Bialy chleb na zakwasie z San Francisco

Aniks

Member
Paź 31, 2004
1,828
0
0
no matko... jaka ja głupia jestem

wzięłam zakwas (żytni - tylko taki mam a mirabelka nie zaznaczyła jaki
icon_smile.gif
) dodałam mąki i... z rozpędu wrzuciłam do maszyny. A maszyna niestety podgrzewa. Pomieszała trochę. Już 2 razy dodałam mąki bo jakieś rzadkie. Ale wciąż zaczyn jest lepiący strasznie. Normalnie nie mogłam wyjąć z maszyny, ręce upaprane i lepiące
icon_sad.gif
jakbym żytni chleb wyrabiała. Czy to wina zakwasu żytniego?
I pewnie to podgrzanie dodatkowo się przyczyniło do tej lepkości???

To co mam zrobić? Zostawić czy dodać jeszcze mąki?

I po co ja do maszyny wrzucałam, zamiast to ręcznie czy mikserem załatwić :dump: :dump: :dump: :cheers: :cheers: :cheers:

HELP!
 

Aniks

Member
Paź 31, 2004
1,828
0
0
rośnie i rośnie...powolutku. Włożyłam do keksówki.
Robię z połowy porcji i teraz się zastanawiam bo po ok. 3 godz. 2 wyrastania, ciasta jest minimalnie więcej niż połowa keksówki, takiej o dł. 32 cm. Powiedzcie czy ciasto jeszcze powinno rosnąć czy foremka za duża do tej ilości ciasta :
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
wiesz co, po takich perypetiach to mi trudno powiedziec... pol keksowki to malo, ale jak ciasto jets za rzadkie, a byc moze byllo, to czasem wiecejnie urosnie, bo sie pod soba zapada
 

Aniks

Member
Paź 31, 2004
1,828
0
0
Małgoś, ciasto już nie było takie rzadkie (choć ja nadal jestem baaaardzo początkująca w tych sprawach, nigdy nie widzialam jaka to jest odpowiednia konsystencja dla różnych "grup chlebowych" :mrgreen: )

Teraz jest raczej zwarte ale lubi się przyklejać.
 

Aniks

Member
Paź 31, 2004
1,828
0
0
dzięki
icon_smile.gif


ale myślisz że tyle godzin dodatkowych rośnięcia w lodówce nie zaszkodzi mu??? głupie pytanie zadaję MISTRZYNI Nasze GURU wie co mówi!

Ale ja tak dla pewności :dump: :mrgreen:
 

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,066
434
83
pewnosci to ja nie mam. Nikt Ci tego nie zareczy.

W lodowce ciasto chlebowe nie rosnie jak szalone. Raczej tak powolutku. Ale jesli teraz uroslo minimalnie to innej rady nie ma. Musisz sprobowac. Tylko nie wstawaj po nocy i nie zagladaj, jak ma urosnac to urosnie i bez Ciebie. A jak ma byc gniot to bedzie :cry:

Ale Cie pocieszylam co ?? :dump:
 

Aniks

Member
Paź 31, 2004
1,828
0
0
sorki że dopiero dzisiaj.

Urosło ale jednak ok. 1 cm brakowało żeby była pełna foremka. Już dłużej nie czekałam z pieczeniem (po wyjęciu z lodówki ok. 1,5 godz. chlebek dochodził do siebie). Upiekłam - nie wyszedł zakalec!
icon_smile.gif
ale nie jest lekki i delikatny jak pszenny hmmm... nie wyglądał tak jak chlebek syso, ma większe dziury i jest "cięższy" i bardziej wilgotny niż choćby takie "zwykłe"(nie chodzi o typowo pszenne pieczywo) ze sklepu.

Czy to oznacza że wyszedł mi gniot (choć zakalca nie widzę) cvzy to może wina żytniego zakwasu?

hehehe ten chleb tyle przeszedł
icon_smile.gif
 

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,066
434
83
mysle, ze raczej wplyw mialo tu niezbyt wierne trzymanie sie receptury jesli chodzi o czasy wyrastania i wyrabiania. Sama pisalas, ze ciasto bylo klejace i nie dal sie uformowac bochenek, wiec nie moglas go w polowie fermentacji rozplaszczyc i potem znowu pozwolic wyrosnac. To jest bardzo wazne. Mysle, ze musisz popracowac nad konsystencja ciasta, tak zeby dalo sie poprowadzic caly proces jak kazali....

