Twoja przeglądarka jest nieaktualna i może wyświetlać tę stronę nieprawidłowo. Powinieneś zaktualizować ją lub skorzystać z alternatywnej przeglądarki.
p.s. Melduje, ze na czwarty dzien ciasto jest nadal pyszniutkie
Tylko sie nie dziwcie, ze 4 dni po upieczeniu, a ja jeszcze mam to ciacho....
Ale nas jest tylko dwoje, a wuzetka wyszla olbrzymia
I tak juz- zamiast obiadu jem ciasto
Martwie sie, bo jutro juz ciacha nie bedzie i bede musiala zrobic jakis obiad
dziewczyny pomóżcie mi
chciałam trobić to ciasto na imieniny dla tesciowej
pisałyście że biszkopt piecze się w foremce 32x21 cm ja niestety ma tylko taką 40x25 cm więc moje pytanie brzmi - czy biszkopt zrobić z jednej porcji czy 1,5?
wiecie, chce dobrze wypaść przed teściową
rozumie że smietana ma być 36 %
Ciesze sie, ze Ci sie spodobala
A moze upiecz biszkopt dwa razy? Nie bedziesz musiala czekac na Meza, zeby go przekroil
Powiem tylko to, ze nie warto tyle czekac Zaluje, ze tak dlugo zwlekalam z jej robieniem... To na prawde pyszne ciasto
Po pierwsze primo proszek do pieczenia
Jesli dlugo byl otwarty to zwietrzal i tyle.
Po drugie primo zbyt krotko ubijalas jajca.
A nastepnie do niesztywnej masy dodalas cukier.
A nastepnie (to juz trzecie primo) zbyt dlugo mieszalas mase sypka z jajcami.
Mnie wyszedl popisowo. Zapomnialam sprawdzic tylko wielkosc blaszki i wpakowalam ciasto do tortownicy 28cm. To urosl z kopulka i musialam zmniejszyc ilosc masy.
A i tak byl git. Bosko smakowal. Tu podziekowania dla AgusiH ślę.
Nie zrazaj sie Akulka upiecz kolejny biszkopt. Trzymam kciuki.
Akulko- sprobuj zrobic drugi biszkopt....
Ja tez tak mialam...- pierwszy biszkopt byl tak cienki, ze myslalam, ze nic z tego nie bedzie
Dorobilam jeszcze jeden, nasaczylam, przelozylam masa, a na drugi dzien sie zdziwilam, ze to takie wielkie
Nie zniechecaj sie, bo ciacho jest rewelacyjne
Caritka - pioradziłam sobie - z jednego zrobiłam dwa placki Dodatkowo zrobiłam swój pyszny torcik i jest git
Robiłam na urodziny mamy, więc nie powiem, na początku mnie to niepowodzenie zdołowało. A najgorsze, że nie mam pojecia co zrobiłam nie tak Teraz mi już przeszło - mam torcik i pół W-Z-ki