Wiesz, gdybym miała jak spróbować jak smakuje Galbani, pewnie bym doceniła. Natomiast niestety, albo stety właśnie
, w moim mieście nie mam jak w serkach i markach przerzucać, bo ich po prostu nie ma
Próbowałam chyba tylko raz epiu, ale dramatycznej róznicy od Lovillio nie zauważyłam. Ale z tym zachwalaniem, to chyba do lidlowego powinnam polecieć
Przepis Marghe jest rewelka.
Sama mam przepis z 4 jaj, z tym, że robiłam z 500 g sera. Odkąd zwiększyłam o jedno opakowanie, wreszcie mi zwarte wychodzi - tak jak lubię. Nie wiem dlaczego wczesniej nie przyszło mi do głowy, by masę zagęścić właśnie o dodatkową ilość mascarpone. Ktoś wcześniej dał mi przepis bardziej ekonomiczny i tego się ślepo trzymałam. Z klapkami na oczach.