Chleb codzienny

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,062
419
83
Jesli Ci odpowiada ten z ziemniakami to sprobuj koniecznie chlebek kardamonowy Liski, ktory ja nieco zmodyfikowalam. Jest na mojej stronce pod nazwa: chleb Liski. Wilgotny i b.dlugo zachowujacy swiezosc.

Tylko pewnie bedziesz musiala zwiekszyc nieco ilosc soli, jak Cie znam...
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
już go ,,oblukałam" stoi w kolejce, ale chyba przeskoczy na jej przód w takim razie...

i chyba zrobię w wersji bez takiej ilości miodu, rzeczywiście bardzo go dużo... no i z kardamonu też chyba zrezygnuję, bo też wolę chleb o smaku chleba :mrgreen: A powiedz mi jeszcze, dlaczego dodałaś do oryginalnej receptury tłuszcz? co on daje?

acha... podobny chyba musi byc nowy chleb Agusi (bo też zaparzany)

jeszcze chyba się w niedługiej przyszłości odważę na ten drugi chlebek z ziemniakami - na wlasną odpowiedzialność z tą wodą postąpię ;)
o matko, tak wiele chlebów, tak mało czasu :mrgreen:
 

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,062
419
83
prawie do wszystkich chlebow dodaje odrobine oleju. Tak naprawde nie jestem pewna, ale wydaje mi sie, ze sa mniej suche.

przypomnialas mi o tamtym chlebie, musze sprawdzic w oryginale niemieckim czy sie nie pomylilam z ta woda...
zaraz wracam
 

mirabbelka

Moderator
Członek ekipy
Gru 22, 2004
5,062
419
83
:anbetung:
przepraszam, juz zmienilam. oczywiscie w oryginale jest woda.ok 0,5 l w zaleznosci od potrzeb maki, czyli dodawac stopniowo.

Dzieki Malgos za czujnosc i skorygowanie bledu. :lol:

To jest ogromna masa maki i wielki bochen bedzie. Moze podziel na pol skladniki, co :
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
coś Ty, i tak przecież chyba kazdy na zdrowy rozum dodaje wodę.
Ja do tego ziemniaczanego z keksówki tez dodałam wody, bo mi się za suchy wydawał (szczerze mówiąc, to chyba miałam jakieś bardzo mocno skrobiowe ziemniaki, mimo że młode, bo ciasto zupełnie się nei chciało posklejac! fragmenty fruwały jak skały wokół planet!)


no jasne, że z połowy zrobię (jak nie z 1/3 w ogóle!)
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
prawie do wszystkich chlebow dodaje odrobine oleju. Tak naprawde nie jestem pewna, ale wydaje mi sie, ze sa mniej suche.

przypomnialas mi o tamtym chlebie, musze sprawdzic w oryginale niemieckim czy sie nie pomylilam z ta woda...
zaraz wracam
sa mniej suche.
 

Aniks

Member
Paź 31, 2004
1,828
0
0
jakie piękne chleby! normalnie aż ślinka leci!

będę musiała spróbować ale jeszcze się boję. Muszę się najpierw jeszcze duuużo nauczyć od was bo normalnie dalej prawie nic nie wiem na temat pieczenia chleba :mrgreen:

I jeszcze przydałoby się kamień zdobyć, może to pomoże mojemu, sprawiającemu_kłopoty piekarnikowi ale kaski nie ma.
Może te cegły szamtowe, muszę wreszcie kiedyś usiąść i poszukać na naszym forum i poczytać na ten temat.
 

Małgoś.dz.

Member
Paź 25, 2004
4,687
1
0
No! Chleb codzienny wyrobiony i już leżakuje.
icon_smile.gif

Pietra mam jak diabli, mam nadzieję, że tym razem bezdrożdżowy wypiek sie uda. :roll: Dam mu rosnąć tyle ile będzie chciał, żadnego przyspieszania (jak ostatnio). ;)
A jak i tym razem nie wyjdzie :baa: to idę test ciążowy robić :mrgreen: bo coś ostatnio mi wiele wypieków nie wychodzi. :mrgreen:
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
jakie piękne chleby! normalnie aż ślinka leci!

