek do pieczonej czy grillowanej kiełbasy. Na prawdę warto spróbować:
4 kg czerwonych pomidorow (moze byc wiecej, wtedy wiecej tego sosu wychodzi)
1 kg ogorkow-obrac, pokroic w plasterki lub polplasterki, posolic i odstawic
1 kg cebuli-pokroic w polplaterki, posolic i odstawic
1 kg kapusty-posztakowac, posolic i odstawic
( kazdy skladnik oddzielnie)
Pomidory kroje na kawalki, tak byle jak i rozgotowuje, nastepnie odcedzam sok, reszte przecieram przez sito, tak aby powstal przecier.
Do goracego przecieru dodac:
15 ziaren ziela ang.
1/2 galki muszkat.
15 listkow laurowych
15 gozdzikow
gotowac wszystko 10 minut.
nastepnie dodac ogorki ( lekko odsaczyc z powstalego soku)-znow got 10 minut, dodac kapuste-kolejne 10 minut gotowania, wlozyc cebule i kolejne 10 minut gotowac. Potem wlac 1/2 l octu 10%-gotowac 10 minut, na koniec 60 dag cukru i ostatnie 10 minut gotowania.
nie wiem czy to gotowanie po 10 minut po dodaniu kazdego skladnika ma jakis konkretny cel, ale robie tak od zawsze i traktuje to jako taki swoisty rytual. Nie zamierzam tego zmienic i eksperymentowac.
W oryginlanym przepisie (nie wiem od kogo moja mama go dostala) dawalo sie pomidory w calosci tzn. ze skora i pestkami, ale ja udoskonalilam przepis uzywajac tylko czystego przecieru, bo skory pomidorowe i pestki mnie wkurzaja, poza tym uzyta byla kapusta wloska, ale tylko raz z wloska robilam i tez mi nie odpowiadalo, ale jak ktos chce, to moze sprobowac z wloska.
Nakładać do słoików i pasteryzować, albo nakładać gorące i już nie pasteryzować. Mnie wychodzi z tej porcji ok. 18 słoiczków takich po dżemie. Jest super!


Załączniki
Ostatnią edycję dokonał moderator: