Dziś też użyłam mąki orkiszowej z niewielką ilością semoliny i koziego sera Old Amsterdam z niewielkim dodatkiem wędzonego Radamera. Miałam około 200 ml śmietany 18%, wiec dodałam kremówkę jak w przepisie znalezionym w necie:Wyciągam, bo będę robić na kolację, w wersji: mąka orkiszowa, kozi ser, szynka zamiast boczku, tymianek zamiast gałki i jogurt zamiast śmietany.
Anka, piękny i tak fajnie zapieczony, opędzlowałabym kawałem z keczupem
Coś w tym jest, bo ja też nie reaguję. Zupełnie. A jestem po operacji na zaćmę ...Mój wczorajszy:
Pokaż załącznik 102789
Lepszego zdjęcia nie mam, bo wszyscy już głodni czekali na obiad. Bardzo dobry placek, obawiałam się ilości cebuli, ale o dziwo nic mi po niej nie było. Wychodzi ogromna procja, piekłam na tej dużej blasze z wyposażenia piekarnika. Ale nic się nie zmarnowało, resztę syn opędzlował ma kolację. Spróbowałam kawałek na zimno, też dobre. Robi się dość szybko, najwięcej czasu zajęło mi obieranie i krojenie cebuli. A przy okazji krojenia cebuli zauważyłam, że nie łzawią mi już tak oczy przy krojeniu cebuli. Wcześniej już przy drugiej nie widziałam gdzie nóż, gdzie deska, a gdzie palce, taka byłam zaryczana, a tu może ze dwie łezki upuściłam przy kilogramie. Czyżby przy okazji zabiegu laserowego usunęli mi ośrodek wrażliwości na cierpienie cebuli![]()
Jeśli podoba Ci się forum i chciałbyś nas wesprzeć, po prostu kup nam kawę.
W ramach podziękowania zmienimy Twoje konto na wolne od reklam.