będę musiała spróbować ale jeszcze się boję. Muszę się najpierw jeszcze duuużo nauczyć od was bo normalnie dalej prawie nic nie wiem na temat pieczenia chleba :mrgreen:

I jeszcze przydałoby się kamień zdobyć, może to pomoże mojemu, sprawiającemu_kłopoty piekarnikowi ale kaski nie ma.
Może te cegły szamtowe, muszę wreszcie kiedyś usiąść i poszukać na naszym forum i poczytać na ten temat.
zacznij od prostego chleba mieszanego lyzka i piezonego w brytfance.
Jak Owieczki.
A potem juz z gorki.
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
ja bym zaczeła od chleba z San Francisco Liski
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
Malgosimi.
Ale ty mistrz jestes.
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
no coś Ty! Mirabbelka to jest mistrzyni chleba! Bajaderka! Agusia, Liska.

a od tego z San Francisco bym zaczeła bo jest bardzo łatwy i wdzięczny. Współczynnik efekt końcowy:włożona praca jest bardzo wysoki
 

kermidt

Moderator
Członek ekipy
Wrz 17, 2004
44,979
4
0
nie kryguj sie.

jak nie wierzysz idz popatrz na swoje zdjecia :mrgreen:
 

Małgoś.dz.

Member
Paź 25, 2004
4,687
1
0
No więc wklejam foto swojego premierowego w 100% zakwasowego chleba codziennego.
No i wyszedł skubaniec jeden! I jest pyszny niezmiernie. Kwaskowy i dziurawy trochę (takie najbardziej lubię
icon_smile.gif
).
Ach! Jestem szczęśliwa, bo serio bałam się, że żaden chleb bez drożdży mi nie wyjdzie. Tymczasem w koszyczku wyrósł mi ogromny.
Jedyny problem - to ten, że ponownie, w momencie gdy przerzuciłam wyrośnięte ciasto z koszyczka na rozgrzaną blachę, to momentalnie ciasto siada mocno i rozłazi się na boki. Staram się by ta cała operacja trwała max. krótko, ale pomimo to - ciasto rozłazi się i chleb wypieka się dość płaski.
Jak sobie radzicie z tym problemem? Na Waszych fotkach chlebusie mają takie sliczne kształty...

chlebcodziennyzytniopszennynaz.jpg
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
kamien...
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
a chlebuś piękny! zazdroszczę dziur! mój był taki jak mirabbelki w przekroju.

acha, i skoro wyszly CI takie dziury, musialas miec dosc luzne ciasto, dlatego sie rozlał... bo mój ładnie trzymał forme bochenka, ale dziur nie miał aż takich
 

Małgoś.dz.

Member
Paź 25, 2004
4,687
1
0
acha, i skoro wyszly CI takie dziury, musialas miec dosc luzne ciasto
Czy ja wiem... Proporcje takie jak w przepisie. No, troszkę luźny był, ale wydawało mi się, że to sprawa mąki żytniej, bo z niej nigdy nie wychodzi ciasto co w kulę da się uformować... :roll:

Kamień, mówisz Małgosia... :roll: Hmmm... :roll:
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
tak tak, właśnie tak jak mówi Mirabbelka (tośmy sobie poprzytakiwały :lol: ) - ja teraz robie taki chleb z regularnymi, srednimi dziurkami (choc na początku dążyłam do jak największych - ba, nawet nie mogłam zrozumieć o co temu Mistrzuniowi od chleba polskiego chodzi z dziurami Mirabbelki!)
 

Malgosimi

Member
Gru 22, 2004
22,404
0
0
acha, i skoro wyszly CI takie dziury, musialas miec dosc luzne ciasto
Czy ja wiem... Proporcje takie jak w przepisie. No, troszkę luźny był, ale wydawało mi się, że to sprawa mąki żytniej, bo z niej nigdy nie wychodzi ciasto co w kulę da się uformować... :roll:

Kamień, mówisz Małgosia... :roll: Hmmm... :roll:
a widziałaś zdjęcie chlebka mirabbelki przed upieczeniem? no to mój był właśnei taki, może ociupinkę luźniejszy.

ale ja sie chyba przerzucam na keksówkowe chleby - wygodniej się je robi i o jedno zmiatanie mąki ze wszystkich klamek mniej