Popekane ciasteczka czekoladowe

[Ilona]

Rozgrzany, rozgrzany.
Masa gęstniała w lodówce przez noc i w sumie dzien - piekłam wczoraj popołudniu a zarobiłam we wtorek po pracy.

Pewnie jeszcze kiedyś zrobie bo pychota wyszła i moze wtedy uda mi sie obadac co nie tak było

 

[JotHa]

index.php?act=findpost&pid=634194Rozgrzany, rozgrzany.
Masa gęstniała w lodówce przez noc i w sumie dzien - piekłam wczoraj popołudniu a zarobiłam we wtorek po pracy.

Ano wlasnie, ona pewnie bardziej 'zmarzla' w lodowce, stad rozlanie w piekarniku. A w temp. pokojowej blaby rzadsza.

 

[Ilona]

Ale wcześniej ją wyciągnęłam.
Zamim sie ogarnelam, przebralam itd to mi z 1,5 h zeszło

No nie wiem. Zalezało mi żeby mase wczesniej przygotowac a next dnia piec - braki czasowe.
Może dziewczyny które robiły cos podpowiedzą.
ALe ciacha serio smaczne wyszły - nawet rozlane

 

[agnesew]

index.php?act=findpost&pid=634202Ale wcześniej ją wyciągnęłam.
Zamim sie ogarnelam, przebralam itd to mi z 1,5 h zeszło

No nie wiem. Zalezało mi żeby mase wczesniej przygotowac a next dnia piec - braki czasowe.
Może dziewczyny które robiły cos podpowiedzą.

Ja dużo nie pomogę bo moje tez się co nieco rozlały... Może nie aż tak jak Twoje, a z pewnością nie były takie okrąglutkie jak poprzedniczek... Nie wiem w czym lezy przyczyna, ale mi się z kolei wydawało, że może za duże te kulki lepiłam i dlatego się tak rozjechały... Wyszło mi podobnie jak Tobie - 41 sztuk...

Acha... "kleiłam" od razu po wyjąciu z lodówki... takie "na zimno"... chłodziłam ok 4h

 

[Ilona]

Tata (bo też dostał paczuszkę

) mówi, że pyszne BYŁY - rano dostał i wszystkie zjadł

A co do ciasta to nie wiem.
Moze nastepnym razem zrobie większe i bede miala porównanie

Dzięki agnesew

 

[hazo]

index.php?act=findpost&pid=634172Nie wiem - moze tłuszcz nie taki

A nie dawałaś masła, tak jak w przepisie, tylko inny tłuszcz? Ja zawsze daję masło 82% tłuszczu.

 

[Ilona]

Margaryne jakąś dałam.
A widzisz - pewnie w niej więcej wody niż tłuszczu i dlatemu tak

No to następnym razem z masłem zrobie (nawet nie pomyslałam,ze to moze miecaż taki WIELKI wpływ

)

 

[Siostra_Ducket]

jak dlugo moga byc te ciasteczka?
mozna przechowywac je w puszce?

 

[trzkasienka]

tez zrobilam na margarynie i skonczylam jak Ilonka

rozlaly mi sie, mam placki... a tez byly przeznaczone na prezent

moze Buka zaznacz w przepisie, ze trzeba uzyc koniecznie maslo?

 

[Ilona]

Kasiu

Ale takie rozlane też OK były

 

[Małgoś.dz.]

Powiem tylko tyle: niebo w gębie!

Cudowne!

 

[Ilona]

Małgoś z masłem robiłaś czy z margaryną

 

[Małgoś.dz.]

index.php?act=findpost&pid=638317Małgoś z masłem robiłaś czy z margaryną

Z masłem Ilonko.

 

[Ilona]

Piękne Ci wyszły.

Nastepnym razem też robie z masłem

 

[Cinka]

Też zrobiłam... i nie wiem czemu ale spodziewałam się że to będą kruche ciasteczka a tu normalnie brownies - po upieczeniu pyyyyyyysznie mięciutkie w leciutko chrupiącej skorupce. Troszkę stwardniały... może skrzepły raczej bo nadal są miękkie

No i nie popękały mi aż tak jak wam bo cukru pudru dawałam minimalnie, po ukulkowaniu strzepywałam

Tak wyglądają:

 

[Margot]

Cinka zmykaj z tymi zdjęciami -ja na te święta nie chcę już piec żadnych ciastek nowych
Ładne te twoje i jeszcze ten opis....

 

[marghe]

Ha! Będą na święta

 

[Boshka]

Dzisiaj upieklam, bo tucze rodzine w Polsce. Wyszly pieknie popekane.

I jest OT: zauwazylam, ze maslo President maleje po przekroczeniu granicy polskiej, albo moze celnicy okrawaja te brakujace 50 g z kazdej kostki

 

[Graz]

Pierwsza partia juz upieczona. Pieknie wyglądją.
Pieke dalej.

 

[marghe]

Zrobione
i prawie zjedzone

Smaczne, ale nie baaardzo smaczne

ot czekoladowe ciasteczka

fajna zabawa z toczeniem kulek
piękny zapach

następnym razem dorzucę do srodka białej czekolady