Frużelina Jacobiny

Moniak

Well-known member
Wrz 19, 2004
15,891
212
63
Ilonka
eek2.gif
Powtórzę się - pracowita jesteś!
icon_smile.gif


P.S. A może byś kilka słoików zapakowała i do nie wysłała?
icon_wink.gif
Ja jestem leń
cheers.gif
 

Ilona

Moderator
Paź 10, 2004
37,718
1
0
icon_redface.gif
szkoda zeby sie zmarnowały
icon_redface.gif

icon_wink.gif


P.S. zapraszam, przyjedziesz to Ci wyprawkę naszykuję
icon_wink.gif
 

Moniak

Well-known member
Wrz 19, 2004
15,891
212
63
Żebyś mnie dobrze zrozumiała - ja podziwiam! I zazdroszczę, też
icon_smile.gif


qurcze, trochę daleko do Ciebie, bo chętnie bym skorzystała z zaproszenia
icon_smile.gif
 

Ilona

Moderator
Paź 10, 2004
37,718
1
0
No a mi chodzi o to, ze szkoda zeby oblecialy to zrywam i przerabiam
icon_wink.gif

Ale dobrze - na zime bedzie
icon_mrgreen.gif


W kazdym razie zaproszenie aktualne
wink.gif
 

Ilona

Moderator
Paź 10, 2004
37,718
1
0
No to miło
icon_redface.gif

bussi.gif
 

Ilona

Moderator
Paź 10, 2004
37,718
1
0
Wczoraj robiłam jeszcze dla rodziców - wyszło 18 słoików.
Konieeeec zaprawiania wiśni w tym roku - padam już
icon_mrgreen.gif
rofl.gif
 

Olga25

Member
Lip 30, 2009
3
0
0
Witajcie!
Pokochałam Frużelinę wiśniowa od pierwszego smakowania
icon_smile.gif

Postanowiłam zrobić po raz pierwszy, tylko nie posiadam sokownika...
Da się jakoś bez tego magicznego urządzenia?
Mam 2kg wiśni, jak to powinno wyglądać i ile mniej więcej frużeliny mi wyjdzie z takiej ilości wiśni?
Będę zobowiązana za szybką odpowiedź
icon_smile.gif
 

.agatka.

Member
Lis 7, 2008
14,687
1
0
Olga25 @ 30 Jul 2009 napisał:
index.php?act=findpost&pid=879229Witajcie!
Pokochałam Frużelinę wiśniowa od pierwszego smakowania
icon_smile.gif

Postanowiłam zrobić po raz pierwszy, tylko nie posiadam sokownika...
Da się jakoś bez tego magicznego urządzenia?
Mam 2kg wiśni, jak to powinno wyglądać i ile mniej więcej frużeliny mi wyjdzie z takiej ilości wiśni?
Będę zobowiązana za szybką odpowiedź
icon_smile.gif
Da się, da
icon_smile.gif


Połowę wiśni wydryluj i zasyp cukrem (ok. 300g, jeżeli będzie za mało to później dosłodzisz). Wymieszaj i odstaw na noc żeby puściły sok. Następnie zagotuj wiśnie w tym soku i odcedź. Wiśnie możesz przesmażyć i zrobić dżem.
Pozostały sok zagotuj, ewentualnie dosłodź. Wrzuć do niego drugą część wydrylowanych wiśni i dalej jak w przepisie
icon_smile.gif
 

Ilona

Moderator
Paź 10, 2004
37,718
1
0
A ja się tak aż bardzo nie bawie
fiesgrins.gif

Wrzucam wiśnie do gara, sypie troche cukru, sok zaraz puszczaja, sypie żelfiks, reszta cukru i do słoików po zagotowaniu
fiesgrins.gif
 

Ilona

Moderator
Paź 10, 2004
37,718
1
0
orelia @ 15 Jul 2010 napisał:
index.php?act=findpost&pid=1003425Ilona dzięki
bussi.gif
wiedzę że Ty produkujesz masowo!!!
bussi.gif

icon_redface.gif
bo ja od wisni jestem uzależniona. W zeszłym roku mieliśmy ich mase z 2ch drzewek, w tym nie ma prawie wcale - z tego pytam o cene wisni, bo będę musiałą kupic. Mam kilka słoiczków z zeszłego roku ale to i tak dla mnie za mało na jesień i zimę
icon_redface.gif


3mam kciuki
daumen.gif
Pyszna Ci pewnie wyjdzie
icon_mrgreen.gif
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:

Ilona

Moderator
Paź 10, 2004
37,718
1
0
gruebel_2.gif

No wszystkie wiśnie dajesz.
Zasypujesz cukrem, sok puszczają, jak soku duuuzo to troche odlewam ale nie zawsze, bo lubie więcej galaretki
icon_wink.gif

Gotujesz, żelfix i do słoików
fiesgrins.gif
 

Ilona

Moderator
Paź 10, 2004
37,718
1
0
Wiesz co ja widze w przepisie,ze troche inaczej jest to napisze jak ja robie
icon_wink.gif

Wisnie dryluje, zasypuje cukrem, troche czekam az calkiem sok puszcza i zaczynam podgrzewac. Jak juz widze,ze są cieple (ale to zabrzmialo
icon_razz.gif
) ale cieple a nie zagotowane bo nie lubie rozciapcianych
icon_wink.gif
to spie żelfix. Mieszam wszystko, chwile gotuje i w słoiki.