Ja w tym roku też zamierzam "trufelkować".
Powiedzcie ile czasu one mogą sobie leżakować? Bo chciałabym oczywiscie na święta, ale nie wiem, czy jak teraz się za nie wezmę - to nie za wcześnie będzie... Do świąt jeszcze dwa tygodnie...tych jeszcze nie robiłam, ale tiramisu wg mnie najlepsze są drugiego dnia. No a poza tym one są z sera, więc raczej nie trzymałabym ich zbyt długo.
tych jeszcze nie robiłam, ale tiramisu wg mnie najlepsze są drugiego dnia. No a poza tym one są z sera, więc raczej nie trzymałabym ich zbyt długo.No tak, ja niezbyt precyzyjnie zadałam pytanie.Chodziło mi o te trufelki śliwkowe, a nie wszystkie ogólnie.
Kulki tiramisu robiłam i u nas w lodówce przechowane były jakieś 4 -5 dni (tyle czasu zajęło nam pożarcie ich). Nie straciły na smaku, mimo tych kilku dni przymusowego leżakowania.
mi z kolei wybitnie przypadł do gustu pomysł z amaretto i wiśniami suszonymi... tylko czy u nas one są w ogóle?wiśnie suszone mozna kupć w niektórych sklepach ze zdrową żywnością - np. na bazarku na Wąwozowej. Kosztują w zależności od sklepu między 6,80 a 9,50 zł za opakowanie.
hhera @ 14 Dec 2006 napisał:index.php?act=findpost&pid=413728a jaka "wkladka" keszcze moze byc ?
i np inny alkohol moze byc ?
spirytus albo cos ??bajaderka @ 25 Oct 2004 napisał:index.php?act=findpost&pid=13331Mozna rowniez robic inne kombinacje smakowe np. rodzynki, orzechy laskowe i liker Frangelico lub suszone wisnie, migdaly i Amaretto...A przepis to, w ogóle, przeczytałaś?
hhera @ 15 Dec 2006 napisał:index.php?act=findpost&pid=413786sory ,ale ja sie na tym nie znam dlatego pytam ...
a trufli tez nigdy nie jadłam wiec chcialabym sprobowac.Imho, lepszy będzie jakiś "szlachetniejszy" alkohol o określonym swoim smaku.
ale Iwcia robi ze spirytusem:
https://www.cincin.cc/index.php?showtopic=581&hl=truf*
Inne trufelki:
http://tinyurl.com/y4hw5t
hhera @ 15 Dec 2006 napisał:index.php?act=findpost&pid=414153mam jeszcze pytanko
bo nigdy nie robilam trufli
i nigdzie u siebie w miescie nie moge znalesc papilotek :/
to co mam teraz zrobic ? moga one byc tak same bez tych papilotek ??Pewnie, że mogą - wstaw na duzy talerz do stężenia masy, a potem jakoś ładnie podaj - np w serwetkach. Papilotki są tylko dla dekoracjiZresztą, możesz sama jakieś fajne podstaweczki zrobić.
Ta strona internetowa uzywa plikow cookies (tzw. ciasteczka) w celach funktionalnych. Przez dalsze uzytkowanie strony akceptujesz pliki cookies.
Informacje do plikow cookies i mozliwowsci ich wylaczenia