Tort makowy z masą kawową

kasha

Member
Wrz 25, 2004
20,571
2
0
samanta @ 10 Jan 2015 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1557373Wredoto
rofl.gif
Oooj! Chciałam jedynie zachęcić Cię delikatniutko
rofl.gif
 

samanta

Member
Sie 19, 2007
16,197
1
0

kasha

Member
Wrz 25, 2004
20,571
2
0

Jolan

Member
Lis 23, 2009
3,391
0
0
Ja powtarzam za Hanką Bielicką wyjątkowo trafne (dot. mnie idealnie) - dwie minuty w ustach, dwie godziny w żołądku, ale w biodrach całe życie.
NIE piekę. No dobra, na razie nie piekę.
Na pewno upiekę
icon_mrgreen.gif
 

samanta

Member
Sie 19, 2007
16,197
1
0
Jeszcze kilka takich zdjęć i normalnie mnie sprowokuja...
icon_biggrin.gif
 

betsetse

Member
Cze 8, 2009
130
0
16
Piekłam torcik z przygodami.
kupilam za mało maku 200gr był mielony, wsypałam go do miski zalałam odrobina wrzatku i zostawilam na noc,to byl pierwszy moj bład trzeba bylo na sicie go zostawic.
Mak wydawał mi sie oki nie za mokry. Poniewaz maku bylo mniej postanowilam dosypac wiecej bułki. Jajek dałam tyle co w przepisie tylko głupia nie spojrzałam ze miałam xl. Wziełam sie do miksowania jak na zwykly biszkopt bialka do tego cukier potem po zoltku, i delikatnie wkrecilam reszte składnikow. wlalam do formy 24 i juz wiedzialam ze znow zawalilam. Forma byla za mała, mysle sobie moze on z tych malo rosnacych i nie wykipi ( zacmienie mozgu). Rosł sobie wylazl za rant zrobil sie grzybek, zabrazowil sie i cos kolo 10 min przed koncem zaczal jakby opdac a ale nie mogl, o rant sie zaczepil i powstała dolina od gornej krawedzi do polowy jego wysokosci. Pierwszy raz takiego cudaka upiekłam. Gdy wystygł okazało sie ze zakalca nie ma, za to papier do pieczenia byl bardzo mokry, oczywiscie od tej wody nie odsaczonej . Mysle sobie nie ma tragedii, podziele na dwie czesci przeloze masa.
Mase tez skopałam, robiłam wszystko przzepisowo, wyszła jak nalezy, nic sie nie zważyło tylko troche za słodka mi sie wdawała i chlupnełam raz spirytusu, probuje za mało to to jeszcze chlupnełam ciut za duzo no i masa popłynela. przełozyłam jak bylo. na szcescie po nocy masa ładnie sie zwiazała.
torcik smaczny mogłby byc ciut mniej slodki, najbardziej smakował mi 2 dnia, sprobuje go zrobic jescze raz bo takich przygod jeszce nie mialam z zadnym ciastem.Maku nie bede moczyc, i dam mniej cukru nastepnym razem.