Pleciona bułka maślana

[Lud_]

index.php?act=findpost&pid=824133To ciasto robię po raz pierwszy, ale z tego co macałam w maszynie wydaje się dosyć sprężyste. Jeśli twoje będzie za luźne, po prostu dosyp z wyczuciem trochę mąki.
Zapleciona w ten sposób zachowuje się w piekarniku bardzo przyzwoicie, tylko musisz jej pozwolić porządnie wyrosnąć.

Tak wyglądała gusiowa, trochę zmutowana, ale widać, że starała sie zachować formę.

Dzięki Lisie, dzięki za info, jeśli mi się uda chała to będzie to w pewnym stopniu Twoja zasługa

Jeśli się nie uda, to spuszczę na to zasłonę milczenia i nie odezwę się w tym wątku ze wstydu

Zrobiłam sobie koślawe rysunki zaplatania, a teraz pora iść spać, bo jutro od rana pieczenie

 

[Lis]

Nie wiem czy uniosę ciężar odpowiedzialności

Bułka jest przepyszna, o mocno maślanym smaku. Pachnie ja brioszka, ale jest dużo lżejsza.

 

[Lud_]

Ciasto wygląda ładnie, nie rośnie jak głupie, no ale rośnie sobie powoli acz mam nadzieję sukcesywnie

, już godzinkę.
Zaplatanie jeszcze przede mną

index.php?act=findpost&pid=824151Nie wiem czy uniosę ciężar odpowiedzialności

Bułka jest przepyszna, o mocno maślanym smaku. Pachnie ja brioszka, ale jest dużo lżejsza.

Zachęcająca nocna recenzja

 

[Lud_]

Upieczona. Hm, wyszło tak sobie, ale to nie z winy przepisu. Nie wiem, czy trzymałam za krótko, czy w zbyt niskiej temp., czy to wina piekarnika/blachy - ciasto jest niedopieczone od spodu. Niby drobiazg, a psuje cały efekt

Zwijanie wyszło tak sobie. Tzn, chałka wyglądała bardzo chałkowo w stanie surowym, w piekarniku nieco się rozlazła, i pękła przez środek.

Jeśli chodzi o smak, to właśnie zjadłam jakąś 1/3, kładąc kromeczki spodem na rozgrzanej patelni z odrobiną masła - spód nie jest już blady

 

[marta1982]

Zrobiłam i jestem bardzo zadowolona z efektu. 1/3 zniknęła zanim ktokolwiek poza mną ją zobaczył. Zrobiłam ją z suchych drożdży nie wyrastała zbyt długo.
Upieczona na zwykłej blaszce piekarnikowej. Kruszonka też dobra. Już niedługo znowu upiekę. A to moje dzieło.

 

[weerka]

ta chałka jest tak prosta w wykonaniu a jednocześnie smaczna ,że zrobiłam ją dziś ot tak w "międzyczasie"

 

[ilonaaa]

wlasnie sie zajadam jeszcze goraca, jest pyszna

zapach roznosi sie po calym mieszkaniu. jutro wrzuce fotke (jak cos zostanie do rana)

 

[ilonaaa]

 

[joannas]

Wczoraj sobie o niej przypomniałam i zrobiłam. Jaka PYSZNA!

 

[krasnoludka]

Moja wyszła taka

dałam zamiast cukru miód i dodałam 2 łyżki przecieru z dyni - to przez blog Mirabbelki . Bardzo podobało mi się jakieś tam umieszczone ciasto chore na żółtaczkę.
Nie wiem czy nie za słabo wyrosła, bo włożyłam ja do piekarnika zaraz po zapleceniu. Mały człowiek stał nade mną i... "mamoooo kiedy będzie ta pyszna chałka..." Oczywiście krojona na gorąco, bo... "mamoooo ja już nie mogę wytrzymać, nie wolno męczyć dzieci"
Bardzo smakowała bo zjadł prawie pół, a generalnie to jest niejadek. Komplementem dużym było stwierdzenie że dużo lepsza niż w przedszkolu.

 

[mexikana]

Nie moge sie opanowac, pochlaniam kromke za kromka

Pyszota

 

[asika]

Rewelacja,robie kolejna porcje zaraz

 

[Eve.eire]

Ale jest pyszna! Jem jeszcze ciepłą. Nie umiem się powstrzymać.

 

[Eve.eire]

Dziś upiekłam po raz drugi. Jest rewelacyjna!

 

[asika]

ja robie buleczki- z tej porcji wychodzi okolo 17 sztuk,waze je by byly jednakowe - super przepis

 

[Kasia0407]

Wyszła bardzo smaczna, nie mogłam się oprzeć, żeby nie spróbować ciepłej z masłem - pycha

Najważniejsze, że duża wychodzi, więc nie znika od razu, tylko po chwili

 

[asika]

podnosze bo rewelacja

 

[ajaj]

Jak to u mnie zwykle bywa, mam jedno glupie pytanie. Szczerze mowiac, nigdy w zyciu nie jadlam chalki i nie mam pojecia jak ona smakuje. Widzialam na zdieciach i w opisie, ze zajadacie te chalke z maslem. Oprocz tego ktos na gorze napisal, ze robi ja w formie buleczek. Zastanawiam sie czy moznaby upiec takie "chalkowe" buleczki i zrobic je jak chickenburgery? (Konsystencja wydaje mi sie odpowiednia) Czy to ciasto jest jednak za slodkie na takie kombinowanie?

I nie zabijajcie mnie smiechem, prosze.

 

[Cinka]

A czemu ktoś miałby się śmiać?
Moim zdaniem w takiej postaci jak dyktuje przepis będzie za słodkie żeby robić coś z tym na wytrawną nutę (chałka ma po prostu smak słodkiego, maślanego, drożdżowego ciasta bez dodatków) - ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby nie dawać cukru do ciasta w takiej ilości jak w przepisie, tylko obciąć do ok łyżki, do smaku, dodać większą szczyptę soli i sądzę że wtedy byłoby ok.

 

[ajaj]

Dzieki Cinko. Tak zrobie, jutro na obiad.