Rezultat wyszukiwania

Dziękuję. Tarki nie mam, więc będę sobie musiała poradzić inaczej.

A możesz podać swój przepis? Nigdy nie jadłam i może bym zrobiła...

Będę dziś robić. :mniam:

Zachęcacie, to może i ja zrobię na weekend? Tylko nie z gotowej masy, a z mielonego maku, bo mam akurat w domu torebkę.

Bardzo polecam. :) Zapomniałam napisać, że miałam wyłuskanych tylko 50 g orzechów, więc dołożyłam 30 g drobnych wiórków kokosowych.

Potrzebowałam dziś dobrych ciasteczek na wkupne, padło na te. Tym razem nie męłłam orzechów, tylko je drobno posiekałam, dlatego są kostropate, ale bardzo smaczne.

Przypomniałaś mi, że od jakiegoś czasu mam zaznaczony do wypróbowania Tian de Potiron, czyli zapiekankę z dyni i ryżu. Muszę wkrótce zrobić. :)

Gotowało się całą noc w wolnowarze z pieprzem, zielem angielskim, liśćmi laurowymi i goździkami, rano doprawiłam solą, czosnkiem, tymiankiem, gałką muszkatołową i pieprzem cytrynowym, zapakowałam do słoików i zapasteryzowałam. Wzięłam łopatkę, boczek surowy, kawałek boczku wędzonego i kawałek...

Dajesz ryż zamiast, czy oprócz ziemniaków?

Będzie jutro na obiad w podobnej wersji jak poprzednio, tylko bez groszku, z gotowaną w domu fasolą i jednym, ale za to dużym prawdziwkiem. :)

Wyciągam, bo dawno nie piekłam, a banany czekają. ;) EDIT: Tym razem w formie babki, że skórką pomarańczową w cieście i sokiem w glazurze.

Marto, i jaką tę kruszonkę robiłaś, bo tu nie ma na nią przepisu?

Ja bym zmniejszyła. Myślę, że jedna czwarta kostki wystarczy. Ale ja się nie boję eksperymentować. :)

Zachciało mi się piernika, a ten jest zawsze pierwszy na liście. :) EDIT: Trochę koślawy, ale pyszny. ;)

Mniej roboty niż przy jajkach faszerowanych czy kotletach, a można jeść na różne sposoby, na zimno i na ciepło. :)

Dziś plastry pasztetu opanierowałam w żółtku i bułce tartej i podsmażyłam. Ależ to było dobre! :mniam:

Wyciągam, bo będę robić, jak zwykle z połową cukru i dodatkiem żytniej mąki.:)

Bardzo dobry, będę robić częściej.

Po prostu robić swoje! ;)

Dałam cztery surowe jajka, powinny związać masę. W sumie na piętnaście gotowanych jajek M dałam tylko pół szklanki bułki, ale dołożyłam około szklanki ugotowanej wcześniej kaszy gryczanej białej. Była to spontaniczna decyzja, bo kasza została mi z obiadu, ale wydaje mi się, że trafna. Nie miałam...