Baleron*

[Ewenny]

ja peklowałam cały tydzień
kawałek 1.8kg był "podługowaty"
po uparzeniu w woreczku miałam ok. pół szklanki płynu
mój M stwierdził,że u niego w domu właśnie wstrzykiwało się zalewę w całej objętości mięsa do szynek
i jeszcze stwierdził,że baleronek prawie taki dobry, jak u mamusi

 

[witek]

Dziś wkładam w zalewę baleron, szynkę i polędwiczkę tyle, że będzie wędzona.

 

[Buka]

Beato, studzisz ten baleron w wodzie, czy wyjmujesz natychmiast po zakończonym parzeniu?
Nie wiem, co robić, właśnie zgasiłam gaz pod garem.

 

[A.S.]

Ja tez mialam ten dylemat... wyjelam z wody po jakichs 15 minutach i parzylam troche krocej, bo zamiast karkowki mialam schab, wiec zamiast baleronu bedzie schab peklowany - tez dobrze. Teraz sie zastanawiam czy wyjac z worka czy zostawic w worku do ostygniecia.

 

[BeataSz]

już za późno, ale odpowiadam:
ja wyciągam z wrzątku i zawijam od razu w folię aluminową-to znaczy do tej pory tak robiłam. Wczoraj natomiast przygotowywałam schab i po zakończeniu "parzenia" schab z workiem schłodziłam w zimnej wodzie.

A.S., na Boże Narodzenie robiłam schab peklowany tym sposobem, ale jakiś trochę wiórowaty mi wyszedł, a jak Tobie?

 

[A.S.]

Beato, ja pozostawilam chwile do odciekniecia na polmisku po wyjeciu z worka - bo jakos sie duzo w srodku zebralo soku z miesa, mimo, ze do worka sie woda nie dostawala... Potem tez zawinelam w folie. Czy wiorowaty wyszedl jeszcze nie wiem, poczekam az do konca ostygnie i dopiero odkroje kawalek, ale na pewno nie taki jak karkowka.

 

[Buka]

Beato, nie szkodzi, że teraz, może sie jeszcze komuś przyda ta informacja.

Z wyjęciem odczekałam pół godzinki, dość gorący był jeszcze. Dziś rano go spróbowałam i to chyba jest najlepszy baleron, jaki w ogóle jadłam. Do marynaty dałam znacznie więcej przypraw, ale tak lubię.
Dzięki za przepis i zachęcający opis, cieszę sie, że sie skusiłam.

 

[Ewenny]

ja już parę razy robiłam szynkę wg tego przepisu i wychodziła pyszna
po parzeniu /1godz. na 1kg mięsa/ wyciągam z worka i zostawiam do wystudzenia
czy ta fiolia to po to,żeby była bardziej soczysta?
tak jak Buka,dodaję więcej przypraw
teraz mojego M. kręci na wędzarnie,bo swoja szynka "to je ono"

 

[Ewenny]

ja już parę razy robiłam szynkę wg tego przepisu i wychodziła pyszna
po parzeniu /1godz. na 1kg mięsa/ wyciągam z worka i zostawiam do wystudzenia
czy ta fiolia to po to,żeby była bardziej soczysta?
tak jak Buka,dodaję więcej przypraw
teraz mojego M. kręci na wędzarnie,bo swoja szynka "to je ono"

 

[A.S.]

Sprobowalismy schabu - otoz, wiorowaty to moze on i nie jest, ale suchy jak to schab... Kurcze, zaluje, ze nie bylo karkowki jak bylam na zakupach, a potem to by bylo za pozno na marynowanie. Nastepnym razem dodam wiecej przypraw rowniez. Smak zupelnie inny niz schab pieczony jaki sie robi zawsze u mnie w domu.

 

[BeataSz]

Buko, cieszę się, że Wam smakowało

A.S. mój schab zwykły, tylko solony, czosnkowany i majerankowany

-wyszedł soczysty, natomiast mówiłam o peklowanym, że wiórowaty, może to peklowanie chudego mięsa wszystkie soki z niego wyciągnęło

 

[A.S.]

No wlasnie, tez takie mam jednak wrazenie. Musze koniecznie sprobowac jeszcze raz z karkowka.

 

[Ewenny]

ja robię tylko szynkę, bo baleron trochę tłusty

 

[kasha]

jakoś mi się ubzdurało, że tej soli peklowej ma być malutko

miałam odrobinę peklowej, i dziś dokupiłam opakowanie soli zmiękczającej i całość ważyła 30g więc dosypałam do tego 40g zwykłej soli niejodowanej
nie wiem czy coś z tego wyjdzie czy może jutro dokupić paczuszkę tej zmiękczającej i domieszać?

 

[Ewenny]

index.php?act=findpost&pid=1124225jakoś mi się ubzdurało, że tej soli peklowej ma być malutko

miałam odrobinę peklowej, i dziś dokupiłam opakowanie soli zmiękczającej i całość ważyła 30g więc dosypałam do tego 40g zwykłej soli niejodowanej
nie wiem czy coś z tego wyjdzie czy może jutro dokupić paczuszkę tej zmiękczającej i domieszać?

ja bym nie kombinowała za zwykłą solą
ta do peklowania ma w składzie saletrę i jakieś inne cuda
nie wiem,czy zwykł sol dogłębnie zapekluje mięso
ono ma być po ugotowaniu różowe w środku a nie szare /tak mówi mój teść,który kiedyś szynki robił zawodowo/
ja daje wg przepisu na opakowaniu soli peklowej firmy Prymat
życzę pysznego wyrobu

 

[gosia5]

Smaczne, delikatne i dobrze przyprawione...na pewno do powtórzenia!!!!

 

[Ewenny]

dogrze, że mi przypomniałaś
zrobię na święta

 

[Buka]

Ja też.

 

[BeataSz]

ja też będę robić, już kupiłam karczek, golonkę zresztą też

 

[gatita]

Karczek dziś kupiony, zaraz do marynaty z nim

Aż mi ślinka cieknie jak patrzę na zdjęcia