Wietnamskie bagietki

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,457
7
38
hehe - czyśby Alford nas oszukał???
IMHO i tak i nie :mrgreen: Bagietki formuje się właśnie w sposób taki jak opisałaś-rolowanie ciasta z jednoczesnym rozciąganiem na boki żeby się wydłużyło.Ale pęknięcia raczej same nie powstają,naciąć trzeba
icon_smile.gif
Możliwe że w tych wietnamskich nie zlepiają ciasta po zrolowaniu jak w przypadku francuskich(które są gładkie zupełnie i mają poprzeczne nacięcia)tylko robią nacięcie tam gdzie jest koniec zwiniętego ciasta-stąd ten efekt pęknięcia akurat w tym miejscu
icon_smile.gif
 

kasha

Member
Wrz 25, 2004
20,571
3
0
Mnie się coś widzi ze zdjęć, że ma być uformowane podłużne jajo i się zawija dwa przeciwległe boki ku sobie ale tak by na siebie nie zachodziły i może dlatego to wygląda jak pęknięcie :lol:
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
Mnie się coś widzi ze zdjęć, że ma być uformowane podłużne jajo i się zawija dwa przeciwległe boki ku sobie ale tak by na siebie nie zachodziły i może dlatego to wygląda jak pęknięcie :lol:
no ja tak robię własnie i mam ten rozpierasek, choc faktycznie nie tak rowny jak na pierwszym zdjeciu i na zdjęciu w linku Dziuni . bardziej jak to wywinięcie na zdjęciu z kapelutkiem i to niewyraźne....
 

trzkasienka

Member
Wrz 15, 2005
4,188
0
0
i się zawija dwa przeciwległe boki ku sobie ale tak by na siebie nie zachodziły
Kasha, co za kreatywne podejscie ale nikt mi nie wmowi, ze na pierwszym zdjeciu bylo cokolwiek zwijane 8) i z linku podanego przez Dzunie mozena dokladnie doczytac, ze trzeba uformowac walek i go naciac bez zadnego zrolowania


zmienić ten podpis
nie Malgosimi, ale po sledzeniu calego watku rozweselil mnie Twoj komentarz
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
ale nie złoście się długo na mnie za te bagietki, dobraaaa :oops: :oops: :oops: ?
 

trzkasienka

Member
Wrz 15, 2005
4,188
0
0
CYTATale nie złoście się długo na mnie za te bagietki, dobraaaa
no cos Ty!!!! ja sie dobrze bawie tym poszukiwaniem idealnej bagietki a do zlosci to mi jeszcze daaaaaleko, bo niby dlaczego? sprobuje ten przepis angielski, zobaczymy czy jest roznica a na pewno sposob podany przez Ciebie jest tez ciekawy
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
Lisko - swietny pomysł!
 

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
9,188
2,742
113
Ja jestem uparta jak baran, mimo, że jestem byk.
Spóbowałam zrobić z tego przepisu po angielsku. Nie dostałam w sklepie mąki ryżowej zwykłej, to dałam 1/2 kubka zmielonej z płatków ryżowych i 1/2 kubka ryżowej klejacej. Starałam sie robić zgodnie z przepisem, o tyle o ile go dobrze zrozumiałam (z angielskim miałam kontakt baaaardzo dawno temu). Niestety musiałam wyrobić ręcznie, bo wczoraj spalił mi się mikser.
A tak to było:

uformowane 20 cm długości (około 8 inch)
0602271724401rr.jpg


0602271725047jz.jpg


takie olbrzymy porosły
0602271816589oh.jpg


a takie były tuż po wyjęciu z pieca
0602271852392qh.jpg


0602271853086ho.jpg


Już wiem, że napewno trzeba je mocniej nacinać. Nie wiem, czy nie powinno być bardziej twarde ciasto. Nie wiem o co dokładnie chodzi w tym punkcie, a nie chciało mi się sięgać po słownik: 3. Punch down the dough and knead it for 2 minutes. ……………(The dough may be sticky and hard to handle at this point. Do not overwork it, just gently shape it.).

