Zimna drożdżówka :-))

asika

Member
Wrz 20, 2004
13,897
0
0
nie wiem - wydaje mi sie, ze plyny byly ok... moze jak za duzo maki - to taka plastelina wychodzi?

nie wiem , ale drozdzowki to ja nie bede teraz piec przez rok przynjamniej - wyrzucici musze bo nawet moj maz patrzy na nia tak nieciekawie - a nie cierpie wyrzucac jedzenia!!!
icon_sad.gif
 

Johasia

Member
Wrz 14, 2004
11,744
0
0
Nie zrażaj się, no co ty?? :dump:
Bierz przykład z Malgosimi i do boju, aż wygrasz!... :mrgreen:
 

Malinna

Member
Paź 22, 2004
1,819
0
0
Ja się chyba pójdę gdzieś schować! :oops: :oops:
Paula, asika, no nie wiem co Wam powiedzieć.

Asika nie zrażaj się. Ta drożdżówka jest naprawdę super!
Wy macie jednak inna mąkę. Może spróbuj jeszcze raz, może daj mniej.
 

paula

Moderator
Wrz 13, 2004
6,946
0
0
Malinna, no cos ty- ja kiedys je robilam i wyszlo mi super tylko tym razem jakos cos nie tak poszlo- nie zrazam sie jednak i juz niedlugo je zrobie. Kurde, jeszcze tego nie bylo zeby ciasto ze mna wygralo :mrgreen: :mrgreen:
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
bardzo smaczna drozdżówka i bardzo łatwa. leniwa jestem i uzylam maszyny do wyrabiania (mam bardzo chłonącą wodę mąke i było dość lepkie i gęste to ciasto) Urosła pięknie, ale opadła
ale jest pyszna. Następnym razem dam mniej bakalii, bo trochę z nimi przegięłam (nie odsaczylam rodzynek i w kilku miejscach jest ciut zakalcowato) <!--emoid:dump:--><!--endemo-->

dzieki wielkie za przepis!
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
nie ma tym razem :dump:
Bardzo sie spieszyl Lukasz i musialam mu jego wiekszą połowę
icon_smile.gif
natychmiast po wyjeciu z piekarnika. W kazdym razie jst bardzo smaczne, mimo, że padło po tym rościęciu
icon_sad.gif


tak jak pisałam nie odsączylam rodzynek, co też mu nie pomogło :dump: Ale i tak bardzo dobre
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
czy mogłby mi ktoś podpowiedzieć, jakiej konsystencji powinno być to ciasto.. chciałam upiec w maszynie, wsadziłam do lodówki, ale bardzo gęste i plastelinowe się zrobiło (wiem, że może to być sprawkamojej chłonącej płyny mąki)... jakie ono powinno właściwie być?
 

yenulka

Member
Lis 16, 2004
4,354
1
0
a propos, bo mnie Malgosia natchla :mrgreen:

Malinna, czy Twoja zimna drozdzowke to moge z mrozonymi jagodami zrobic? bo mam i jagody i ochote na drozdzowke :mrgreen: i czy tez ich nie rozmrazac tylko ciepnac na wierzch? a one nei zleca? :dump: :mrgreen:


i przepis na kruszonke poprosze :mrgreen: czy jak chce zrobic to ciasto w tortownicy, takiej ok. 26-28 cm srednicy (bo nie pamietam dokladnie) to powinnam robic z polowy porcji czy z calej? bo jak ona atakuje to ja sie boje :mrgreen:

pzdr
yenn
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
Yenn, ja myślę, że możesz z jagodami zamrożonymi robić, ja też zaraz robię, tylko że swoje drożdżowe ( już nawet rośnie ) z jagodami mrożonymi i z kruszonką, tylko chyba jagody wymieszam z kisielem w proszku albo mąką ziemniaczaną, żeby mi sok za bardzo do ciasta nie wsiąkał, zobaczymy co mi z tego wyjdzie.
 

yenulka

Member
Lis 16, 2004
4,354
1
0
Beata, a jak robisz kruszonke? bo ja nie umiem :oops:

pzdr
yenn
 

BeataSz

Member
Wrz 23, 2004
10,244
1
38
Pisałam już dziś w niebie ( o jagodach wątek)
Biorę mniej więcej tyle samo mąki, cukru i masła, mieszam razem wszystko szybko w miseczce ewentualnie dosypując po trochu mąkę, żeby nie było bardzo kleiste. Robię zawsze więcej i zamrażam, potem biorę tyle ile mi trzeba i mrożoną posypuję ciasto.
 

yenulka

Member
Lis 16, 2004
4,354
1
0
a bo ja w niebie jeszcze nie bylam a tam tez pytalam o kruszonke.. dzieki :mrgreen:

pzdr
yenn
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
mozna, tylko w duzej misce, zeby nie wyszlo.
 

yenulka

Member
Lis 16, 2004
4,354
1
0
sluchajcie, chce to ciasto zrobic jutro w tortownicy (srednica ok. 26-28 cm) - to robic z calej porcji czy z pol jak ona tak ucieka? :mrgreen:

pzdr
yenn
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
z połowy. Mi z całej wyszła wielka blacha, taka olbrzymia. Ale nadal mi nikt nei chce powiedzieć czemu mi opadła troche po wyjeciu z piekarnika! :evil:
 

Nadia

Member
Paź 28, 2004
1,057
0
0
Małgosiu, może przyczyną są te mokre rodzynki. Chętnie pomogłabym Ci, ale ja jestem początkująca, jesli chodzi o drożdżowe. :dontknow:

Szczęśliwie moja drożdżówka się udała, czym sama byłam nieco zaskoczona. Upiekłam z połowy porcji, bo nieco mnie ten kiliogram mąki przeraził
icon_smile.gif
Blaszka miała około 25cm x 35 cm i była wypełniona ponad brzegi. Nie wiem, czy tak ma być, ale ciasto najbardziej urosło w piekarniku. I piekłam krócej (bo pół porcji) różne rzeczy wyczyniając z drożdżówką, żeby sprawdzić, czy gotowa, m.in. wydzierając ją z papierem z blaszki i nakłuwanie patyczkiem - wszystko zniosła dzielnie i nie opadła :banana:



A na wierzchu były wiśnie z syropu i kruszonka Bajaderki (pycha).