Sernikobrownies z malinami, po prostu odjazd :-)

[Cinka]

Wiśnie są the best!

 

[mysz]

ser kupiłam presidenta.

w sumie dobrze sie stało z tymi wiśniami bo właśnie jaśnie pan oznajmił ze z malinami by nie ruszył, a wiśnie to od biedy przeboleje :/

 

[Uma]

Co to za maruder?

Chcą ludzie dla niego dobrze a on tak grymasi? Łobuz jeden

 

[mysz]

bo to taki typ wredny co nie znosi deserów z owocami (owoce preferuje tylko świeże zerwane z krzaczka, ewentualnie pokręci nosem na owoce kupione w warzywniaku ale zje).

najbardziej nie znosi deserów truskawkowych (świeże truskawki je) bo się kiedyś jakimś zatruł.

jak robiłam dzis sernikobrownies to zapytał głosem męczennika czy nie mogłoby być bez owoców.

huknęłam że nie, przecież to by była profanacja

 

[mysz]

własnie skonsumowałam. pyszne ale następnym razem wprowadzę pewne modyfikacje.
więcej sera, bo czekolada zdecydowanie dominuje
więcej wiśni z tego samego powodu
za mało masy czekoladowej dałam na dno

ale generalnie rewelacja

zrobiłam z mniejszej ilości cukru ale dodałam więcej mąki

i tż kategorycznie sprzeciwił się malinom, mają być tylko i wyłącznie wiśnie

 

[mysz]

tż właśnie skonsumował drugi kawałek i powiedział że jest idealne, odpowiednio czekoladowe, odpowiednio wiśniowe, i mam w nim nic nie zmieniać

 

[Uma]

No i po co on tak marudził

Wiedziałam, że tak będzie

a dla Ciebie na dobry dzień

 

[mysz]

wstałam dziś rano i moją pierwszą myślą było: zejśc na dół do kuchni po kawałek...

 

[Joanna]

Absolutnie mnie to nie dziwi....

Ja rzadko piekę wielokrotnie to samo ciasto, bo uwielbiam nowości i eksperymenty, ale do sernikobrownies wracałam już kilka razy i jeszcze mi się nie znudziło...

 

[mysz]

juz prawie nie ma ;(

 

[mcdulka]

witam to mój pierwszy post na forum, ale zaglądam i podziwiam od dawna.
mój sernik wlasnie siedzi w piekarniku, ale mialam z nim sporo problemow (myslalam,ze po serniku londynskim kiedy to cala polewa mi wyplynela i popekala nic gorszego mnie nie spotka, a jednak)- widze,ze warstwa brwonies wyszla mi strasznie jasna, dalam dwie czekolady naturalne (tak pisalo na opakowaniu), dodalam troche kako, jednoczesnie zmniejszajac ilosc maki. i oczywiscie gorna warstwa nie dala sie w ogole rozsmarowac, choc teraz widze,ze w piekarniku ladnie sie rozlewa. w ogole konsystencja ciasta przypominala krem czekoladowy- czy tak ma byc?
jestem cala w stresie bo to ma byc deser na walentynki i jak nie wyjdzie bede musiala leciec po ser i mleczko kokosowe, bo sernik kokosowy zawsze wychodzi.

 

[villanelle]

Czy robił ktoś z mascarpone, bo nie wiem czy się nada?

 

[bahomet]

Olu ja robilam. Dwa razy. Za pierwszym totalna kleska, bo ser miksowalam. Powstal wielki wulkan, bo bardzo warstwa serowa urosla, a potem srodek zupelnie sie zapadl. Za to za drugim razem zmiksowalam wszytskie skladniki procz sera: dodalam go na koniec i wymieszalam drewniana lyzka i ciasto wyszlo idealnie rowne.

 

[villanelle]

index.php?act=findpost&pid=676972Olu ja robilam. Dwa razy. Za pierwszym totalna kleska, bo ser miksowalam. Powstal wielki wulkan, bo bardzo warstwa serowa urosla, a potem srodek zupelnie sie zapadl. Za to za drugim razem zmiksowalam wszytskie skladniki procz sera: dodalam go na koniec i wymieszalam drewniana lyzka i ciasto wyszlo idealnie rowne.

Dziękuję Elu za cenne wskazówki

 

[villanelle]

Hmm... Ciasto wyszło mi gęstsze od masy serowej tak, że nie mogłam jej wylać tylko trzeba było kupkami kłaść na wierzchu masy serowej

Teraz siedzi w piekarniku zobaczymy, co z tego wyjdzie...

 

[villanelle]

Wyszło pyyyyyyszne!!

Masa serowa troszeczkę połączyła się z ciastem, ale zaliczam cały wypiek do wielkiego sukcesu, gdyż moje Kochanie polubiło wreszcie sernik

 

[Asiulek]

Sernikobrownies z wiśniami - absolutny hicior tegorocznej Wielkanocy!!!!!!!!!!! Wyszedł wyśmienity!!!! no to idę po jeszcze jeden malutki kawałek

 

[jaxja]

Ciasto jest przepyszne - bardzo dziękuję za przepis

 

[JoannaR]

Zrobiłam na imprezkę z okazji mężowskich imienino-urodzin.

Po tysiąckroć dzięki za przepis. Co prawda twaróg miałam kiepski i już nie dało się nałożyć na wierz drugiej warstwy czekoladowej, ale wystarczyła jedna i na to masa serowa. Goście byli w szoku. To ciasto zniknęło jako pierwsze. REWELACJA. Brak słów na wyrażenie smaku

 

[mała m.]

Ja też się muszę wpisać, no muszę. Wprawdzie moje sernikobrownie nie było ani z malinami, ani z żadnymi innymi owocami (wiem, wiem - profanacja), ale mimo wszystko wyszło wspaniałe. Dałam warstwę kokosu i więcej sera - to z moich modyfikacji. Ta pierwsza udana zbyt nie była, bo trochę nam przeszkadzały te wiórki, ale ciasto zjedzone zostało w mig. Na pewno powrócę do tego przepisu, tym razem w wersji oryginalnej.