- Gru 22, 2004
- 5,078
- 446
- 83
Lisko, ja doczytałam zakamuflowana w jednym z przepisów informację, że Mirabbelka o 5 rano wstaje a potem biega! Wow! (chyba że to Mr. Pot Niesamowita jest!no nie bardzo biegam, raczej drepcze z kijkami (Nordic Walking) i jak przeczytalam na forum p.Pöta, ze on tez jest milosnikiem tego sportu od razu sie do niego przekonalam
Ale latem nie biegam tylko jezdze na rowerze do pracy, wiec te 18 km dziennie juz mi zupelnie wystarcza... a przeciez przy pieczeniu chleba tez sie mozna niezle po kuchni nachodzic.
Biegne do kuchni, bo wlasnie w piecu dochodzi moj codzienny...