Bułki meksykańskie - bolillos

[Hiena]

Małgo, jeśli masz dostęp do smalcu gęsiego to polecam Ci go z całego serca.
Mnie zapach smalcu również odstrasza, a z gęsi jest wyjątkowy. Robiłam z niego wielokrotnie te bułki i jest niewyczuwalny.

 

[Malgosimi]

nie widziałam nigdzie gęsiego... to tez sie kupuje w kostkach?

 

[Boshka]

index.php?act=findpost&pid=565460nie widziałam nigdzie gęsiego... to tez sie kupuje w kostkach?

u mnie sprzedaja w sloikach, w Polsce pewnie tez

 

[hazo]

index.php?act=findpost&pid=565460nie widziałam nigdzie gęsiego... to tez sie kupuje w kostkach?

Też nigdy nie widziałam stopionego w sklepie. Kiedyś widziałam w programie Kręglickich, jak w gęsim tłuszczu gotowali kaczkę. Mówili, że kupuje się surowy gęsi tłuszcz i samemu topi. W kostce nie mógłby chyba być, bo on wg mnie nigdy nie będzie taki twardy, jak świński.

 

[Boshka]

index.php?act=findpost&pid=565471Też nigdy nie widziałam stopionego w sklepie. Kiedyś widziałam w programie Kręglickich, jak w gęsim tłuszczu gotowali kaczkę. Mówili, że kupuje się surowy gęsi tłuszcz i samemu topi. W kostce nie mógłby chyba być, bo on wg mnie nigdy nie będzie taki twardy, jak świński.

A nie maja tego smalcu w jakichs sklepach typowo drobiarskich?

 

[tatter]

U mnie gesi tluszcz jest w puszkach, producentem jest Merchant Gourmet

 

[bernadek]

index.php?act=findpost&pid=565471Też nigdy nie widziałam stopionego w sklepie. Kiedyś widziałam w programie Kręglickich, jak w gęsim tłuszczu gotowali kaczkę. Mówili, że kupuje się surowy gęsi tłuszcz i samemu topi. W kostce nie mógłby chyba być, bo on wg mnie nigdy nie będzie taki twardy, jak świński.

Racja , jest dużo rzadszy od świnskiego.
Ja kupuje w Piotrze i Pawle ( z tego co mi wiadomo to w Wawie sa te sklepy), jest na stoisku z wędlinami , leży zazwyczaj w pobliżu pasztetów , w duzych plastikowych pojemnikach, sprzedawany jest na wagę.

 

[Caritka]

Swietne sa te bulki!! Rewelacyjne !!

Wczoraj robilam raz i troche sie wkurzylam, bo robilam z drozdzami Oetkera i ciasto za cholere nie chcialo mi urosnac.
Byly dobre, ale bardziej zbite i nie tak puchate.
Dzisiaj zrobilam powtorke ze swiezymi drozdzami i to bylo wlasnie to!
Puszyste i mieciutkie! Superanckie

Bardzo polecam te buly sa pyszne

I bardzo dziekuje za przepis, Bajaderko

Hazo, Tobie rowniez dziekuje za "odkrycie" tego przepisu

Dzieki wielkie Dziewczyny

Przepis oczywiscie do niejednokrotnej powtorki

 

[Agatka]

Caritko wygladaja oblednie

Az mam ochote polizac ekran

 

[Caritka]

Dzieki, Agatko

 

[qd]

Tylko bez smalcu, to moze one juz nie beda takie mieciutkie... moze wiec jak w tortillach Alforda, nie podgrzeje smalcu...
[/quote]

Pieklam je dzisiaj.. zamiast smalcu dalam plante ( jestem uczulona na smalec), podgrzana. Baardzo jestem zadowlona z wyniku. Dzieki za przepis
qd

 

[Caritka]

Podnosze

Szkoda, ze przepis jest zapomniany, bo te bulki sa takie pyszne!
- Bardzo je polecam!

Zastanawialam sie, jakie bulki zrobic na wielkanocne sniadanie i przypomnialam sobie o tym przepisie

Sa na prawde rewelacyjne! Mieciutkie z chrupiaca skorka!

- Na sniadanie zrobilam je i w pierwsze swieto, i w drugie

Pycha!

Teraz, gdy sobie o nich przypomnialam, na pewno beda czesciej robione,
bo nie ma z nimi duzo roboty, a efekt koncowy jest niebem w gebie

Jeszcze raz- ogromnie dziekuje za przepis

 

[Buka]

Przepis nie jest zapomniany, tylko ma konkurencję.

Potwierdzam, że bułeczki są bardzo smaczne i nadają się do słodkich i słonych dodatków.
Moje są z mąki chlebowej 650 i pełnoziarnistej 2000 - pół na pół.
Dopiero na tle bułeczek Caritki widzę, jak je po piekarsku omączyłam.

 

[Buka]

Mój dzisiejszy wyrób już sie chyba nie zalicza do meksykańskich.

Po 200 g chlebowej 650 i pełnoziarnistej 2000, 100 g żytniej 2000, plus troszkę kminku. Tak samo ładnie rosły i jeszcze bardziej mi smakują.