Biała Pavlova/Biała Pavlowa w wersji wczesnojesiennej

[jean]

Ilono! piękna!!!

Ja też wczoraj robiłam.

Dzisiaj częściowo udało mi się odlepić ją od papieru

Spód był przypalony więc wpadłam na pomysł aby to spalone ściąć.
No i ścięłam

W środku było takie mokre "coś" ni to piana ni to beza (taki stan pośredni) do jedzenia to to się raczej nie nadaje, do patrzenia tym bardziej. W drodze do pracy kupiłam gotowy torcik bezowy i jakiś śmietanfix czy cóś na wypadek gdyby śmietana, której nie umiem ubijać

się nie ubiła

.
Mam jeszcze truskawki do dekoracji ale nie wiem

czy nie zgniły od wczoraj

Dlaczego tak jest że jak zależy to wychodzi

nie ciacho?

 

[neteczka]

Moja dzisiejsza

 

[Gucio]

W wersji późnowiosennej jest przepyszne

 

[gruszka_pietruszka]

uwielbiam bezy!
ja robię ten torcik tak:

składniki bezy:
białka z 5 jajek, szczypta soli, 25dkg cukru pudru, łyżeczka octu białego winnego lub jabłkowego, łyżeczka mąki ziemniaczanej

do przybrania bezy:
200ml śmietany kremówki, 2 łyżki cukru pudru i 150g truskawek lub innych owoców, które są aktualnie dostępne.

włączyć piekarnik i nastawić na 150 stopni.
do białek dodać szczyptę soli i ubić na sztywno, dodać cukier puder ponownie wymieszać. Na końcu do gotowej ubitej piany wmieszać ocet i mąkę ziemniaczaną. Na papierze do pieczenia narysować koło o średnicy 22cm, położyć papier na blasze do pieczenia i wyłożyć pianę tak by pokryć całe koło.
Wstawić do pieca i piec przez 7 minut w temperaturze 150 stopni po czym zmniejszyć temperaturę do 110 stopni i piec jeszcze następne 40 minut. Wyłączyć piec i zostawić w nim bezę jeszcze na 10 minut. Wyjąć, ostudzić, oddzielić delikatnie od papieru.

Zimną śmietanę ubić na sztywno, wymieszać z cukrem pudrem. Bezę udekorować śmietaną i owocami.
Pycha!!!

źródło: pavlova

 

[Iva]

a to moja, dzisiaj robię kolejną

 

[kasha]

dzisiaj zrobiona, dzisiaj pożarta przez dwie głodne osoby

 

[Cinka]

A ić

Nie mogę jej zrobić, no nie mogę

 

[kasha]

index.php?act=findpost&pid=1331843A ić

Nie mogę jej zrobić, no nie mogę

Ale dlaczemu nie możesz zrobić?!

Rób rób, smacznego Cinko

 

[sylwia18]

po raz kolejny, tym razem na urodziny chlopaka

jak zwykle przepyszna.

 

[kanapka]

Moze ktos mi pomoze- gdzie moge przechowac blat do jutra? Zostawic go w piekarniku czy schowac do lodowki? A jesli w piekarniku to w zamknietym czy w uchylonym?

 

[JotHa]

Sam blat, to spokojnie w piekarniku. Beza chlonie wilgoc, wiec w zamknietym bedzie jej dobrze.

 

[Joanna]

W temperaturze pokojowej też nic mu się nie stanie.

 

[Cinka]

W piekarniku, uchylonym.
Lub po prostu na blacie pod lnianą ściereczką np.

edit
o, ja piszę że w uchylonym, bo w zamkniętym u mnie wilgotnieje wszystko

 

[kanapka]

Stokrotne dzieki dziewczyny, niech Wam Bozia w czym chcecie wynagrodzi bo bym chyba spac nie mogla przez ta beze cala, gosci mam jutro i sobie wymyslilam ze Pavlova zrobie. Oczywiscie po raz pierwszy w zyciu..... Dziekuje

 

[Eve.eire]

 

[mexikana]

Robilam na piatek, jeszcze pourodzinowo-Mexykowo, kolezanka wziela przepis i wczoraj w poludnie juz dzwonila, ze upiekla, ze jej wyszla, tylko zanim sie obrocila, to rodzinka pozarla

) Piekla druga.

 

[MarthaB]

uwielbiam pawlową

 

[JAM]

. Wczoraj robiłam raz i nie wyszła .....dziś robiłam dwa razy, pierwsza po dodaniu cukry rozrzedziła się jak ciasto na biszkopt

druga zapowiadała się dobrze, właśnie wyjęłam ją z piekarnika po 3 godzinach studzenia. Z wierzchu sucha jak pieprz w środku guma

zaczynam podejrzewać mój piekarnik o sabotaż.

 

[Ilona]

Mój piekarnik zaczął świrować po 6 latach użytkowania i jak zawsze bezy piekłam - 180 stopni 5 minut i 150 - 1.20 to teraz muszę 175 st. przez 5 min. i godzina 10 w 150 bo inaczej mam przyjarana od spodu

Tylko z góry mam - na Dzień Matki praktycznie 2 takie same ale z góry tylko foto.

 

[JAM]

Znowu próba, 5 min na 150st wszystko było Ok, potem godzina w 100st i się ob-smaliła, dookoła wyschła a w środku wilgotna. Jestem pewna że to piekarnik bo przecież nie ja

Od góry ładnie wyrosła po wyjęciu okazało się że ją od spodu zassało tak że po odwróceniu był talerz