Na początek muszę się trochę rozpisać, bo ten przepis ma swoją historię
Otóż, razu pewnego, mój Mąż powiedział,że kiedyś-kiedyś jadł gdzieś, będąc w podróży danie o nazwie świeżonka. Na pytanie "a z czego to było" - nie umiał już odpowiedzieć, nie pamiętał Ruszyłam więc od...