Likier kawowy*

[hhera]

troche zmodyfikowałam przepis
ale zrobiłam
wyszło mi troszke wiecej niż litra

 

[Akulka]

index.php?act=findpost&pid=414372troche zmodyfikowałam przepis
ale zrobiłam
wyszło mi troszke wiecej niż litra

Nadwyżkę wyypij po kryjomu

 

[Pimpek]

Zrobiłam

cudnie pachnie, ale jakiś taki rzadki jest? on taki ma być? ja sie nie znam to mój pierwszy w życiu likier.

Ale jest pychotka

, niech no tylk małż się czymś zajmie i wyjdzie mi wreszcie z kuchni

...

 

[Akulka]

index.php?act=findpost&pid=415483jakiś taki żadki jest? on taki ma być?

Ma być rzadki Pimpku

 

[Pimpek]

No doooobra, jak tam sobie chcesz... już poprawiłam

 

[hhera]

tez sie własnie zastanawialam czy mi wyszedł ok
bo mi likeier zawsze sie kojarzyl z czyms gestym
widac ,ze nie mam doswiadczenia

 

[hhera]

probowałam dzis kropelke na jezyk
kurna starsznie mocne to

mozna to z czyms rozrabiac ?

 

[Akulka]

index.php?act=findpost&pid=420477probowałam dzis kropelke na jezyk
kurna starsznie mocne to

mozna to z czyms rozrabiac ?

Z kawą w filiżance

łyk likieru, łyk kawy, łyk likieru.....
Nie przesadzaj - jesli zrobiłaś z wódki, to nie jest za mocne. Chyba, że spirytus rozcieńczyłaś w stosunku innym niż 1:1

Można dodac troche wody - ale raz, że będzie słabsze kawowo, to łatwo przedobrzyć i zrobić za mało mocne. Nic nie ruszaj!
Ja mam odwrotny problem, żałuje, ze na spirycie nie zrobiłam

 

[Mycha]

Ale mi smaku narobilyscie ho,ho.Na Sylwestra taki zrobie,po swietach lece na zakupy

 

[letti]

No to i ja dołączę do degustujących i zaraz idę parzyć kawkę itd.Mam jakąś ziarnistą o smaku whisky,chyba będzie dobra.Szkoda,że nie mam wanilii,będzie z cukrem waniliowym i mocną wódeczką.

Czy wódkę dodać po wystudzeniu naparu?Chyba niekoniecznie.

 

[jobi]

Jeśli dodasz do gorącego, część alkoholu wyparuje (lotny jest skubaniutki) i będziesz miała słabszy likier.

 

[letti]

Już zrobiłam!Nie potrzebne obawy,bo nim rozpuści się cukier napar wystygnie.Okazało się,że kawę mam o smaku irisch cream,dodałam łyżkę miodu-wybacz Jobi za śmiałość-ale tak wyszło.No i pierwsza próba-genialne.Kiedy miną te 2 dni?

 

[jobi]

Letti, nie mam czego wybaczać

W ten sposób powstają najlepsze przepisy.

 

[letti]

Dzięki za wyrozumiałość.
A twoją recepturę przekazałam dalej mojej ulubionej kuzynce,najstarszej z rodziny.
Mam nadzieję,że to miło autorce.

 

[jobi]

Bardzo miło. Przepis jest jak dziecko, gdy "dojrzeje" powinien iść w świat

 

[letti]

Ale mój mąż zbyt posmakował w tym likierze.Chyba.Dziwne,myślałam,że to kobiety lubią luksusy!

 

[Joanna]

Jobi, okazało się, że likier pasuje nie tylko do pierników, ale też do makowca, sernika i strucli orzechowej.

Co dziwniejsze, zagustowali w nim zwłaszcza panowie....

Byli tacy, co zażądali nawet przepisu....

Następnym razem zrobię podwójną porcję.

 

[Akulka]

Ja sirota zapomniałam podziekować

Jobi, dziekuje za przepis, bardzo dobry likierek wyszedł. Może to nie jest Caffe Borghetti

, ale spokojnie może go zastepować

 

[hhera]

index.php?act=findpost&pid=420572Z kawą w filiżance

łyk likieru, łyk kawy, łyk likieru.....
Nie przesadzaj - jesli zrobiłaś z wódki, to nie jest za mocne. Chyba, że spirytus rozcieńczyłaś w stosunku innym niż 1:1

Można dodac troche wody - ale raz, że będzie słabsze kawowo, to łatwo przedobrzyć i zrobić za mało mocne. Nic nie ruszaj!
Ja mam odwrotny problem, żałuje, ze na spirycie nie zrobiłam

sek w tym ,ze nie rozcienczałam :d
ale tylko wydawalao mi sie ,ze jest mocne :0
likier zostal wychwalony :d
i kazali mi czesciej robic

pyszny jest sama probowałam

 

[Mycha]

Ja zrobilam dzis, do Sylwestra ladnie naciagnie.Gdzie ja mam ten likier przechowywac w lodowce czy normalnie gdzies na polce?