Są lekkie (moje wczorajsze były ciężkawe), bardzo chrupiące i wilgotne w środku. A może któraś z Was anglojęzycznych przetłumaczyłaby ten przepis i wklepała? Chyba warto, bo robi się je bardzo łatwo i szybko.

I według mnie bułki z pierwszego zdjęcia wklejonego przez Małgosię są ilustracją do tego właśnie przepisu. Uff, ale się rozpisałam, ale nie lubię tak przystawać w połowie drogi.
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
3. Punch down the dough and knead it for 2 minutes. ……………(The dough may be sticky and hard to handle at this point. Do not overwork it, just gently shape it.).

odgazować i wyrabiac 2 minuty, ciasto bedzie klejac e i ciężkie do wyrabiania w tym momencie. Nie nalezy przesadzic z wyrabianiem - wystarczy delikatnie je uformować
 

trzkasienka

Member
Wrz 15, 2005
4,188
0
0
hazo z calym szancunkiem :handclaps: w drazeniu tematu bagietki to mnie niewatpliwie pobilas

no to w kolejce, jak juz wspomnialam, bagietki z wersji anglojezycznej a jak juz sprawdzone, to tym bardziej
 

villanelle

Member
Sty 29, 2006
1,286
0
0
A w którym momencie dodaje się proszek do pieczenia? I czy nie zaszkodzi on drożdżom?
 

villanelle

Member
Sty 29, 2006
1,286
0
0
Upiekły się i dwie wyszły podobne do tych na zdjęciu O takie:



A smak - PYCHOTA! Zmiksowałam ryż w młynku do kawy. Wyszła z niego sucha mąka i nic się nie zmarnowało. Ciasto zabrało mi 4 szklanki mąki. Ale i tak proszę o wskazanie gdzie ten proszek ma wędrować. U mnie powędrował z mąką, ale i tak nie wiem, niby ciasto wyrosło szybciutko i bagietki też urosły mimo wszystko nie są takiej wielkości jak te na fotografii.
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
wypowiadałam się na ten temat na 6 stronie wątku. zawsze czytać posty pod przepisem

czy je rozcinałaś? bo ja nie rozcinam i mi wychodza IDENTYCZNE
 

villanelle

Member
Sty 29, 2006
1,286
0
0
Nie rozcinałam zwinęłam rozciągając przy tym a złączenie zostalo na górze.
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
:dance: no to super! piękne Ci wyszły!!!!!
 

villanelle

Member
Sty 29, 2006
1,286
0
0
Dzięki! Choć raz coś mi się udało. A kuchenka chyba faktycznie coś mi szwankuje bo przy grzałce górnej nie chciały się rumienić, więc musiałam użyć termoobiegu.
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
Villanelle, one się z natury malo rumienią
icon_smile.gif
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,457
7
38
Bagietki własnie rosną
icon_smile.gif

Dzisiaj zauważyłam przy okazji porządków że mam jeszcze trochę mąki ryżowej(tej skrzypiącej)i okazało się że to akurat 1 szklanka i nie było wyjścia,trzeba było bagietki zrobić
icon_smile.gif

Ciasto jest bardzo fajne w obróbce,miękkie ale nie lepiące się do stolnicy i skleja się dobrze(wchłonęło 4,5 szklanki mąki)rośnie przepisowe 1,5 godziny mimo dzisiejszego zimna.Z uformowaniem bagietek nie miałam kłopotu żadnego.Ciasto po wyjęciu z miski rozciągnęłam i rozwałkowałam odrobinę na kształt prostokąta i rozcięłam go wzdłuż na dwa pasy i te pasy na 4 równe prostokąty.Potem wałkowanie każdego kawałka i zwijanie-błyskawicznie to się robi.Ja trochę dociskałam końce żeby uzyskać kształt wrzeciona ale jak to wyjdzie to się po upieczeniu okaże
icon_smile.gif
 
 

Automat do kawy

Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.

W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.

:coffee:

Do ekspresu do kawy