Joanna @ 11 Sep 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=891113Bardzo ładny! Ja bym go niczym nie mazała, tylko przed podaniem oprószyła cukrem - pudrem.
I to jest właśnie to co mi najbardziej odpowiada Joanno. Popatrz, tyle czasu bałam sie za niego zabrać a już teraz planuje następny gazetowy. I chyba przy tej metodzie zostanę. Nie u zywałam wcale miksera - pianę ubiłam trzepaczką ręczną i dodałam do masy serowej tez tylko wymieszanej drewnianą łyżką. Pianę dodawałam w kilku partiach, lekko ją mieszając z serem. Ta metoda jest the best, nie ma lepszej.
Bardzo Ci dziekuję Joanno. Gdyby nie Ty , nie odważyłabym sie na ten eksperyment, a tu taka niespodzianka.
Joanna @ 11 Sep 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=891118Teraz już wiesz, dlaczego pałam do tej metody dozgodną miłością...
Nie tylko wiem ale też podzielam Twoje uczucia. Dlaczego chodziłam koło tego sernika jak pies koło jeża zamiast dawno juz go upiec, to naprawde nie wiem. Tak szybko, tak bez problemu i z takim efektem, wyjątkowy sernik.
Trudno mi będzie czekac do jutra, wierz mi.
Joanna @ 11 Sep 2009 napisał:index.php?act=findpost&pid=891125Będę czekać na wrażenia z degustacji.To aż jutro bo teraz musi sobie posiedzieć w lodówce. Miałam szczery zamiar zostawić go na balkonie w pojemniku na tort ale chyba za ciepła ta noc jak na jego potrzeby.
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.