Slodki makijaz czyli poskromienie tortow

[Karina Cashel]

Nie to nie gotowiec

Chociaz jak teraz na to patrze to moze sprawiac takie wrazenie.
Zrobilam te tapetke tak samo jak azurowa czekoladowa koronke.
Kontury byly z gorzkiej czekolady i wypelnienie z bialej czekolady zabarwione barwnikami.
Chcialam zrobic cos innego niz zazwyczaj i w konsekwencji robilam ten pasek poltorej godziny.
Ledwo zdazylam na odbior, odlozylam aparat i dziewczyna zapukala do drzwi.

Cos wiem o powtarzajacych sie motywach, ja na jutro mam dwie Elzy z Frozen :\
Jedna bedzie wpisana w kwadrat, druga w gwiazdke, moze dzis zrobie kontury, to na rano zostanie mi mniej roboty....

 

[Joanna]

index.php?act=findpost&pid=1581906Narobilam się trochę z ta czekoladowa tapeta z pociagiem dookoła tortu, ale chyba fajnie wyszlo.

Wyszło świetnie, gratulacje.
Zresztą wszystkie torty masz piękne, przemyślane i eleganckie.

 

[Karina Cashel]

Dziekuje Joanno za komplementy.

Po dwóch Elzach wreszcie jakas odmiana (a na przyszly weekend znowu Elza... i znienawidzony przeze mnie motyw Minecraft wrrrrrrrrrrrrrr)
Motor BMW Hp4

 

[Karina Cashel]

Dzis tort dla naszego hydraulika (plumber), miał być z busikiem, którym jeździ.
Znajomy specjalnie podjechal pod mój dom, zebym mogla fotki z natury strzelić

Rury na dachu miałam do calosci jeszcze dorobić...

Fotka tort:



A tak busik wygląda w naturze...

 

[kadarma]

Świetny. Nawet reklamy na szybach odwzorowane.

 

[Karina Cashel]

Nooo, wszystko bylo, tablice rejestracyjne sie zgadzaly, alufelgi tez takie jak oryginal.
Ze trzy godziny tego busika dlubalam.
Nie zamieszczalam go na stronie na fb, bo jeszcze sie komus spodoba i bede musiala robic powtorke.
A nie zawsze mam tyle czasu, zeby poswiecic trzy godziny na jedna dekoracje...
W szczegolnosci jesli mam np trzy torty na ten sam dzien i wszystkie sa pracochlonne.

Jesli ktos bedzie znowu cos takiego chcial to zrobie, ale kusic losu nie bede

 

[.agatka.]

Karino cuda tworzysz!

 

[sabuto]

Karina szacun

 

[Karina Cashel]

Ciesze się, ze podobają się Wam moje wypociny

Dzis tort z motywem z Minecrafta.
Brzydka gra, kiepski - moim zdaniem motyw na torta, ale chcą to maja...

Oto wielki, zielony Creeper z Minecrafta... (kształt trochę dziwny...jakby zielony....

... OK, SORRRY

)

 

[h-elen]

No ... zielony ale za to jak precyzyjnie wykonany

 

[sabuto]

Karinko dziękuję za ten torcik ,jestem w kiepskim nastroju ,a co na niego popatrze to się usmiecham

wiadomo o kształt chodzi hi hi hi ! Bo wykonanie jak zwykle perfect !

 

[kadarma]

Komuś po głowie kosmate myśli chodzą

A tak w ogóle, nie bawiąc się w wazeliniarstwo, to Karina jest tu najlepsza. Już dawno się z tym pogodziłam

U mnie smietanowiec jeden, reszta z masy, w tym weselny.

 

[Karina Cashel]

Hihi, a myslalam ze tylko ja mam takie skojarzenia
Sabuto, glowa do gory, bedzie dobrze! Ciesze sie, ze moj tort poprawil Ci humor

Kadarma, nie kokietuj

Twojego psa bernenskiego mam w ulubionych.
Robisz fajoskie torty a te z masy cukrowej sa godne pozazdroszczenia.

Ja wyspecjalizowalam sie w smietanowcach bo lubie je robic, a czego nie lubie robic to mi nie wychodzi i tyle (czyt. torty z masy).

