Z maselka naprawde fajnie sie roze wyciska. Nic sie nie rwie i robi sie je bardzo szybko.
Lepic z masy tyle roz to bardzo czasochlonne zajecie. Wyciskanie idzie o wiele szybciej.
Pocwicz i zlapiesz w mig. Moje pierwsze roze tez wygladaly tragicznie.
Popatrz na you tube, zwroc uwage na ilosc kolejnych platkow w warstwach i bedzie dobrze.
A radami chetnie sluze, dopoki mnie ktos o cos pyta to czuje sie potrzebna
U mnie na razie bedzie przestoj w tortach, boje sie brac cos na dwa tygodnie przed terminem porodu,
nie chce wyladowac na porodowce z nieskonczonym tortem...
Musialam odmowic juz 6 tortow.... serce mi sie kraje, nie lubie odmawiac, ale wole nie zostawiac ludzi na ostatnia minute przed impreza bez torta i bez mozliwosci zamowienia innego, bo bedzie za pozno.