Szarki - placki z jablkami

[JotHa]

Moje ulubione z dziecinstwa

Ilosci skladnikow 'na oko' zaleza od liczby chetnych i apetytwow.

Potrzeba:
jablka (srednio jedno na osobe)
jajka (srednio: 1 jajko na 1 jablko)
maka
woda
cukier waniliowy
proszek do pieczenia (troszeczke)
ewentualnie cukier (jak jablka kwaskowate)
olej do smazenia

Jajka rozbeltac z woda, maka cukrem i proszkiem. Wyszystko ma miec konsystencje bardziej gesta niz ciasto nalesnikowe. Jablka obrac i zetrzec na tarce na grubych oczkach. Polaczyc z ciastem.

Smazyc na rozgrzanej patelni wykladajac lyzka porcje ciasta. Wielkosc placuszkow dowolna. Smazyc dwustronnie.

Podawac dowolnie, z cukrem, cynamonem, bez niczego tez sa ok. Smakuja i gorace, jak i przestudzone.

 

[JotHa]

Macie foto na zachete

 

[katarzyna1983]

Dziekuje bardzo za przepis...
z pewnoscia bedzie czesto na naszych stolach...
maz powtarzal: pyszne pyszne pyszne....

jeszcze raz dziekuje pozdrowionka

 

[kermidt]

oj chyba po jablka polece....

 

[Johasia]

Oooo! To ja robię racuszki z jabłkami - modyfikowane, bo jabłka tarte - nie wiedząc, że robię szarki! A dziecko uwielbia je, oj, jak uwielbia!..

W wersji drożdżowej (zamiast proszku - zaczyn) też robię i też pycha!

 

[JotHa]

Ciesze sie Kasiu, ze smakuja

Johasiu, taki zwykly zaczyn drozdzowy ? Powiedz szczegoly, musze sprobowac

 

[bajeczka]

Smak - mojego dzieciństwa

 

[Johasia]

JotHa - wstyd się przyznać, ale skorzystałam z przepisu na racuchy drożdżowe autorstwa chyba Anusiaczka...

 

[kermidt]

nie ma sie co wstydzic
w koncu to nie epoka kamienia lupanego i wiekszosc przepisow nie jest wlasnych, ale powielanych, modyfikowanych, stworzonych na bazie doswiadczen krecenia jajek z ukrem i maka itd......
najwazniejsze, zeby smakowalo.

a ciekawe czyj przepis ja robie. Najczesciej "na oko"

 

[katarzyna1983]

znowu robilam i namawiam wszystki

sa pyszniutkie!!!!!!

 

[isabell]

Jutro je robię ,zobaczymy :

 

[JotHa]

Jutro je robię ,zobaczymy :

Nie ogladaj, a posmakuj



Zycze smacznego

 

[isabell]

no za jakieś 3 lub 4 godzinki będą robione,już nie mogę się ich doczekać i mój mąż co je tu już widział,coś tak czuję że trzeba będzie robić ich bardzo dużo,potem napewno zdam relacje,ale fotek nie będzie...pozdrawiam

 

[JotHa]

Smazy sie szybciutko na goracym tluszczu (lepjej w pelni zamurzone), wiec
nie grozi ci pol dnia przy patelni. Chyba, ze Twoi mezczyzni sa slodkimi lasuchami (moze bedziesz musiala ciasto poslodzic, bo jednak dzieci wola bardziej slodkie).

Trzymam kciuki

 

[isabell]

No dzięki za porady ,juz mi ślinka zaczyna lecieć a to dopiero ranek achhh..... ale idę na ogród jabłuszek z drzewka pourywać

 

[isabell]

Jotha ,zrobione ,zostanie na jutro,one bardzo bardzo pyszne i syte,a syte to dlatego bo ja to zawsze coś przekombinuje,czyli dałam za dużo cukru,ale zjedli i na jutro zostało bo oczywiście zrobiłam tyle co by na całe forum cin cin starczyło,jeszcze raz dzięki za przepisik i dobre rady ...buziaczki

 

[Agata]

Swego czasu bardzo poszukiwałam przepisu na placuszki jakie kiedyś robiła mi moja prababcia ale wszystkie były na maślance, kefirze albo na drożdżach a ona robiła je szybciutko i na wodzie.
dziękuję za te placuszki bo przypominają mi smak dzieciństwa a dziś robiłam je 3 raz i coraz bardziej mi smakują

 

[Agata]

to ja tu idę znowu placuszki chwalić a tu nikt opinii żadnej nie dodał od listopada róbcie szarki bo przepyszne no i mają tę zaletę że są tak łatwe i szybkie że nawet dziecko chętnie pomaga

 

[isabell]

mniam-chyba dziś nowu je zrobię