Mam duzo czasu i dlugo mysle nad ksztaltem, kolorami i uzytymi koncowkami.

Jak jest jakis bardziej skomplikowany tort to nie moge spac po nocach bo mysle jak go zrobic.
A jak podoba mi sie jakis motyw to czasem ponosi mnie fantazja i wtedy nawet mi podoba sie to co zrobie

No i mam bardzo surowego krytyka przy sobie, Wy to prawicie mi same komplementy, a moj maz....:
"dlaczego tu nie dociagnelas"
"dlaczego tak krzywo"
"dlaczego jest niesymtrycznie"
"dlaczego nie zachowalas proporcji"
"eeee, zrobilas Rudego (czolg) bez bakow i oslon na gasienice"
"cos ci tu siadlo"
"sutki na cyckach powinny byc mniejsze"
"sutki na cyckach powinny byc wpol schowane pod staniczkiem"
"a co jak klientka nie bedzie chciala zaplacic..."

I milion innych podobnych...
Czasami szlag mnie trafia.

Mowie mu, ze nastepnego torta robi on!
On tylko mowi, ze to konstruktywna krytyka...
No ale jestem ambitna i staram sie kolejnego torta robic ladnieszego/bardziej symetrycznego/bardziej dopracowanego od poprzedniego
i tak wychodzi. Na szczescie sa efekty

Buziaki dla Was!

 

[JotHa]

Dziewczyny, jesteście niesamowite. Mnie się ogólnie średnio podobają takie 'ze stożków kremu' (jednak chyba nie ma innej opcji, prawda ?), ale wiem jak bardzo one są pracochłonne, jak trzeba mieć wyważoną i opanowaną rękę. A już odzwierciedlanie rzeczywistości w tortach, to już... czapki z głów !

 

[Elzunia]

Podpisuje sie pod kolezanka wyzej. Zagladam tutaj regularnie zeby zobaczyc jakie cudo tym razem dziewczyny zrobily. Dziewczyny jestescie niesamowite

.

 

[Karina Cashel]

Dzis po raz kolejny tort z Frozen.

Już bylam zmeczona tym samym motywem plaskorzezby (piec bardzo podobnych tortow) i postanowiłam zrobić cos innego tym razem, tym bardziej, ze ta sama klientka w zeszłym roku wlasnie taki tort z Elza ode mnie brala.

Chcialam sprawdzić, czy uda mi się ulepic figurki Elzy i Anny, żeby były choć trochę podobne do orginalu, jeszcze Olaf się zalapal

Oto efekt, newet jestem zadowolona... :

 

[kadarma]

Figurki wyszły rewelacyjnie. A ja nie miałam Elzy ani razu

, a tak podoba mi się ten Twój w śnieżynce

.
U mnie jeden tradycyjny z minimalistyczną dekoracją, a drugi dla kibica.

 

[Karina Cashel]

A u nas same księżniczki...
Sukienki ponabijalam patykami do szaszlykow, bo balam się, ze panny na twarze poupadaja w transporcie

Lubie te Twoje minimalistyczne torty, sliczne robisz brzegi w nich, rowniusienkie, mi zawsze grdzies reka drgnie, albo smietana pierdnie (jak na zlosc)

Jeszcze jeden torcik dziś, dla koleżanki, zakochana jest i to dla jej nowego "narzeczonego", motyw miał być sprośny, ale w końcu zmienila zdanie na romantyczny...

 

[kadarma]

Upał, a tutaj zabawa śmietaną...

 

[Karina Cashel]

Fajny traktor

..........a jak robisz takie wysokie torty, jak te z lala, to siada Ci trochę biszkopt pod własnym ciężarem, czy dajesz jakies wzmocnienia?

U nas nie upal, ale tez troche cieplo (17 stopni w porywach do 19), wystarczająco cieplo, żeby smietana tez nie chciała wspolpracowac.
Wczoraj wrocilismy pozno z grilla od znajomych (bo skoro jest AZ TAK cieplo to trzeba to było wykorzystać

) i już w nocy nie chciało mi się konczyc boeinga.
Wstalam dzis rano o 5-tej, skonczylam samolot, ozdobiłam tort. Uwinelam się w 3godzinki

Oto efekt:

Boeing 737 Lufthansy.............dla szesciolatka