A moze winna byla jak zwykle maka ??? Moze to byla maka z porosnietego zboza, oto co wyczytalam na ten temat w "chyliczkowskiej piekarni":
(...) Jeżeli mąka pochodzi z porośniętego zboża, wtedy trzeba zrobić więcej kwasu, a mniej dolewać wody przy wyrabianiu. Z mąki, pochodzącej ze zboza porośniętego bywa ciasto słabsze, to znaczy, że się nie ciągnie w ręce, bo ma mało spoistości....
 

Aniks

Member
Paź 31, 2004
1,828
0
0
no proszę - może winę ponosi porośnięte zboże :mrgreen:
 

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
8,347
1,421
113
Dzisiaj zrobiłam ten chleb. Jest to mój pierwszy raz w życiu chleb wyrastany w koszyku. Robiłam z 1/2 porcji. W smaku jak dla mnie rewelacja. Taki prawdziwy jasny chleb. Piekłam na blasze, bo nie mam kamienia. Następnym razem trochę lepiej go uformuję, bo dopiero niedawno natrafiłam na link do filmiku o formowaniu chleba.
I całkowicie wyrabiałam ręcznie, bo godzinę przed spalił mi się mikser.
icon_sad.gif

A wyglądał tak:
0602252214499vz.jpg


0602252215408hq.jpg


i w przekroju

0602252354067bh.jpg


Bardzo dziękuję za przepis. Napewno będę go robić, chociaż tylko w weekendy, bo pracując nie bardzo się da przeprowadzić cały proces zgodnie z przepisem. I to jest jedyna wada tego chleba.
 

dziunia

Moderator
Członek ekipy
Paź 30, 2004
27,454
7
38
Kolejny już raz dzisiaj upieklam ten chleb.Zawsze rośnie jak oszalały i w piekarniku też wyrasta wysoko (pomimo że nie mam kamienia) co widać poniżej:

sanfrancisco16br.jpg


A teraz druga strona medalu :mrgreen:
oto czym skutkuje zlekceważenie niedużego bąbla powietrza pod skórką podczas formowania bochenka:

sanfrancisco29dj.jpg


Nie chciało mi się formować bochenka raz jeszcze pomimo że widziałam ten bąbel płytki no i mam za swoje :mrgreen:
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
wyraźnie nam pokazuje język! :lol: :lol: :lol: :lol:

Piękny chlebek!!!!

Tylko mój jest wybitnie keksowkowy - nie dałabym go rady upiec w postaci bochenka... A szkoda, bo Twój bochenek Dziuniu jest cudny!
 

hazo

Well-known member
Lis 13, 2005
8,347
1,421
113
Bardzo dziękuję za pokazanie drugiej strony medalu. Teraz wiem dlaczego mnie zrobiło sie coś podobnego w pierwszy raz pieczonym chlebie New York Deli Rye. Teraz wiem, że nie można lekceważyć żadnego bąbelka. :lol: Chyba jednak wolę piec chleby w foremkach, chociaż one też czasami robią różne dziwne rzeczy. To znaczy chleby, nie foremki. :mrgreen:
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
:gitarre: :gitarre: wszystkie chleeeby naaasze są, bochenkowy, w keksówce, ołołoooł...
Na pieca dnie.... Mają swój dom... Uchyl im serce jak drzwi :lol: :lol: :gitarre: :gitarre:
 

villanelle

Member
Sty 29, 2006
1,286
0
0
A jak sprawdzić czy ciasto jest dobrze wyrośnięte? Z tego co wiem, to gdzieś czytałam, ze po naciśnięciu palcem ma wrócić na "swoje miejsce" po dłuższej chwili? Nie może pozostać wgłębienie i nie może za szybko się rozprostowywać.
icon_razz.gif
Czy tak?

A oto co mi wyszło:



i jestem dumna z niego, bo mi nie popękał tak chamsko
 

sha

Member
Sty 24, 2006
1,462
0
36
Mirabbelko zabieram się jutro za Twój chlebek.To bedzie mój pierwszy chlebowy wypiek w życiu :oops:
Mam jedno pytanie-czy zaczyn może wyrastać 12 godzin zamiast 6-8,czy coś mu się stanie??Jak to zrobić?