index.php?act=findpost&pid=820963moze byc pare przyczyn tych klopotow, moim zdaniem. glowna wydaje mi sie zbyt przefermentowany, stary zakwas. Swiadczy o tym chociazby ten wyrazny zapach drozdzowy, ktory opisujesz.
Jakosc chleba orzymywanego przy uzyciu zakwasu w miare wydluzania jego fermentacji wyraznie sie pogarsza. wynika to z naturalnej sklonnosci zakwasu do przekwaszania sie. Aby temu zapobiec zakwas nalezy regularnie odmladzac.
- czyli wziac 2 lyzki starego (reszte wyrzucic) i dodac swieza porcje maki i wody.
- nie przeciagac nigdy poszczegolnych faz zakwaszania zaczynu/ciasta zakwaszonego
- nie przesadzac ze zbyt wysoka temperatura przy zakwaszaniu (takze dodawanej wody)
zeby chleb nie byl zbyt suchy, nalezy raczej wprowadzic minimalne zmiany w recepturze, np. dodac wiecej plynow. Wkladanie naczynia z woda i przetrzymywanie go w piekarniku w czasie calego procesu pieczenia bardziej szkodzi niz pomaga.
Dzięki za odpowiedź.
Zakwas nie jest zbyt stary wręcz powiedziałbym, że świeży no ale może. Spróbuję z tymi płynami i zmienię metodę nawilżania piekarnika zobaczymy
. Właśnie zamówiłem kolejne 20 kilogramów mąki więc będę miał na czym eksperymentować
.