Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo. Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z alternatywnej przeglądarki.
Upiec 2 duze biszkopty w formie o wymiarach 20 cm. szerokości i 30 cm. długości (mierząc dno formy) z tego przepisu
8 jaj
15 dag mąki
15 dag cukru
1 opak. cukru waniliowego
1 budyń czekoladowy
2 łyżki kakao
1/2 opak. proszku do pieczenia ( kopiata łyzeczka)
szczypta soli
Upiec jeszcze jeden w malutkiej tortownicy o średnicy 20 cm.
5 jajek
10 dag. cukru
10 dag. mąki
1 budyn czekoladowy
1 cukier waniliowy
łyzka kakao
łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
(upiec tak samo jak duże biszkopty)
1. Oddzielić białka od żółtek
2. Do białek dodać szczyptę soli , ubić na sztywną pianę
3. Nadal ubijać dodając cukier i cukier waniliowy
5. Żółtka dodać do piany z białek i delikatnie wymieszać drewnianą łyżką
4. Makę , proszek , kakao i budyń przesiać .Dodać do masy i delikatnie wymieszać
5. Tortownicę wysmarować tłuszczem i posypać bułka tartą.
6. Piec około 40 minut w piekarniku nagrzanym do 180 st.
do pół litra mleka wsypać kremy karpatkowe, budyn i mąke, wymieszać. Na reszcie mleka ugotować z tego budyń.Przestudzić.
2 masła utrzeć. Dodawać po łyżce masy budyniowej do masła ciągle ucierając.
Drugą połowę masy zostawic do dekoracji.
Kazdy z dużych biszkoptów przeciać na 2 częsci
Biszkopty mozna dowolnie naponczować. Ja to zrobiłam kompotem z wiśni.
Dodatkowo:
słoik wiśni lub puszka brzoskwiń
orzechy włoskie
kokos ( 200 g.)
3 wafelki na lody
barwniki spożywcze ( czerwony, żółty, brązowy, niebieski,zielony)
Z mniejszego biszkoptu za pomocą bardzo ostrego noża formujemy samochodzik
ucieramy 2 margaryny ,,Kaśki,, dodając pozostały krem karpatkowy. smarujemy nim auto. Radze samochodzik umieścić na wafelku,pozniej będzie łatwiej przenieśc go na tort. ( posmarować wafelek i spód samochodu i połączyć)
Pozostały krem dzielimy na 6 częsci
- około 3 łyżki kremu mieszamy z barwnikiem brązowym ( koła i oczy)
- 3 łyżki kremu mieszamy z barwnikiem żółtym ( Napisy)
- 4 łyżki kremu mieszamy z barwnikiem niebieskim ( oczy,światła,szyby)
- 4 łyżki kremu zostawiamy białe, bez barwników
- najwięcej , około 10 łyzek mieszamy z czerwonym barwnikiem.
(zostawiamy 10 łyzek kremu na drzewa)
Za pomocą wykałaczki rysujemy kształty na samochodziku (te , które bedziemy malowac).
Dekorujemy auto poszczególnymi masami,zostawiając krem czerwony na koniec.
z masy cukrwej robimy droge. wałkujemy mase na długość tortu i szerokość autka.Kładziemy droge na tort, srodek smarujemy masą, odcinamy wystający wafelek i kładziemy na droge samochodzik
Do miseczki wlewamy około 2 łyżki zielonego barwnika ( ja wymieszałam niebieski z żółtym bo nie mialam zielonego)
wsypujemy kokos i mieszamy. Zielonym kokosem obsypujemy boki tortu.
Smarujemy wafelki na lody białą masą,
Do ostatniej części masy dodajemy zielony barwnik i dekorujemy wafelki za pomoca szprycy formując drzewa .
Z nieba mi spadłaś Dorataxx z tym tortem
Kuba ma urodziny dopiero w lipcu ,ale ma hopla na pkt Zygzaka, i ja już się zaczęłam głowić jak do tego podejść,żeby miał niespodzianke . A Tu proszę, takie cudo!
Powiem ci ,ze troche bałam się tego samochodzika. Bałam sie,że sobie nie poradze ale poszperałam w necie, podpatrzyłam innych i udało sie
dziękuje za miłe słowa. Pozdrawiam